162 km górskiej trasy, ośmiu wybitnych sportowców, jedno spektakularne wyzwanie. W nowej trailowej kampanii firmy ASICS dwa zespoły wyśmienitych biegaczy zmierzą się w nierównej walce z naturą. Czy uda im się wyprzedzić Słońce? 

21 czerwca, w najdłuższy dzień w roku, dwa elitarne zespoły najlepszych biegaczy świata sprawdzą swoje siły w wyścigu ze Słońcem. W spektakularnym drużynowym wyzwaniu biegacze podejmą próbę pokonania trasy wiodącej wokół najwyższego alpejskiego szczytu – Mont Blanc – przed zachodem Słońca. Na pokonanie 162-kilometrowej ciężkiej, górskiej trasy (łączne przewyższenie ok. 9600 m) będą mieli zaledwie 15 godzin, 41 minut oraz 35 sekund. 

Drużyny wystartują w urokliwym alpejskim kurorcie – Chamonix o wschodzie Słońca. Tam też, jeśli szczęście im dopisze, po pokonaniu trasy wiodącej przez Francję, Włochy i Szwajcarię zakończą wyścig. 

Trudne górzyste szlaki, niesprzyjające podłoże, wahania temperatury od przejmującego mrozu do wycieńczającej spiekoty, ulewne deszcze, silne wiatry – to tylko wybrane pozycje z rynsztunku natury. Stając do nierównej walki z nią biegacze będą mogli liczyć tylko na siebie. 

Pierwszy odcinek zaplanowanej trasy (28,6 km) w całości znajduje się we Francji. Pierwsze 10 km prowadzi przez przyjemne, lekko pofalowane tereny. Na 11 km krajobraz się zmienia, nachylenie podłoża powoli się zmniejsza, aż do stromego podejścia na przełęczy Tricot. Trasę umilają zapierające dech w piersiach widoki lodowca. Niestety w dolinie trzeba zachować czujność, by uchronić się przed spadającymi z urwisk kamieniami i bryłami lodu. 

Drugi odcinek trasy (46,4 km)  zaczyna się przy kościele Notre Dame de la Gorge, a kończy we włoskiej miejscowości Courmayeur. Odcinek jest dość wymagający. Trzy wysokie przełęcze (dwie najważniejsze: Col de Bonhomme i Col de la Seigne) wyznaczają następujące po sobie odcinki stromych niekiedy podbiegów i zejść. 

44,1 km to długość trzeciego odcinka trasy. Rozpoczyna go prosta, płaska ścieżka, która szybko przechodzi w 5-kilometrowe urwiste podejście w kierunku dwóch wysokich przełęczy. Pierwsza – Col de Sapin kończy się krótkim spadkiem, który po chwili przechodzi w strome podejście w kierunku najwyższego punktu trasy – Grand Col Ferret (2537 m). 

Ostatni odcinek trasy (43 km) zaczyna się w Champeix, kończy w Chamonix. Rozpoczyna go bardzo ciężkie podejście w kierunku Col de Bovine. Po pokonaniu go biegacze przekroczą granicę ze Szwajcarią w Forclaz, po czym czekać będzie na nich ostre, strome zejście w kierunku Vallorcine. Ostatni etap biegu obejmie niebezpieczne, skaliste podejście do La Tete Aux Vents.

Uczestników biegu podzielono na dwa zespoły: „Ultra-Trail” i „Enduro”. W skład pierwszego z nich weszło czterech wybitnych biegaczy trailowych: Xavier Thevenard (ubiegłoroczny zwycięzca ultramaratonu terenowego – Ultra-Trial du Mont Blanc), Kota Araki  (jeden z czołowych japońskich maratończyków), Jonas Buud (siedmiokrotny zwycięzca ultramaratonu – Swiss Alpine Marathon) oraz Thomas Lorblanchet (dawny mistrz świata w biegach terenowych). W biegu wokół Mont Blanc każdy z nich pokona trasę o długości 28-46 km. 

W skład zespołu „Enduro” weszło siedmiu sportowców: Briton Tim Don  (triatlonista, mistrz świata), Christian Schiester (biegacz na ekstremalnych dystansach – rekordzista pięciodniowego Himalayan Run), Genis Zapater (biegacz terenowy, oprócz biegania uprawia narciarstwo biegowe na długich dystansach), biegaczki – Megan Kimmel i Sylvaine Cussot, Lukas Naegele (biegacz na dystansie 1500 m) oraz Gert Theunis (maratończyk). Członkowie zespołu „Enduro” pokonają trasy o długości 17-29 km. 

Wszyscy śmiałkowie biorący udział w tej niecodziennej rywalizacji zostaną zaopatrzeni w sprzęt biegowy przez pomysłodawcę i organizatora biegu – firmę ASICS. 

Trzymamy kciuki za obydwie drużyny!