Karolina Obstój
Z wykształcenia prawniczka, a z zamiłowania ambitna biegaczka amatorka, spełniająca się w biegach górskich, choć od asfaltu nie stroni. Trenerka biegania i organizatorka obozów biegowych. Więcej o mnie znajdziesz na Instagramie.
Tegoroczna edycja Tatra Skymarathon odbyła się w towarzystwie deszczu i burzy. Z tego powodu bieg na dystansie 45 km i 36 km został przerwany. Mimo to impreza była bardzo udana! Klimat jaki stworzyli organizatorzy, w połączeniu z biegaczami, wolontariuszami i kibicami był niesamowity.
Zanim przejdziemy do wspomnień z biegu, nie sposób pominąć piątkowej prezentacji elity. Oprawy towarzyszącej temu wydarzeniu mogą się uczyć organizatorzy zagranicznych, dużych biegów. Zawodnicy z elity wbiegali na scenę w szpalerze kibiców, w towarzystwie kurtyny dymnej i wystrzału iskier. Robiło to świetne wrażenie! Po prezentacji, czołówka biegaczy rozdawała autografy na przygotowanym na tą okoliczność plakacie.
Kolorytu dodawało także to, że do Kościeliska przyjechało wielu czołowych zawodników spoza Polski. Przynależność Tatra Skymarathon do międzynarodowego cyklu Merrell Skyrunner World Series® ściągnęła do Polski biegaczy m.in. ze Szwecji, Włoch, Rumunii, Macedonii, Hiszpanii, a nawet Australii i Japonii.
Tatra Skymarathon – wymagający i burzowy bieg
W sobotę, 26 lipca, w dniu startu widać było, że deszcz “wisi” w powietrzu. Po około trzech godzinach od rozpoczęcia biegu, w okolicy Starorobociańskiego rozpętała się burza, której towarzyszyły opady deszczu. Z uwagi na bezpieczeństwo biegaczy, TOPR przerwał zawody. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji służb, wszyscy biegacze bezpiecznie wrócili z gór. Zgodnie z regulaminem, w sytuacji przerwania biegu klasyfikacja zawodników ustalana jest na podstawie czasów uzyskanych na ostatnim punkcie kontrolnym. W przypadku mężczyzn był to punkt zlokalizowany na Trzydniówce, na 36,9 km.
Zgodnie z tym, zwycięzcą został Szwed Martin Nilsson, który “na papierze” nie był zdecydowanym faworytem, punktacja UTMB Index plasowała go przed biegiem na czwartej pozycji. Na drugiej pozycji zawody ukończył Włoch Luca Del Pero, zajmujący obecnie 2. miejsce w rankingu Skyrunner World Series. Trzecie miejsce zajął Francuz Damien Humbert. Czwarte Krzysztof Bodurka, a piąte Andrzej Witek.
Nie dowiemy się oczywiście, co wydarzyłoby się, gdyby bieg nie został przerwany. Patrząc jednak na to, jak wyglądali zawodnicy na Starorobociańskim (31 km), podejrzewam, że jakieś roszady na czołowych miejscach mogłyby nastąpić. Choć z drugiej strony, po zawodnikach widać czasem duże zmęczenie i wyczerpanie, ale nadal biegną bardzo efektywnie. Na Starorobociańskim Nilsson wyglądał bardzo świeżo, za to Del Pero dużo gorzej. Na szczycie wydawało się, że jest zdezorientowany. Humbert wyglądał bardzo dobrze, tak samo Andrzej Witek, który rozmawiał z kibicami i zbijał piątki. Mocno zmęczony wydawał się Krzysiek Bodurka. Jednak to już tylko ocena i gdybanie.
TOP5 Tatra Skymarathon – mężczyźni
Ostatnim punktem kontrolnym, na którym zameldowały się kobiety przed przerwaniem biegu było schronisko Ornak na 23,9 km trasy. W tym miejscu, niemal łeb w łeb biegły dwie Rumunki Madalina Amariei i Denisa Dragomir. Na punkcie kontrolnym Amariei zameldowała się 3 sekundy przed Dragomir – Mistrzynią Świata w Biegach Górskich w Tajlandii – i to Amarei została zwyciężczynią TSM wśród kobiet, a Dragomir zajęła drugie miejsce. Trzecie miejsce wywalczyła Elena Karanfiloska. Najwyższe miejsce z Polek zajęła Miśka Witowska, która uplasowała się na czwartej pozycji. Piąte miejsce zajęła Aina Cusi Batlle z Hiszpanii.
TOP5 Tatra Skymarathon – kobiety
Tatra Trail – błotniście i szybko!
Oprócz kwalifikacji open, na Tatra Trail (15 km i +650m) odbyła się rywalizacja w ramach Trofeo Esteban Olivero Under 23, skierowana do biegaczy w wieku 18-23 lata. Dzięki temu, na tym biegu także pojawili się zagraniczni zawodnicy. Niestety, zdecydowany faworyt Tatra Trail, Marcin Kubica, wywrócił się w okolicy 2 km, naciągnął mięsień dwugłowy i w obawie przed narażeniem się na poważniejszy uraz, zszedł z trasy. Zwycięzcą biegu został Brytyjczyk Finlay Grant, który uzyskał czas o ponad 2 minuty lepszy od zeszłorocznego wyniku zwycięzcy Marcina Kubicy (1:04:44). Drugie miejsce zajął Brytyjczyk Tom Spencer, a trzecie Hiszpan Marcos Villamuera, który jednocześnie wygrał klasyfikację U23 w ramach Trofeo Esteban Olivero.
TOP3 Tatra Trail – mężczyźni
W rywalizacji kobiet wszystko wskazywało na to, że o zwycięstwo powalczą Iwona Januszyk i Patrycja Stanek. I niespodzianek nie było. Iwona Januszyk obroniła zwycięstwo z 2024 r. i znacznie poprawiła swój zeszłoroczny czas z 1:22:24 na 1:18:19. Patrycja Stanek dobiegła na drugiej pozycji, niecałą minutę za zwyciężczynią. Trzecie miejsce zajęła Andżelika Szyszka.
TOP3 Tatra Trail – kobiety
Orava Trail również burzowa
Bieg na dystansie 36 km i +1570 m przewyższenia prowadzący z Twardoszyna na Słowacji również nie ustrzegł się burzowej aury i również został przerwany w trakcie, ale 15 osób zdążyło przebiec całą trasę. Zwyciężył Słowak Pavol Orolin, drugi był Gabriel Kuropatwa, a trzeci Paweł Śliwka.
TOP3 Orava Trail – mężczyźni
W rywalizacji kobiet zwyciężyła Czeszka Karolina Fuksova. Druga była Agata Michałowska, a trzecia Natalia Gruchała.
TOP3 Orava Trail – kobiety
Podczas festiwalu Tatra Skymarathon odbył się również bieg na dystansie 4 km Mini Tatra Sky. Pełne wyniki z wszystkich biegów znajdują się tutaj.
Transmisja live
Dzięki współpracy bieganie.pl z Tatra Skymarathon, pokazaliśmy Wam przebieg rywalizacji na transmisji live na YouTube, do której odtworzenia Was zachęcamy. Zobaczycie na niej ujęcia z trasy, dzięki naszym reporterom, którzy wyruszyli na Kopę Kondracką i Starorobociański. Posłuchacie wywiadów z elitą zawodników nagranych dzień przed zawodami oraz wywiadów bezpośrednio z mety. Prawie 5 godzin merytorycznej transmisji.
Afterparty i folklor
Niezwykłego kolorytu i uroku dodaje imprezie pielęgnowany przez organizatorów góralski folklor. Podczas prezentacji elity i startu biegów muzycy grali na trombitach. Zwyciężczyni każdego biegu dostawała góralską chustę i wianek z prawdziwych kwiatów, a zwycięzcy góralskie kapelusze. Na zakończenie imprezy odbył się koncert folkowej artystki Diiya. Małe rzeczy, ale ich suma tworzy niesamowicie klimatyczną imprezę.
Niezapomniane i wyjątkowe było także afterparty. W sobotni wieczór, po wspomnianym koncercie, rozpoczęła się impreza z DJ. Tłum biegaczy tańczył na Siwej Polanie. Imprezie towarzyszyło także ognisko, podczas którego każdy mógł upiec sobie kiełbaskę i oscypka. W afterparty brało udział wielu biegaczy z zagranicy, a najlepiej bawił się chyba Martin Nilsson, zwycięzca Tatra Skymarathon! 😉
To wszystko, od piątkowego popołudnia do sobotnich godzin nocnych, stworzyło niesamowicie klimatyczną imprezę, na którą chce się wracać. Organizatorzy zadbali o najmniejszy szczegół, a biegacze bardzo to doceniają.
Zdjęcie tytułowe: Konrad Ciężki