Startują 20. Halowe Mistrzostwa Świata w Nankinie. Harmonogram i starty Polaków
Od piątku do niedzieli (21–23 marca) potrwają halowe mistrzostwa świata w chińskim mieście Nankin. W zawodach wystartuje 14 reprezentantów Polski. W Chinach rozegranych zostanie 26 konkurencji, a w odróżnieniu od halowych mistrzostw Europy w Apeldoorn w programie zabraknie jedynie sztafety mieszanej 4×400 m. Szanse medalowe wiążemy z naszymi płotkarzami: Jakubem Szymańskim i Pią Skrzyszowską, Ewa Swoboda będzie bronić medalu sprzed roku w Glasgow, a spore szanse na podium ma sztafeta kobiet 4×400 m. Liczymy też na naszych średniodystansowców z Anną Wielgosz na czele.
Po 2 medale w dwóch ostatnich edycjach HMŚ
W poprzednich dwóch edycjach halowych mistrzostw świata Polska zdobywała po 2 medale – w Belgradzie 2022 po srebro sięgnęła Adrianna Sułek-Schubert w pięcioboju, a sztafeta 4×400 m zdobyła brąz (w składzie z Natalią Kaczmarek, Igą Baumgart-Witan, Kingą Gacką i Justyną Święty-Ersetic, a w eliminacjach biegała Aleksandra Gaworska), z kolei w Glasgow 2024 srebro zdobyła Ewa Swoboda na 60 m i Pia Skrzyszowska na 60 m ppł. wywalczyła brąz.
7 godzin różnicy czasu
Prawie 10-milionowa chińska metropolia Nankin stanie się w najbliższy weekend stolicą światowej lekkoatletyki, choć w Chinach nie brakuje sportowych wydarzeń – od piątku do niedzieli odbędzie się też Grand Prix Formuły 1. W Nanjing’s Cube halowe mistrzostwa globu będą miały swoją 20 edycję, a po raz pierwszy rozegrano je w 1985 r. (pierwsze z nich pod nazwą World Indoor Games).
– Profil bieżni w hali jest zupełnie inny niż w Apeldoorn, są dłuższe proste i łagodniejsze łuki – mówi halowa mistrzyni Europy z Apeldoorn sprzed kilkunastu dni na 800 metrów – Anna Wielgosz. Śledzenie zawodów może utrudniać spora różnica czasu, bo w tej części Chin mamy 7-godzinną zmianę względem Polski (szczegółowy harmonogram jutrzejszych startów Polaków znajduje się w dalszej części artykułu).
Szanse reprezentantów Polski
Zaledwie dwa tygodnie po emocjach związanych z halowymi mistrzostwami Europy najlepsi lekkoatleci wracają do rywalizacji o medale, tym razem z całym światem. Położona około 300 kilometrów na zachód od Szanghaju dawna stolica Chin – Nankin była wcześniej gospodarzem igrzysk olimpijskich młodzieży w 2014 r., w których startowali m.in. Ewa Swoboda i Konrad Bukowiecki. Właśnie w tym mieście od piątku 21 marca przez trzy dni blisko 600 zawodników ze 127 krajów będzie rywalizować w jubileuszowej, dwudziestej odsłonie lekkoatletycznych halowych mistrzostw świata. Impreza w Nankinie pierwotnie miała odbyć się 5 lat temu. Niestety światowa pandemia COVID-19 sprawiła, że lekkoatletyczna centralna zdecydowała się przełożyć wydarzenie najpierw na rok 2021, później 2023 i ostatecznie doczekaliśmy się jej w 2025 r. Większość zawodników dotarła już do Nankinu. W tym gronie są złocie medaliści zakończonych przed kilkunastoma dniami halowych mistrzostw Europy – Jakub Szymański (drugi na listach zgłoszeń za słynnym Grantem Holloway’em) i Anna Wielgosz (ósma na liście zgłoszeń). Czwarta na liście zgłoszeń jest Ewa Swoboda (ex aequo z Jamajką Jodean Williams – 7,07). Pia Skrzyszowska jest na ósmym miejscu zgłoszeń (7,83), ex aequo z rekordzistką globu (7,65 w Glasgow 2024) – Devynne Charlton z Bahamów.
Polacy gotowi do startu
– Miasto robi bardzo dobre wrażenie. Jest spokojnie, czysto, wysokie budynki tworzą piękną perspektywę. Ludzie są bardzo pomocni, często używają translatora żeby się dogadać z obcokrajowcami. Nasz hotel ma bardzo dobrą bazę treningową, świetnie wyposażoną siłownię oraz strefę wypoczynku z basenem. Obok jest rzeka, przy której są ścieżki będące rajem dla biegaczy – mówi Wielgosz.
Hotel, w którym została zakwaterowana reprezentacja Polski jest położony w sąsiedztwie hali Nanjing’s Cube, która będzie areną mistrzostw.
– Dużym atutem organizacyjnym imprezy jest fakt, że wszędzie jest naprawdę blisko. Z hotelu na halę idzie się około 15 minut, a pogoda zdecydowanie zachęca do spacerów. Hotel jest nad rzeką – relacjonuje z Nankinu Anna Wielgosz, która po wygraniu biegu na 800 metrów w Apeldoorn teraz będzie chciała powalczyć o jak najlepsze miejsce w globalnym czempionacie.
(fot. Rafał Oleksiewicz)
Bieżnia inna niż na mistrzostwach Europy
Jak dodaje Wielgosz, profil bieżni w Nankinie jest inny niż w Holandii.
– Doszły do mnie słuchy, że proste są tutaj dłuższe, a łuki łagodniejsze. To zupełnie odwrotnie niż miało miejsce w Apeldoorn – przyznaje halowa mistrzyni Europy w biegu na 800 metrów. Chińczycy debiutują w roli gospodarza halowych mistrzostw świata, ale jak przekazuje dla PZLA z Nankinu kierownik polskiej reprezentacji Filip Moterski, widać bardzo duże zaangażowanie gospodarzy w należyte przygotowanie imprezy.
– Chińczycy nie uniknęli problemów organizacyjnych, ale uczciwie się do tego przyznają. Natomiast wszyscy są niezwykle życzliwi, a my, jako reprezentacja, czujemy się otoczeni opieką. Nie ma problemów z transportem, jedzenie w hotelu jest bardzo smaczne, a wszędzie można spotkać gotowych do pomocy wolontariuszy – mówi Moterski.
W piątek startuje czworo Polaków
Początek lekkoatletycznych mistrzostw świata w Nankinie w nocy z czwartku na piątek czasu środkowoeuropejskiego. W pierwszej części zawodów wystartują między innymi Anna Wielgosz i Patryk Sieradzki (oboje w biegu na 800 metrów), a rywalizację w pięcioboju rozpocznie Paulina Ligarska. Po południu pobiegnie Justyna Święty-Ersetic w eliminacjach na 400 m.
Trudna przeprawa reprezentantów Polski
Anna Wielgosz wystartuje w ostatniej, czwartej serii, a z jej rywalek poniżej 2 minut biegały już Shafiqua Maloney z Saint Vincent (rek. życ. 1:58,69) i Nia Akins z USA (1:59,31). Zadebiutuje w hali Australijka Sarah Billings, która też może być groźna w kontekście awansu. Do półfinału awansują po 3 najlepsze zawodniczki z każdej serii. Wśród mężczyzn Patryk Sieradzki pobiegnie w piątej serii, a lepsze wyniki od Polaka (1:46,32), ale na pewno w jego zasięgu, uzyskali Czech Jakub Dudycha (1:46,25) i Kenijczyk Alex Kipngetich (1:46,20). Do półfinałów awansuje po 3 najlepszych z każdej serii i 3 z najlepszymi czasami.
Justyna Święty-Ersetic pobiegnie w drugim (z trzech) półfinałów z dobrego, piątego toru, a najgroźniejszymi konkurentkami będą z pewnością Amerykanka Alexis Holmes (50,24) i Jamajka Leah Anderson (51,27). Do finału awansują po 2 najlepsze z każdego biegu. Paulina Ligarska (4615 pkt.) ma trzeci wynik na liście zgłoszeń (choć niektóre z rywalek nie startowały w tym roku), za Sagą Vanninen z Finlandii (4922 pkt.) i Irlandką Kate O’Connor (4781 pkt.).
– Względem startu w Apeldoorn chciałbym poprawić się we wszystkich konkurencjach – zapowiadała już dwa tygodnie temu polska wieloboistka, która w halowych mistrzostwach Europy zajęła wysokie piąte miejsce.
Skład Reprezentacji Polski na halowe mistrzostwa świata w Nankinie 2025:
1. Ewa Swoboda (60 metrów) KS Podlasie Białystok (rekord sezonu: 7,07; rekord życiowy: 6,98) 2. Justyna Święty-Ersetic (400 metrów + sztafeta 4×400 m) KS AZS AWF Katowice (51,36; 51,04) 3. Anna Wielgosz (800 metrów) CWKS Resovia Rzeszów (2:00,38; 2:00,38) 4. Pia Skrzyszowska (60 metrów przez płotki) KS AZS AWF Warszawa (7,83; 7,78) 5. Anna Matuszewicz (skok w dal) MKL Toruń (6,71; 6,71) 6. Paulina Ligarska (pięciobój) SKLA Sopot (4615 pkt.; 4615 pkt.) 7. Aleksandra Formella (sztafeta 4×400 metrów) SKLA Sopot 8. Anna Maria Gryc (sztafeta 4×400 metrów) KS AZS AWF Warszawa 9. Anastazja Kuś (sztafeta 4×400 metrów) KS AZS UWM Olsztyn 10. Anna Pałys (sztafeta 4×400 metrów) KS AZS AWF Wrocław 11. Patryk Sieradzki (800 metrów) CWZS Zawisza Bydgoszcz (1:46,32; 1:46,32) 12. Krzysztof Kiljan (60 metrów przez płotki) KS AZS AWF Warszawa (7,57; 7,57) 13. Jakub Szymański (60 metrów przez płotki) SKLA Sopot (7,39; 7,39) 14. Konrad Bukowiecki (pchnięcie kulą) KS AZS UWM Olsztyn (21,32; 22,00i).
Listy startowe i wyniki online HMŚ w Nankinie 2025
Listy startowe i wyniki online halowych mistrzostw świata w Nankinie można sprawdzić tutaj.
Program 1. dnia halowych mistrzostw świata w Nankinie (piątek 21 marca) i starty Polaków (czas w Polsce):
Sesja poranna:
3:05 – 60 m ppł. do 5-boju (Paulina Ligarska) 3:23 – 400 m mężczyzn eliminacje 3:45 – skok wzwyż do 5-boju (Paulina Ligarska) 4:05 – trójskok mężczyzn finał 4:15 – 800 m kobiet eliminacje (4:42 – Anna Wielgosz) 4:55 – 800 m eliminacje (5:31 – Patryk Sieradzki) 5:55 – 60 m mężczyzn eliminacje 6:15 – pchnięcie kulą do 5-boju (Paulina Ligarska)
Sesja wieczorna:
11:30 – skok wzwyż mężczyzn finał 11:33 – 1500 m kobiet eliminacje 11:42 – skok w dal kobiet do 5-boju (Paulina Ligarska) 12:18 – 1500 m mężczyzn eliminacje 12:50 – pchnięcie kulą kobiet finał 13:03 – 60 m mężczyzn półfinały 13:26 – 400 m kobiet eliminacje (13:33 – Justyna Święty-Ersetic) 13:47 – 400 m mężczyzn półfinały 14:15 – 800 m do pięcioboju (Paulina Ligarska) 14:24 – 60 m mężczyzn finał
Transmisja halowych mistrzostw świata Nankin 2025
Transmisja sesji porannej odbędzie się w TVP Sport od 2:55, a sesji „wieczornej” od 11:15.
Nie chce się czepiać, ale wydaję mi sie, że bieżnia w Nankinie nie może mieć JEDNOCZEŚNIE „dłuższych prostych i łagodniejszych łuków” niż bieżnia w Apeldoorn, skoro obie mają po 200 m. Tym niemniej Pani Wielgosz i innym reprezentantom Polski życzę świetnych występów. Będę mocno trzymał kciuki, mimo pogańskiej pory!
Były chodziarz, który nieustannie dokądś zmierza (wielokrotny reprezentant Polski i dwukrotny olimpijczyk – z Pekinu i Rio). Współautor biografii Henryka Szosta, Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota oraz książki „Trening mistrzów". Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Pracownik Uniwersytetu Jana Długosza, a także trener lekkoatletycznych klas sportowych w IV L.O. w Częstochowie. Działa też jako sędzia i organizator imprez, nie tylko sportowych.
Nie chce się czepiać, ale wydaję mi sie, że bieżnia w Nankinie nie może mieć JEDNOCZEŚNIE „dłuższych prostych i łagodniejszych łuków” niż bieżnia w Apeldoorn, skoro obie mają po 200 m. Tym niemniej Pani Wielgosz i innym reprezentantom Polski życzę świetnych występów. Będę mocno trzymał kciuki, mimo pogańskiej pory!