20 września 2019 Redakcja Bieganie.pl Sport

Uaktualnienie – PZLA o wypowiedzi Zalewskiego i nowy komunikat związku


Przedstawiamy stanowisko Krzysztofa Kęckiego, dyrektora sportowego Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, związane z wypowiedzią Karola Zalewskiego.

Przypomnijmy – trwa konflikt na linii Karol Zalewski – PZLA. W czwartek 19.09 najszybszy czterystumetrowiec ostatnich sezonów na swoim oficjalnym Fan Page poinformował o kulisach powoływania do kadry Polski. Również w rozmowie z nami mówił, co spowodowało – jego zdaniem – brak powołania na najbliższe MŚ w Dosze. Spytaliśmy o zdanie dyrektora sportowego PZLA Krzysztofa Kęckiego.

UAKTUALNIAMY NINIEJSZY ARTYKUŁ O DECYZJĘ O DYSKWALIFIKACJI ZALEWSKIEGO PRZEZ KOMISJĘ WYRÓŻNIEŃ I DYSCYPLINY Z 16.09.2019 (data publikacji na stronie to 20.09.2019 r.)

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TRUDNE ZMIANY SZTAFETY II – ZALEWSKI MÓWI NAM O BRAKU POWOŁANIA


Czy prawdą jest, że na brak powołania Karola na MŚ w Dosze
złożył się nie tylko jego wynik sportowy, ale i postępowanie
dyscyplinarne? Jeśli tak, to jak ono wyglądało i
czy uważa Pan brak powołania za karę współmierną do wykroczenia?

Zawodnik Karol Zalewski nie został powołany do biegu
indywidualnego, ponieważ nie uzyskał wskaźnika oraz nie otrzymał
zaproszenia na MŚ. Odnośnie biegu sztafetowego –  zostali wytypowani
zawodnicy, którzy wykazali się dobrą dyspozycją startową oraz
dyspozycyjnością do uczestnictwa w biegach sztafetowych. Zawodnik Karol
Zalewski podszedł nieprofesjonalnie do startu na Drużynowych
Mistrzostwach Europy, co było jedną z przyczyn niepowołania do
reprezentacji na mistrzostwa świata

Czy związek liczył na powołanie Karola z rankingu przez IAAF? Jeśli
tak, to kto i kiedy zdecydował o takim posunięciu i podjęciu ryzyka?

Związek nie rozpatrywał kwestii powołania zawodnika Karola Zalewskiego ze względu na brak powołania ze strony IAAF.

Jak związek planuje rozwiązać problem z Karolem i niejasnym systemem powołań na największe imprezy lekkoatletyczne?

Zasady kwalifikacji na najważniejsze imprezy międzynarodowe są publikowane na stronie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. (zachęcamy czytelników do uważnej lektury dokumentu, który zresztą pomyłkowo od stycznia, opatrzony jest na stronie PZLA adnotacją, że dotyczy Halowych Mistrzostw Świata – przyp. red.)

Wspominali kiedyś Państwo, że rozmawiają z trenerami i konsultują się w
przypadku powołań. Czy planują Państwo porozumiewać się również z
zawodnikami? W jaki sposób taka komunikacja mogłaby wyglądać?

Konsultacje odbywają się z trenerami kadry narodowej oraz trenerami klubowymi, którzy są przedstawicielami zawodników.

Czy w sprawie Zalewskiego PZLA ma sobie coś do zarzucenia?

Polski Związek Lekkiej Atletyki realizuje plan przygotowań do mistrzostw świata zgodnie z wytycznymi szkoleniowymi.


UAKTUALNIENIE

W następnym dniu po naszej wymianie zdań na stronie PZLA została opublikowana decyzja Komisji Wyróżnień i Dyscypliny dotycząca Karola Zalewskiego. Według niej (nie zostało przy tym opisane, co jest przedmiotem postępowania) sprinter naruszył dwa paragrafy Regulaminu Odpowiedzialności Dyscyplinarnej – o numerach 32 i 53.

Paragraf 32 znajduje się w Rozdziale 2, dotyczącym Kar za przewinienia dyscyplinarne. Znajduje się tam śródtytuł: Powszechność standardów etycznych. Treść paragrafu brzmi: Osoba odpowiedzialna powinna realizować swoje uprawnienia i obowiązki związkowego z dochowaniem ogólnie przyjętych standardów etycznych.

Natomiast pod numerem 53 widnieją dwa podpunkty, które opisują, co dzieje się, w wypadku niepodporządkowaniu się decyzjom PZLA:
1. Kto podważa lub lekceważy legitymację, kompetencje, orzeczenie, polecenie lub wezwanie uprawnionych organów lub reprezentantów związkowych, podlega karze dyscyplinarnej.
2. Czyn zakazany z ust. 1 jest karalny – z wyłączeniem kar najsurowszych – również wtedy, gdy został popełniony nieumyślnie.

Sprawa została opisana lakonicznie. W efekcie naruszenia wymienionych paragrafów sprinter zostaje ukarany dyskwalifikacją na 1 miesiąc, ale decyzją z tego samego posiedzenia (16.09.2019) kara dyskwalifikacji zostaje zawieszona na pół roku. Teoretycznie daje to Karolowi możliwość reprezentowania Polski w końcówce sezonu na arenie międzynarodowej np. na MŚ w Dosze.

Możliwość komentowania została wyłączona.