Pięć rekordów mityngu i trzy najlepsze wyniki na świecie były ozdobą tegorocznego ORLEN Copernicus Cup. Krzysztof Kiljan był drugi na 60 m ppł., a Patryk Sieradzki także drugi na 800 m. Ewa Swoboda ukończyła trzecia na 60 m, a Pia Skrzyszowska czwarta na 60 m ppł. Rekord Polski i rekord Europy w kategorii U23 na 1500 m pobił Filip Rak, a zaledwie 14 setnych sekundy na do rekordu Polski Lidii Chojeckiej zabrakło Weronice Lizakowskiej na tym samym dystansie. Najlepszy wynik na świecie w tym sezonie uzyskała Henriette Jeagger na 400 m (50,44). Pełne trybuny pomogły w uzyskiwaniu doskonałych wyników nie tylko polskim zawodnikom.
Ewa Swoboda najpierw na drugim miejscu uplasowała się w swoim biegu eliminacyjnym, gdzie o 4 tysięczne sekundy przegrała ze Szwajcarką Mujingą Kambundji (obie 7,19). Piąta w tym biegu była Jagoda Mierzyńska (7,37), a nowy rekord życiowy uzyskała znana ze skoku w dal Anna Matuszewicz (7,49). Serię pierwszą wygrała Włoszka Zaynab Dosso (7,25) przed Australijką Torrie Lewis (7,27). Czwarta w tej serii była Aleksandra Piotrowska (7,34), piąta Magdalena Stefanowicz (7,37), a szósta Zuzanna Borzewska (7,66).
Później w finale Ewa Swoboda zajęła trzecie miejsce z wynikiem 7,10, a zwyciężyła Zaynab Dosso (7,05 – najlepszy w tym roku wynik w Europie) przed Mujingą Kambundji ze Szwajcarii (7,07). Ósma w finale była Aleksandra Piotrowska (7,34).
Dosso domination 💪
— World Athletics (@WorldAthletics) February 16, 2025
🇮🇹's Zaynab Dosso storms to victory in the women's 60m, clocking 7.05 to end home favourite Ewa Swoboda's four-year winning streak at the @CopernicusCup 😤#WorldIndoorTour pic.twitter.com/ZwemlcDVaQ
W pierwszej serii na 400 m doskonały wynik uzyskała 22-letnia Norweżka Henriette Jaeger, która wynikiem 50,44 poprawiła najlepszy w tym sezonie wynik na świecie i ustanowiła nowy rekord mityngu. Druga w tym biegu także z nowym rekordem życiowym była Czeszka Gloria Manuel (51,15), a czwarta w tym biegu (także z nowym rekordem życiowym) była Anastazja Kuś (53,42).
Henriette Jæger ustanowiła wczoraj halowy "rekord ziemi polskiej" (dotąd 50.57 Lieke Klaver sprzed roku) i halowy rekord Europy U23 (przed laty notowano wiele szybszych biegów, ale nie zostały ratyfikowane jako rekord kontynentu).pic.twitter.com/nDUFNaUOCt https://t.co/1f36i3oB0i
— Athletics News (@Nedops) February 17, 2025
W serii drugiej od początku na prowadzenie wysunęła się Justyna Święty-Ersetic, która zwyciężyła z najlepszym wynikiem sezonu w Polsce – 51,36, który dał jej trzecie miejsce w zawodach. Czwarta w serii drugiej była Aleksandra Formella (53,38).
Do życiówki Święty-Ersetic zabrakło dzisiaj 32 setnych sekundy, do rekordu Polski Natalii Bukowieckiej (Kaczmarek) z 2023 – 53 setnych.
— Athletics News (@Nedops) February 16, 2025
Kolejne biegi Justyny Święty-Ersetic – 22 i 23 lutego podczas halowych mistrzostw Polski w Toruniu.pic.twitter.com/8SovShQDgD https://t.co/4akeLpiHZF
– Cieszę się, że niektórym „utarłam noska” i wracam na swój przyzwoity poziom. Chcę w tym sezonie poprawić swój rekord życiowy – zadeklarowała Justyna Święty-Ersetic.
W biegu na 60 m ppł. Pia Skrzyszowska po dobrym biegu najpierw zajęła drugie miejsce w przedbiegu z wynikiem 7,90, czym wyrównała swój najlepszy wynik w tym sezonie. Wygrała Nadine Visser z Holandii (7,86). Trzecia była Ackera Nugent z Jamajki (7,93), a czwarta Ditaji Kambundji (7,94).
W finale to Nugent okazała się bezkonkurencyjna z wynikiem 7,79, druga była Kambundji (7,80), a trzecia Visser (7,82). Pia Skrzyszowska ukończyła finał na czwartym miejscu z wynikiem 7,87. Siódma była z nowym rekordem życiowym Maja Olszak (8,24), a ósma Kaja Wesołowska (8,35).
– Było luźno, w końcu składam to w całość. Będzie tylko lepiej, bo forma jest – stwierdziła Pia Skrzyszowska.
7.87 daje Skrzyszowskiej nadal 4. pozycję na listach europejskich (za Kambundji, Visser i Bapte).pic.twitter.com/Q3A1bKkAX2 https://t.co/3rSqRd2Bnn
— Athletics News (@Nedops) February 16, 2025
Wśród mężczyzn w przedbiegu na pierwszym miejscu ex aequo sklasyfikowano dwóch Amerykanów: Dylana Bearda i Louisa Rollinsa (7,69, a dokładnie 7,686). Krzysztof Kiljan był czwarty (7,78), a Michał Sierocki siódmy (8,23). W finale najlepszy był Rollins (7,59), drugi był Krzysztof Kiljan (7,65), a trzeci Jamal Britt z USA (7,68). Czwarty był Kubańczyk Roger Iribarne (7,75), a dopiero piąty z tym samym czasem wicelider światowych tabel Dylan Beard (7,75). Ten sam wynik uzyskał z nowym rekordem życiowym szósty na mecie Michał Sierocki (7,75).
Na 800 m kobiet Anna Gryc poprowadziła Etiopkę Tsigę Dugumę po wynik 2:00,04, a tuż za nią przybiegła jej rodaczka Habitam Alemu (2:00,61). Mocne tempo wykorzystała Anna Wielgosz, która ukończyła na trzecim miejscu z wynikiem 2:01,05 będącym jej nowym rekordem życiowym. Szósta była Angelika Sarna (2:02,19), także z nową „życiówką”.
Wśród mężczyzn na tym dystansie drugi był z nowym rekordem życiowym Patryk Sieradzki 1:47,11 a czwarty Bartosz Kitliński (1:47,26). Niewiele za nim przybiegł piąty w tym biegu Mateusz Borkowski (1:47,48), a szósty był Filip Ostrowski 1:47,72. Bieg prowadził Jakub Chmielarz, jednak nikt z uczestników tego biegu nie kwapił się, by utrzymać jego mocne tempo. Wygrał Włoch Catalin Tecuceanu (1:46,97).
W bardzo mocnym tempie poprowadził bieg na 1500 m mężczyzn Adam Czerwiński. Z nowym rekordem życiowym wygrał ten dystans Brytyjczyk Elliot Giles (3:35,43), drugi był Etiopczyk Biniam Mahary (3:35,70), a trzeci Szwed Samuel Pihlstrom (3:36,06). Piąty na mecie Filip Rak poprawił rekord Polski w kategorii młodzieżowców (U23) wynikiem 3:36,46 i wypełnił minimum PZLA na Halowe Mistrzostwa Europy w Holandii. Maciej Wyderka był siódmy z nowym rekordem życiowym (3:37,57), dziewiąty dobiegł Michał Groberski (3:43,72), a dziesiąty Kamil Herzyk (3:50,77).
– Teraz najważniejsza jest realizacja wszystkich założeń treningowych. Celem na ten rok są halowe mistrzostwa Europy, a potem mistrzostwa świata na otwartym stadionie w Tokio – mówił Filip Rak.
European Athletics uznało wynik 3:36,46 Filipa Raka za halowy rekord Europy U23. W historii były co prawda szybsze biegi (najszybszy za młodzieżowca, także na świecie, był Jakob Ingebrigtsen – 3:30,60 w 2022), ale rezultaty te nie zostały uznane przez europejską federację jako oficjalne rekordy młodzieżowców (U23).
Bieg kobiet na 1500 m w „rekordowym” tempie poprowadziła Magdalena Breza. Ostatecznie o swój rekord świata (3:53,09) otarła się Etiopka Gudaf Tsegay, która wygrała z najlepszym w tym roku wynikiem na świecie i rekordem mityngu (3:53,92). To drugi wynik w historii tej konkurencji. Czwarta na mecie Weronika Lizakowska znacznie poprawiła swój rekord życiowy wynikiem 4:03,72. Do rekordu Polski Lidii Chojeckiej z 2003 roku w Birmingham (4:03,58) zabrakło jej dziś zaledwie 14 setnych sekundy! Siódma była Aleksandra Płocińska (4:12,22), a ósma Alicja Konieczek (4:13,36).
– Miałam pobiec odważnie i sprawdzić się z tak świetnymi dziewczynami. Tak zrobiłam. Może jakbym się rzuciła na metę bardziej albo gdzieś nie straciła kilkudziesięciu centymetrów, to już byłabym rekordzistką Polski – powiedziała po biegu Weronika Lizakowska.
2nd best run of all time ⚡️
— World Athletics (@WorldAthletics) February 16, 2025
Gudaf Tsegay runs just 0.83 off her own 1500m indoor world record in 3:53.92 at the @CopernicusCup 👏#WorldIndoorTour pic.twitter.com/c8SGMFJ2Yj
W pięcioboju kobiet dość niespodziewanie wygrała Paulina Ligarska (4500 punktów), druga była Adrianna Sułek-Schubert (4458 pkt.), a trzecia była reprezentantka Austrii Sarah Lagger. W mediach społecznościowych pojawiła się informacja o nowym trenerze Adrianny Sułek-Schubert, którym został Toni Minichiello, który doprowadził między innymi Jessicę Ennis-Hill do złota igrzysk olimpijskich.
Adrianna Sułek-Schubert w Polsacie Sport Premium 1:
— Athletics News (@Nedops) February 16, 2025
"Tym startem zakończyłam swój sezon halowy. Pięciobój był organizowany na moje potrzeby indywidualne. Przyjechałam ze świadomością, że ciężko mi będzie walczyć o zwycięstwo. Zmieniłam trenera niecałe 20 dni temu. Jestem bardzo…
W skoku w dal z najlepszym wynikiem w tym roku na świecie i rekordem mityngu wygrał brązowy medalista olimpijski z Paryża – Mattia Furlani z Włoch (8,37), na drugim miejscu uplasował się dwukrotny mistrz olimpijski Militadis Tentoglou (8,03), a trzeci z tym samym wynikiem był Thobias Montler (8,03). Czwarty był Adrian Brzeziński (7,74), a piąty Piotr Tarkowski (7,71).
W pchnięciu kulą wygrał mistrz Europy 2024 – Włoch Leonardo Fabbri (21,62), drugi był jego rodak Zane Weir (21,13), a trzeci z tym samym wynikiem Chukwuebuka Enekwechi (21,13). Konrad Bukowiecki był piąty z wynikiem 20,41. Wśród kobiet najlepsza była Amerykanka Chase Jackson z nowym rekordem mityngu i halowym rekordem USA (20,24) przed Jessicą Schilder z Holandii (20,01), a trzecia Kanadyjka Sarah Mitton (19,69). Klaudia Kardasz była szósta (16,12), będącym najlepszym w tym roku wynikiem w Polsce.
W skoku o tyczce Piotr Lisek był drugi (5,70), który przegrał tylko z Ernestem Obieną (5,80). Robert Sobera był szósty (5,50), a siódmy Michał Gawenda (5,40). Na dziesiątej pozycji sklasyfikowano Filipa Kempskiego (5,20).
Pełne wyniki Orlen Copernicus Cup 2025 można sprawdzić tutaj.
Były chodziarz, który nieustannie dokądś zmierza (wielokrotny reprezentant Polski i dwukrotny olimpijczyk – z Pekinu i Rio). Współautor biografii Henryka Szosta, Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota oraz książki „Trening mistrzów". Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Pracownik Uniwersytetu Jana Długosza, a także trener lekkoatletycznych klas sportowych w IV L.O. w Częstochowie. Działa też jako sędzia i organizator imprez, nie tylko sportowych.
