Redakcja Bieganie.pl
Naszym południowym sąsiadom udało się zaprosić do siebie wiele gwiazd światowej lekkoatletyki. Początkowo w Ostrawie mieli wystartować nawet Usain Bolt i David Rudisha, jednak obaj ostatecznie z występu w Czechach zrezygnowali. Mimo to na starcie zobaczymy aż siedmiu mistrzów olimpijskich z Londynu.
Największą gwiazdą zawodów będzie Kirani James. Zawodnik z Grenady jest faworytem biegu na dystansie 400 m, na którym wywalczył w ostatnich latach tytuł mistrza świata i mistrza olimpijskiego. Głównymi rywalami Jamesa będą reprezentant gospodarzy, mistrz Europy – Pavel Maslak i Brytyjczyk Michael Bingham. My liczymy na dobry bieg wicelidera polskich list – Marcina Marciniszyna.
Bekele znów spróbuje swoich sił w biegu na 5000 m
Dla fanów biegów długich interesująco zapowiada się bieg mężczyzn na dystansie 5000 m, w którym próbę uzyskania wyniku poniżej 13 minut podejmie Kenenisa Bekele. Etiopczyk nie ukończył biegu na tym dystansie 8 czerwca w Hengelo i z pewnością będzie chciał się za tamto niepowodzenie zrewanżować. W uzyskaniu dobrego wyniku mają mu pomóc dwaj kenijscy pacemakerzy: Vincent Rono i Gideon Gathimba, a najgroźniejszym rywalem będzie Augustine Choge (RŻ 12:53.66).
Co ciekawe na konferencji prasowej przed zawodami Bekele wspominał, że po Mistrzostwach Świata w Moskwie będzie chciał zadebiutować w półmartaonie, a wkrótce potem sprawdzić się w maratonie. Rekordzista świata przypuszcza, że start na tym pierwszym dystansie nastąpi już jesienią tego roku.
Rodaczka Bekele – Tirunesh Dibaba będzie faworytką w biegu na 10000 m. Mistrzyni olimpijska na tym dystansie w Ostrawie będzie chciała poprawić własny rekord mityngu – 31:03.37. Na starcie biegu zobaczymy prawdopodobnie Karolinę Jarzyńską, która w tym roku na bieżni pobiegła już szybko na 5000 m – 15:25.52.
Inna mistrzyni olimpijska – Sally Pearson będzie chciała zwyciężyć w biegu na 100 m przez płotku. Reprezentantka Australii dopiero rozpoczyna sezon, więc jej forma jest dużą niewiadomą, mimo to organizatorzy mają nadzieję, że utytułowana zawodniczka będzie w stanie poprawić rekord mityngu należący od 23 lat do Grażyny Rabsztyn – 12.65.
Aman i Jamal faworytami biegów średnich
Pomimo wycofania się Davida Rudishy z rywalizacji w biegu na 800 m (w ubiegłym roku w tej konkurencji najszybszy okazał się Adam Kszczot) możemy spodziewać się szybkiego wyścigu z udziałem Mohameda Amana i kilku czołowych Kenijczyków. W serii B wystąpi Adam Czerwiński.
Na dystansie 1500 m faworytką będzie Maryam Jamal. W tym samym biegu zobaczymy także trzy Polki: Katarzynę Broniatowską, Annę Rostkowską i Renatę Pliś. Wszystkie próbować będą uzyskać minimum na 14. Mistrzostwa Świata w Moskwie, które wynosi 4:05.50.
Czwórka Polaków na przeszkodach
W biegu przeszkodowym na 3000 m tradycyjnie faworytami będą zawodnicy z Afryki: Conseslus Kipruto (Kenia), Roba Gari (Etiopia) i Brahim Taleb (Maroko). Wspomniana trójka i kilku innych zawodników z Czarnego Lądu gwarantują szybkie tempo biegu, które powinno sprzyjać naszym zawodnikom: Mateuszowi Demczyszakowi, Hubertowi Pokropowi i Tomaszowi Szymkowiakowi (na zdjęciu powyżej), którzy zaatakują wynik 8:26.00, będącym wskaźnikiem PZLA na MŚ.
Wśród kobiet o zwycięstwo także powalczą Afrykanki: Milcah Chemos, Ayalew Hiwot, a także rekordzistka świata na tym dystansie Gulnara Galkina, która jednak w ostatnich sezonach prezentuje się dużo słabiej. Polskę w tej konkurencji reprezentować będzie Matylda Szlęzak.
W pozostałych konkurencjach: 100 m mężczyzn i 400 m ppł. kobiet głównymi postaciami będą Asafa Powell i Zuzana Hejnova.
Strona mityngu: www.zlatatretra.cz.