Redakcja Bieganie.pl
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami olimpijska rywalizacja w chodzie oraz maratonie odbędzie się w przyszłym roku w Sapporo, a nie w Tokio. Decyzja podjęta przez MKOL oraz Komitet Organizacyjny Igrzysk po konsultacji z World Athletics (wcześniej IAAF) jest pokłosiem „wydarzeń katarskich”, kiedy to zmożeni upałem zawodnicy w niepokojącej liczbie schodzili z trasy mistrzostw świata. Przenosiny zawodów wiążą się z niemałym kosztem.
Podobne warunki atmosferyczne, z którymi przyszło zmierzyć się biegaczom i chodziarzom w Dosze, miały towarzyszyć lekkoatletom również w stolicy Japonii. W oddalonym o 800 kilometrów na północ Sapporo klimat jest lżejszy. Dla największego miasta wyspy Hokkaido – igrzyska to nie pierwszyzna, wszak w roku 1972 na skoczni Ōkurayama Wojciech Fortuna zdobył złoty medal olimpijski. Chód i maraton mają zostać rozegrane w dniach 6-9 sierpnia, maratończycy wyruszą na trasę o 7 rano. Jak pokazują klimatogramy średnia sierpniowa temperatura powietrza dla Sapporo to 22.2 stopnia Celsjusza, podczas gdy dla Tokio 27.3.
Przypomnijmy, że w Dosze pomimo rozgrywania długodystansowej rywalizacji w środku nocy, panowały piekielnie trudne warunki. Temperatura przekraczająca 32 stopnie Celsjusza przy wilgotności ponad 70 procentowej, była bezlitosna. W rywalizacji pań na metę zdołała dotrzeć niewiele ponad połowa biegaczek. Wynik zwyciężczyni Ruth Chepngetich (2:32:42) okazał się najsłabszy w historii. Panowie poradzili sobie w katarskiej saunie odrobinę lepiej, choć i tak wyścig zakończył się przedwcześnie dla 1/3 stawki. Już w trakcie mistrzostw na IAAF spadła fala krytyki za tak nieodpowiedzialny wybór miejsca rozgrywania maratonu. Można powiedzieć, że – szybko wyciągnięto wnioski. W Sapporo warunki mają być bardziej „ludzkie” i zapewniające rywalizację na najwyższym sportowym poziomie.
Ile dokładnie będą kosztować przenosiny z Tokio do Sapporo? Wstępne wyliczenia mówią o niecałych 10 miliardach jenów (92 miliony dolarów), najprawdopodobniej będzie to kwota w przedziale 65-75 milionów dolarów. Szacunki nie są jeszcze skonkretyzowane, ponieważ MKOL wciąż nie doszedł do porozumienia z Komitetem Organizacyjnym w kwestii dokładnego przebiegu trasy. Początkowo MKOL postanowił, że centrum wydarzeń powinien być Sapporo Dome (stadion dla ponad 40 tysięcy widzów, na co dzień służący za arenę meczów piłkarskich i baseballowych), przy którym odbywałby się start i finisz maratonu. Obiekt należałoby jednak specjalnie przystosować do organizacji takiego wydarzenia, co pociągnęłoby koszty liczone w dziesiątkach milionów dolarów.
Tańszą opcją jest wykorzystanie Odori Park, jako miejsca startu i mety zarówno dla maratończyków, jak też chodziarzy. Oszczędności ma przynieść decyzja o tym, aby nie instalować miejsc dla widzów. Osoby, które kupiły już bilety wstępu na olimpijski maraton w Tokio mogą liczyć na zwrot pieniędzy. Poza tym, sam czterodniowy program zawodów zminimalizuje wydatki związane z kosztami transportu i zakwaterowania.
Jak na razie podjęto decyzję, że to właśnie na terenie parku Odori – pasa zieleni w centrum miasta – w całości rywalizować będą chodziarze, oraz w pierwszej fazie biegu maratończycy. Decyzja o trasie drugiej części maratonu ma zostać podjęta w połowie grudnia, kiedy to urzędnicy z World Athletics odwiedzą Sapporo. Koszty zostaną podzielone pomiędzy MKOL a Komitet Organizacyjny. Takie wydatki jak remonty dróg będą natomiast naliczone lokalnym władzom.
Można powiedzieć, że chód i maraton zostały nieco zepchnięte na obrzeża olimpijskiej rywalizacji. Prawdziwym centrum wydarzeń będzie Tokio, natomiast chodziarze i maratończycy o swoje medale powalczą gdzieś hen daleko na drugim końcu Kraju Kwitnącej Wiśni. Jest jednak dobra informacja dla przyszłych medalistów. Japończycy zapewnią najlepszym szybki transfer lotniczy, aby swoje krążki odebrali w godnych warunkach, czyli tradycyjnie podczas ceremonii zamknięcia igrzysk
Źródła:
http://japanrunningnews.blogspot.com/2019/12/additional-cost-of-moving-olympic.html
https://www.pzla.pl/aktualnosci/11319-chod-i-maraton-podczas-tokijskich-igrzysk-odbeda-sie-w-sapporo
fot. Olympic.org/Getty Images