Karolina Obstój
Z wykształcenia prawniczka, a z zamiłowania ambitna biegaczka amatorka, spełniająca się w biegach górskich, choć od asfaltu nie stroni. Trenerka biegania i organizatorka obozów biegowych. Więcej o mnie znajdziesz na Instagramie.
Kiedy 6 grudnia w Polsce była godzina 23:30, Martyna Młynarczyk stanęła na starcie Chiang Mai Thailand by UTMB. Na mecie pojawiła się ponad 5 godzin później, jako druga kobieta.
Martyna Młynarczyk wystartowała w biegu Hmong 50, liczącym 53 km i +/-3270 m przewyższenia. Przez większą część dystansu Martyna biegła na prowadzeniu, ale pierwsza trójka kobiet znajdowała się w niewielkich odstępach czasowych od siebie. Na 32 km Martyna miała nieco ponad minutę przewagi nad Wietnamką Hau Ha Thi i 3 minuty nad Japonką Takako Takamura. Pewnie kibice z Polski nie kojarzą tych zawodniczek, ale Wietnamka na tegorocznym CCC, na którym Martyna zajęła drugie miejsce, była czwarta i dobiegła do mety 25 minut za Martyną.
Na kolejnych kilometrach przewaga Martyny zaczynała topnieć i finalnie Hau Ha Thi wyprzedziła Martynę i zwyciężyła z wynikiem 5:08:31. Polka zakończyła zawody na świetnym drugim miejscu, z czasem 5:12:50. Trzecie miejsce zajęła Takamura z wynikiem 5:14:43.
TOP5 kobiet
W biegu mężczyzn zwyciężył Japończyk Rui Ueda z czasem 4:21:25. Drugie i trzecie miejsce zajęli Chińczycy Guangfu Meng (4:23:43) i Banglin Fan (4:25:47).
Chiang Mai Thailand by UTMB należy do UTMB World Series Majors, więc TOP10 (a nie TOP3, jak w pozostałych, „klasycznych” biegach z serii UTMB) najlepszych zawodników i zawodniczek z konkretnych dystansów otrzymuje bezpośrednią kwalifikację na finał UTMB w Chamonix. Wbiec tego Martyna, startując w biegu z kategorii K50, zdobyła bezpośrednią kwalifikację na przyszłoroczne OCC.
Pełne wyniki tutaj.