Salomon Pulsar Trail Pro 2 – nowy wymiar biegania w terenie

---

Marka Salomon bardzo dynamicznie rozwija ofertę sprzętu biegowego. W swojej ofercie mają szeroką gamę butów, od szybkich i dynamicznych, po buty na długie i trudne technicznie biegi. Marka kojarzy się jako producent sprzętu specjalistycznego w najwyższej, światowej jakości, a w światku sportowym, także panuje opinia, że jak już rozważamy zakup jakiegoś sprzętu tego producenta, to „lipy” nie będzie. Czy tak jest naprawdę? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie na bazie testu przeprowadzonego na modelu Salomon Pulsar Trail Pro 2.

Pierwsze wrażenie

Salomon Pulsar Trail Pro 2 to z założenia but treningowo-startowy, przeznaczony praktycznie na każdy dystans, w łatwym, mieszanym terenie. Model ten naszpikowany jest nowoczesną technologią, dającą olbrzymią satysfakcję i zadowolenie z jego używania, ale po kolei.

Funkcjonuje przeświadczenie, iż pierwsze wrażenie jest bardzo ważne, ale osobiście staram się nie podlegać pierwszym emocjom i zabieram się do pracy. Po otwarciu pudełka od razu widać, że wykonanie buta nie budzi żadnych zastrzeżeń, aż chce się je od razu założyć i zweryfikować w terenie.

Buty jeszcze bez przymierzenia, na pierwszy rzut oka kreują wizerunek „szybkiego zawodnika”. Po czym to wnioskuję? Konstrukcja Reverse Camber o charakterystycznym profilu rocker – buty są bardzo zgrabne, lekkie, posiadające jednocześnie zakrzywiony i wyprofilowany kształt podeszwy. Zaprojektowany jest w taki sposób, aby wspierać płynne i szybkie przetaczanie stopy. Po pierwszej przymiarce czuć wygodę, komfort, lekkość i dynamikę, która od razu zachęca do szybkiego biegania.

Cholewka

Cholewka wykonana jest z doskonale otulającej stopę „skarpety”, precyzyjnie dopasowującej się do stopy. Dla mnie otwór skarpety mógłby być odrobinę większy lub bardziej elastyczny, ale jest to w pełni moja subiektywna uwaga. Szybki i prosty system wiązania Quicklace™ pozwala jednym pociągnięciem sznurówek (linek) na dopasowanie siły wiązania buta w zależności od indywidualnej preferencji i potrzeby.

Cholewka w środku buta jest dodatkowo wyposażona w bardzo miękkie poduszki wyścielone w miejscu śródstopia oraz w zapiętku przy kostce po obu stronach. Zapiętek w pełni elastyczny, ale bardzo dobrze utrzymujący piętę na swoim miejscu. Niewątpliwie te rozwiązania wpływają na potęgowanie odczucia wygody i komfortu.

Pierwszy test biegowy Salomon Pulsar Trial Pro 2 wykonałem w leśnym środowisku, na płaskiej w pełni nieutwardzonej trasie, z powalonymi drzewami i elementami delikatnego błota i kałuż. Nie mieszkając w bezpośrednim sąsiedztwie dzikich terenów, zawsze mam jakiś odcinek do podjechania a później do przejścia. Pierwsze wrażenie było nad wyraz niespodziewane. Buty mają podeszwę wyposażoną w gumowe kołki o wysokości około 3,5mm. Przebiegnięcie przez około 150-200m przez asfaltową drogę, aby dostać się do lasu, już na dzień dobry dało miłe odczucie dużej amortyzacji, stabilności i dobrego trzymania stopy przez cholewkę.

Technologia w terenie

Testy w lesie miały być banalnie proste, z myślą o tym, żeby na początek but dopasował się do stopy. Pokonując dystans niespełna 3 kilometrów musiałem jedynie zacisnąć trochę mocniej linki systemu sznurowania. Poza tym odczucie w trakcie biegu było takie, jak gdybym w tych butach spędził już wcześniej sporo czasu. Naprawdę wygodne i komfortowe. W trakcie swobodnego biegu but bardzo dobrze współpracował. Odczuwałem swobodę przetaczania stopy przy bardzo stabilnym trzymaniu pięty w cholewce.

Przechodząc do szybszych odcinków (tu wpadły rytmy 200-metrowe) musiałem wykonać małą korektę sznurowania. Mając wąski profil stopy nawet w Pulsar Trial Pro 2, które uważam, że są standardowe z lekką przewagą na przylegające, odczuwałem dużą swobodę i luz – szczególnie w śródstopiu i palcach. Ja preferuję bardziej przylegającą cholewkę do stopy, więc po pierwszym odcinku rytmu, gdzie dynamika wybicia i przetoczenia była dużo wyższa niż w trakcie swobodnego biegu, jeszcze mocniej zaciągnąłem sznurówki.

Buty zachęcają do szybszego biegania, a co najważniejsze sprawiają przy tym dużo frajdy. Podeszwa środkowa składa się z dwóch rodzajów pianek o różnych właściwościach. Pierwsza wykonana jest z pianki Energy Blade, charakteryzującej się wysoką stabilizacją przy przetoczeniu, poprawiając jednocześnie przyspieszenie. Druga pianka Energy Foam, a w zasadzie jej połączenie z systemem Energy Blade, czyli z bardzo lekką płytką z termoplastycznego poliuretanu, umieszczaną w podeszwie środkowej, pozwala czuć dużą responsywność, sprężystość, a zarazem wygodę.

Połączenie tych systemów i umieszczenie ich w podeszwie środkowej wspomaga biegacza w dynamiczniejszym wybiciu i wykonaniu płynnych ruchów przetoczenia stopy. Po wykonaniu szybszych odcinków miałem także wrażenie mniej zmęczonych nóg.

Na kolejne testy przeniosłem się na bardziej wymagający teren, z większą ilością wyższych wzniesień, bardziej zróżnicowanego i trudniejszego terenu. Na testy wybrałem trasę, którą systematycznie odwiedzam i na której cyklicznie co roku odbywa się bardzo fajna impreza biegowa: Falenickie Biegi Górskie. Trasa jest pętlą około 3-kilometrową, która ciągnie się wkoło Falenickiej Wydmy. W trakcie biegu zawodnik ma do przebycia 7 podbiegów i tyle samo zbiegów. Nawierzchnią jest głównie, korzenie, szyszki i powalone drzewa. Dodatkowo w zależności od pogody, błoto, ubita ziemia, zbity lub bardzo luźny piach.

Wydawałoby się, że są to idealne warunki pod zastosowanie tego buta. Pierwsze okrążenia i pierwszy podbieg dawał wrażenie bardzo zbliżone do „pierwszego razu” i tu dodam, iż chyba pierwszy raz w moim życiu postanowiłem zrobić trening bez skarpetek. Bez obaw polecam to innym. Bezszwowa warstwa skarpetkowej cholewki oraz wzmocniona i z dodatkową wyściółką konstrukcja pięty sprawia, że buty są dobrze dopasowane i przez to komfortowe i wygodne. Mam jednak małe zastrzeżenie do biegania bez swoich skarpetek – przy bieganiu w pełnym crossie drobiny pyłu z podłoża, drobnego piasku, resztek łamiących się pod nogami gałęzi czy liści potrafi dostać się do środka cholewki i wtedy powoduje to delikatny dyskomfort.

Siateczka, z której zrobiona jest cholewka, jest cienka i przewiewna, a w miejscach newralgicznych, które wymagają wsparcia wzmocniona dodatkową warstwą zawulkanizowanego tworzywa. To rozwiązanie idealnie sprawdza się na czubku buta, szczególnie w terenie, gdzie z podłoża wystaje bardzo dużo korzeni lub kamieni, zabezpieczając i chroniąc palce biegacza.

W trakcie wykonywania podbiegów, szczególnie w miękkim i mokrym terenie idealnie spisywała się podeszwa Salomon Pulsar Trial Pro 2. Podeszwa z bardzo dobrą przyczepnością i z ciekawą geometrią wielokierunkowego bieżnika, wykonaną z przyczepnej i trwałej mieszanki gumy Coutragrip MA, zwiększająca pewność i bezpieczeństwo ruchu nawet w trudnym terenie.

Przy bardzo gęstym błocie niestety podeszwa się zapycha i traci na stabilności, a nawet dostaje niepożądanych poślizgów, ale tak jest w założeniu, gdyż jest to but przeznaczony raczej na łatwiejsze tereny. But posiada zmniejszoną różnicę wysokości między wysokością stopy od ziemi w okolicy pięty versus wysokości stopy od ziemi w okolicy palców. Wynosi ona 6mm, co w połączeniu z zakrzywioną geometrią podeszwy środkowej, skraca czas kontaktu stopy z podłożem i przyspiesza fazę przetaczania stopy – w skrócie teoretycznie wspiera biegnącego w szybszym bieganiu.

Dla kogo jest ten but?

Salomon Pulsar Trial Pro 2 ze względu na swój profil, są przeznaczone dla biegaczy ze stopą neutralną. Według mojej opinii jest to but przeznaczony zarówno dla początkujących jak i bardziej zaawansowanych biegaczy terenowych, którzy oprócz obcowania z przyrodą szukają też większych prędkości w pokonywaniu szlaków trailowych. But, dzięki swojej dużej amortyzacji, będzie charakteryzował sie wygodą i komfortem biegu, a dzięki swojej konstrukcji będzie jednocześnie dynamiczny.

Buty świetnie sprawdzą się w łagodnym terenie z delikatnymi podbiegami jak i zbiegami. Optymalnym podłożem dla Salomon Pulsar Trail Pro 2 są dróżki szutrowe, na których gumowe kołki zapewnią bardzo dobrą przyczepność.

But w pełni polecam, a osoby chętne do osobistego zobaczenia i zweryfikowania jak sobie radzą w terenie, zapraszam do wspólnego treningu.

Zalety	Wady
niska waga i lekkość biegu (328g / EUR 442/3)	cholewka bez języka – mało elastyczny lub za mały otwór cholewki – utrudnione zakładanie buta, ale bardzo wygodna
wysoka miękkość połączona z wysoką responsywnością (dobrze odbiera i oddaje energię w trakcie ruchu)	przeznaczenie tylko na stosunkowo łatwy teren
bardzo duża wygoda i świetne dopasowanie cholewki
wysoka amortyzacja i miękkość, niezależnie od terenu
dwuletnia gwarancja
szybki system sznurowania butów
cholewka wykonana w 16% z materiału z recyclingu

Buty dostępne na stronie producenta Salomon.com

Recenzja zlecona przez markę Salomon, jednak w 100% jest rzetelną recenzją testera.