Pozostał już tylko miesiąc do pierwszego globalnego charytatywnego biegu Wings for Life World Run. Bieg wystartuje 4 maja, dokładnie o tej samej porze w 33 krajach. Wśród nich jest Polska, gdzie bieg rozpocznie się w Poznaniu o 12:00. Globalny zasięg to nie tylko jeden z elementów wyróżniających wydarzenie – bieg nie ma także klasycznej linii mety, to meta będzie gonić zawodników. A to wszystko po to, by zwrócić uwagę całego świata na problem uszkodzonego rdzenia kręgowego i zebrać jak największą ilość środków na badania nad jego urazami.
BIEGNIEMY DLA TYCH, KTÓRZY NIE MOGĄ
Wings for Life World Run to zawody przeznaczone dla wszystkich, bez względu na biegowe doświadczenie – zarówno dla amatorów, jak i wyczynowców. W tym samym momencie, niezależnie od pory dnia i nocy oraz panujących warunków atmosferycznych, uczestnicy wystartują pod wspólnym hasłem „Biegniemy dla tych, którzy nie mogą!”. Pierwszy raz w historii biegów trasa nie ma klasycznej linii mety. Będzie ją wyznaczać jadący za uczestnikami samochód, który wystartuje 30 minut po oficjalnym rozpoczęciu rywalizacji. Wyścig zakończy się, gdy ostatnia osoba na świecie przestanie biec po wyprzedzeniu przez samochód pościgowy.
Wydarzenie ma pomóc w zebraniu środków potrzebnych na rozwój badań nad uszkodzonym rdzeniem kręgowym oraz budować społeczną świadomość problemu urazów rdzenia. Opłata startowa wynosi 120 zł i jest w całości przeznaczana na badania finansowane przez Fundację Wings for Life. Uczestnicy będą mogli swoim biegiem realnie pomóc osobom dotkniętym problemem urazu rdzenia. W podziękowaniu otrzymają medal oraz pamiątkowe upominki, dołączone do pakietu startowego.
Inicjatywa jest wspierana przez liczne grono Przyjaciół biegu, m.in.: Monikę Kuszyńską – byłą wokalistkę zespołu Varius Manx, Agnieszkę Więdłochę – aktorkę teatralną i telewizyjną, Jerzego Skarżyńskiego – maratończyka i trenera nazywanego guru polskich biegaczy, Mateusza Michalskiego – dwukrotnego medalistę paraolimpijskiego, dziennikarzy: Beatę Sadowską, Marcina Rosłonia, Rafała Patyrę, osoby ze świata kultury: Katarzynę Bujakiewicz i Waldemara Malickiego oraz sportowców: Monikę Pyrek, Adama Małysza, Szymona Godziek, Jarka Hampela.
TRASA W POLSCE
W naszym kraju bieg wystartuje z Poznania, miasta słynącego z organizacji renomowanych i docenianych imprez biegowych. Uczestnicy wyruszą z okolic Jeziora Maltańskiego, następnie skierują się do centrum i malowniczymi drogami Wielkopolski pobiegną w kierunku Gniezna. Trasa została zaplanowana na 100 km.
BIEGNIJ ZE SWOIM IDOLEM
Czworo przyjaciół biegu – Beata Sadowska, Adam Małysz, Jerzy Skarżyński i Szymon Godziek postanowiło stworzyć swoje drużyny podczas Wings for Life World Run. Zadaniem kapitanów jest zebranie grupy zawodników, którzy wspólnie przebiegną największą liczbę kilometrów. Element rywalizacji, jak i szansa poznania swojego idola, będą dobrą motywacją do startu nawet dla tych, którzy wcześniej nie biegali.
Zapisy do biegu trwają do 20 kwietnia i prowadzone są za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego na stronie:
www.wingsforlifeworldrun.com/pl/zapisz-sie. Do wybranej drużyny można dołączyć zapisując się również poprzez formularz zgłoszeniowy na stronie, gdzie należy wpisać nazwę drużyny w polu KLUB zgodnie ze schematem:
Drużyna Adama Małysza
Drużyna Beaty Sadowskiej
Drużyna Szymona Godźka
Drużyna Jerzego Skarżyńskiego
SAMOCHÓD pościgowy – RUCHOMA LINIA METY
– Dla niektórych zawodników biorących udział w Wings for Life World Run, pojawienie się na trasie samochodu – ruchomej linii mety, będzie stanowiło najbardziej motywującą część biegu. Już wkrótce okaże się, jak wielkie emocje wzbudzi goniący ich samochód – mówi Colin Jackson, międzynarodowy Dyrektor Sportowy Wings for Life World Run. To wyjątkowe rozwiązanie spowoduje, że ten bieg stanie się zupełnie inny, niż wszystkie do tej pory organizowane.
W wydarzeniu wezmą udział biegacze na każdym poziomie umiejętności i zaawansowania, począwszy od osób startujących po raz pierwszy, po wyczynowców. 4 maja o godzinie 10:00 czasu UTC, (w Polsce o godz. 12.00), równocześnie na całym świecie wystartują uczestnicy, aby pokonać jak najdłuższy dystans wyznaczonej 100-kilometrowej trasy.
– To będzie niezwykle emocjonujące wydarzenie! – mówi Colin Jackson. W przeciwieństwie do standardowych biegów, gdzie zawodnicy zmierzają do linii mety, tu ona goni uczestników. Mówiąc w skrócie, wiadomo, w którym miejscu zawody się rozpoczną, ale nie wiadomo gdzie się dla każdego z osobna skończą – dodaje Jackson.
Pół godziny od sygnału startowego, dokładnie w tym samym momencie na wszystkich trasach ruszą samochody – ruchome linie mety podążające za zawodnikami. W Polsce będzie to Volkswagen Touareg. Tempo Samochodów Pościgowych będzie zwiększało się w określonych odstępach czasowych, zgodnie ze ściśle wyznaczonym harmonogramem. W chwili, gdy samochód minie biegacza lub biegaczkę odpadają oni z rywalizacji, po czym powrócą specjalnym busem na linię startową, gdzie będą mogli świętować ukończenie biegu.
12.00 – START BIEGU
12.30 – SAMOCHÓD GONIĄCY ZAWODNIKA RUSZA W TRASĘ – TEMPO: 15 km/godz.
13.30 – ZWIĘKSZENIE TEMPA: 16 km/godz.
14.30 – ZWIĘKSZENIE TEMPA: 17 km/godz.
15.30 – ZWIĘKSZENIE TEMPA: 20 km/godz.
17.30 – ZWIĘKSZENIE TEMPA: 35 km/godz.
– Sądzę, że moment wyprzedzania zawodników przez Samochód Pościgowy, będzie naprawdę interesujący! Zachęcam, by fotografowie mieli aparaty w gotowości, gdy do kolejnych uczestników zbliżać się będzie „ruchoma meta”. To będą wspaniałe emocje! – powiedział podczas konferencji prasowej 4 kwietnia, Jerzy Skarżyński, Ambasador biegu.
Samochody – ruchome linie mety, wyposażone są w zupełnie nową technologię „trackingu”, opracowaną specjalnie dla Wings for Life World Run. Miejsce zajmowane przez zawodnika w danym kraju oraz na świecie zostanie określone na podstawie przemierzonego dystansu, a nie na podstawie czasu spędzonego na trasie biegu.
35 tras biegu rozmieszczonych na 6 kontynentach będzie wiodło przez wszystkie strefy klimatyczne, czasowe i warunki pogodowe. Postęp każdego z zawodników i ostateczne wyniki zostaną odnotowane przez czasomierz ukryty w indywidualnym numerze startowym. Będzie on aktywowany po przekroczeniu linii startowej oraz dezaktywowany w chwili wyprzedzenia biegacza przez samochód – ruchomą linię mety. Zgodnie z regulaminem, gdy zawodnik zostanie wyprzedzony powinien zwolnić, zejść na pobocze drogi i dojść do najbliższego punktu wyznaczonego na trasie, skąd będzie przetransportowany na linię startu (autobusy będą czekać na uczestników co 5 kilometrów). Na trasie co 5 kilometrów będą również rozmieszczone punkty odżywcze z wodą, napojem izotonicznym i owocami.
Wszyscy zawodnicy zamierzający wziąć udział w biegu jeszcze przed jego rozpoczęciem, mogą indywidualnie obliczyć na podstawie swoich możliwości, w którym momencie wyprzedzi ich ruchoma linia mety. Specjalnie przygotowany kalkulator, udostępniony jest na stronie
www.wingsforlifeworldrun.com. Algorytm ten pozwala na wyznaczenie optymalnego tempa biegu.
Każdy kraj biorący udział w biegu będzie miał swoich lokalnych zwycięzców, jednak w skali globalnej bieg zakończy się dopiero, gdy ostatni zawodnik i zawodniczka zostaną wyprzedzeni przez ruchomą linię mety. To oni zostaną światowymi zwycięzcami Wings for Life World Run!