Rozmowa z Piotrem „Kędziorem” Kędzierskim

Kim jest Piotr Kędzierski? Co go kręci, czym się zajmuje?

Piotr Kędzierski jest prezenterem telewizyjnym i członkiem zespołu rockowego Mind Kampf (uk), który jest dla niego bardzo ciekawą przygodą. Poza tym od czasu do czasu robi sobie tatuaże i z pewnością planuje posiadać bogatą kolekcję starych samochodów.

Piotr Kędzierski – wokalista zespołu Mind Kampf (uk)

A jaki jest Pana związek z bieganiem?

Co tydzień z kolegami bardzo intensywnie gram w piłkę. Jako, że z bieganiem miałem problemy, odpadałem już po pół godzinie grania, stanąłem na bramce i teraz stoję 🙂 Na początku było traumatycznie, teraz jest lepiej. Truchtam. Zamiast biegać truchtam.

To znaczy, że zawodów biegowych nigdy nie było?

Nie, nie było. Ale uwaga! Ostatnio zostałem mocno zmotywowany przez moją narzeczoną, bo kazała mi zgubić brzuch. Myślę, że najbliższy czwartek (27 listopada) będzie przełomem w mojej karierze i zapoczątkuje moje treningi biegowe. Umówiliśmy się, że do końca roku ten brzuch stracę.

A inne sporty?

Generalnie interesuję się piłką nożną. Jestem obłąkany na punkcie statystyk typu: kto ile goli strzelił w danym sezonie itp..

Od czwartku liczymy na systematyczny trening z Pana strony i już teraz pytamy gdzie będzie można spotkać Pana na treningu?

Mieszkam koło Łazienek, więc na pewno będę biegał właśnie koło Łazienek. Tak sobie wymyśliłem, że na Plac Trzech Krzyży będę miał stosunkowo blisko, więc będę sobie rano biegał na kawę właśnie tam, bądź na Plac Zbawiciela. Moja narzeczona też chce biegać, będziemy zatem dobrym zespołem.

Myślę, że od teraz wszystkich będę przeciągał na stronę biegania.

Jakiś czas temu można było oglądać na 4fun.tv twoje spoty wyborcze. Kandydowałeś na prezydenta. Jaki oryginalny plan uzdrowienia polskiego sportu miał wówczas Piotr Kędzierski?

To jest bardzo rozległy temat, choć oczywiście nie były to oficjalne wybory a wewnętrzne wybory w 4funie. Odchodząc trochę od tego powiem szczerze, że jak patrzę na Pana Drzewieckiego to wydaje mi się, że on jest jednym z bardziej rozsądnych ministrów sportu jacy się w ostatnim czasie pojawili. Tak mi się wydaje. Jemu tak się dobrze z buzi patrzy, więc ja się na razie z nim zgadzam 🙂 Na razie się z nim zgadzam, ale potem mogę się z nim nie zgodzić. Generalnie jestem za, a nawet przeciw. Jeżeli chodzi o moje wskazówki i plan uzdrowienia to zalecam biegać, biegać i jeszcze raz biegać! I oczywiście gubić brzuchy.

Dlaczego warto przyjść w czwartek przebiec się z Piotrek Kędzierskim?

Chcę wszystkich bardzo zachęcić do biegania w czwartek ponieważ myślę, że będzie wesoło. Pośmiejemy się, pośpiewamy i zrobimy super rozgrzewkę. Właśnie przygotowuję się do tego, żeby zaskoczyć biegaczy.

Zastanawiam się nad poezją Goethego. Planuję wziąć poezję Goethego w oryginale, by móc ją wspólnie poczytać. Myślę, że po takich wydarzeniach przebiegnięcie nawet trasy maratońskiej nie będzie sprawiało kłopotów.

Dziękujemy za rozmowę.