Redakcja Bieganie.pl
W ramach marcowych mistrzostw rozegrane zostaną wszystkie konkurencje halowe oraz, co ciekawe i nietypowe, dodatkowo na stadionie rzuty długie (dysk, oszczep, młot, ciężarek), uliczny chód na 5 km i bieg przełajowy na 5 km.
Gwiazdy mistrzostw
Wśród ponad trzech tysięcy weteranów, którzy w marcu pojawią się w Toruniu nie zabraknie lekkoatletów, którzy mają za sobą lub wciąż kontynuują międzynarodową karierę na światowym poziomie. Już teraz start w toruńskich mistrzostwach zapowiedzieli m.in. aktualna rekordzistka Polski w pchnięciu kulą Ludwika Chewińska, halowy mistrz świata siedmioboju – Sebastian Chmara czy wciąż aktualny rekordzista Polski na 800 m – Paweł Czapiewski.
– Dobrze trafił się termin tych zawodów, bo gdyby jeszcze rok temu ktoś zaproponował mi udział w takich zawodach musiałbym odmówić. Ważyłem 15 kg więcej niż teraz i byłem dowodem na to, że brak aktywności czy nie bieganie jest bez sensu – mówi Paweł. – Na szczęście w tym roku podjąłem wyzwanie maratońskie i widzę, że był to dobry kierunek.
– W Toruniu na wielkie wyniki się nie nastawiam. Nie wiem czy wystartuję na 800 m, bo nie wiadomo czy byłaby to w moim wykonaniu jeszcze lekkoatletyka, czy raczej cyrk, ale myślę, że w biegu przełajowym na pewno wezmę udział – dodaje Halowy Mistrz Europy z 2002 roku.
Poza wspomnianymi zawodnikami start w Toruniu zapowiedział także wciąż aktualny zawodnik, znakomity chodziarz – Grzegorz Sudoł. Prezes PZLA, Pan Jerzy Skucha, zapowiedział, że będzie zapraszał do udziału w toruńskich zawodach kolejnych wciąż aktywnych lub byłych czołowych lekkoatletów.
Oczywiście na bieżni w Toruniu nie zabraknie także innych weteranów, którzy uprawiać sport zaczęli stosunkowo niedawno. Jednym z nich będzie Pan Stanisław Kowalski, prawdopodobnie najstarszy uczestnik mistrzostw, który kilka dni po zawodach skończy… 105 lat (przeczytaj wywiad z Panem Stanisławem: 104-latek z rekordem Europy!).
Nie obowiązują żadne minima oraz limity miejsc. To oznacza, że w Toruniu może wystartować każdy, kto spełni jedynie powyższe kryterium oraz wniesie opłatę startową. Ta niestety nie jest mała i wynosi 50 euro za pierwszą konkurencję i 18 za każdą następną.