Redakcja Bieganie.pl
Od rozpoczęcia biegu poczuł, że o forma dnia nie pozwoli zrealizować mu jego ambitnego celu, niemniej wbiegł na metę na czwartym miejscu z czasem 27:27.36 co jest najlepszym wynikiem Europejczyka od 2002 roku (Holender Kamiel Maase – 27:26.29). Porównując swój występ z tym sprzed roku (też na Payton Jordan Invitational) gdzie pobiegł 27:29.61 mówił: „Finiszowałem dużo szybciej, wspaniale jest czuć progres wynikający z czasu poświęconego treningowi. To mogą być tylko dwie sekundy poprawy ale czułem się zdecydowanie lepiej i będę chciał to pokazać w nadchodzącym sezonie. Ważne jest też to, że jestem teraz o sekundę lepszy od Mo Faraha (mistrza Europy z 2010 roku na 10000 metrów), jestem trzecim najszybszym Brytyjczykiem w historii.”
Bieg na Uniwersytecie Stanforda był bardzo szybki. Wszyscy, 32 zawodników, którzy go ukończyli pobiegli poniżej 29 minut z tego 19-stu poniżej 28 minut, a aż ośmiu poniżej 27:30 (Dla porównania rekord Polski 27:53,61 Jerzego Kowola z 1978).
Zwycięzca biegu 21 letni Kenijczyk Bedan Karoki uzyskał czas 27:13.67 i objął prowadzenie na światowych listach rozpoczynającego się sezonu. Cała pierwsza dziesiątka poprawiła swoje rekordy życiowe. Oto co znaczy mocna obsada.
Wyniki:
1 Bedan Karoki (Kenia) 27:13.67
2 Robert Curtis (USA) 27:24.67
3 Ben St Lawrence (Australia) 27:24.95
4 Chris Thompson (Wielka Brytania) 27:27.36
5 Tim Nelson (USA) 27:28.19
6 Matt Tegenkamp (USA) 27:28.22
7 Stephen Sambu (Kenia) 27:28.64
8 Leonard Korir (Kenia) 27:29.40
9 Kevin Chelimo (Kenia) 27:30.50
10 Juan Luis Barrios (Meksyk) 27:30.68