Najszybsze i najbardziej wytrzymałe zwierzęta świata. Jak wypadają w pojedynku z człowiekiem?
Każdego ranka gdzieś w Afryce budzi się gazela. Wie, że musi być szybsza od najszybszego lwa, bo w przeciwnym razie zginie. Każdego ranka gdzieś w Afryce budzi się lew. Wie, że musi być szybszy niż najszybsza gazela, bo w przeciwnym razie umrze z głodu. Nie ma znaczenia, czy jesteś lwem, czy gazelą – ważne, że gdy wstaje słońce, musisz być gotowy do biegu – ten bardzo znany cytat z książki Christophera McDougalla, jest mottem dla wielu osób trenujących. Jednak odkładając na bok jego metaforyczne znaczenie, można się zastanowić, kto w tym pojedynku ma przewagę: lew czy gazela?
Analizując prędkości najszybszych zwierząt na świecie, można by pokusić się o stwierdzenie, że są to doskonale zaprojektowane maszyny, stworzone do biegania. Osiągane przez nich zawrotne tempo jest sposobem na przetrwanie w środowisku naturalnym. Dla jednych jest to walka o zdobycie pożywienia, dla drugich uniknięcie stania się pokarmem.
Do setki w 3 sekundy, czyli wyścig sprinterów
Najszybszym zwierzakiem poruszającym się na lądzie jest gepard. Na krótkich dystansach (do 500m) potrafi rozpędzić się aż do 100-120 kilometrów na godzinę. Natomiast jego rekord w osiągnięciu „setki” wynosi zaledwie około 3 sekund. Na tak zawrotne prędkości, u tego drapieżnego ssaka, składa się kilka czynników. Gepard posiada smukłe, muskularne ciało, długie łapy, obszerną klatkę piersiową, wąską talię, małą głowę z krótkim pyskiem, duże nozdrza oraz małe okrągłe uszy. Dodatkowo jest jednym z nielicznych przedstawicieli kotowatych, które nie potrafią chować pazurów, co zapewnia mu dobrą przyczepność do podłoża w trakcie pogoni za ofiarą. Podczas biegu za ster służy mu ogon, dzięki któremu może wykonywać gwałtowne i ostre skręty, nie tracąc równowagi.
Gepardy taką zawrotną prędkość są w stanie utrzymać przez około minutę. Co ciekawe podczas tego biegu spędzają więcej czasu w powietrzu niż na ziemi, a liczba ich oddechów wzrasta z 60 do 150 na minutę.
20 czerwca 2012 roku samica geparda o imieniu Sarah z zoo w Cincinnati, w zarejestrowanym biegu pokonała dystans 100 metrów w zaledwie 5,95 sekund. 11-letnie zwierzę osiągnęło prędkość aż 98 km/h na specjalnie zbudowanym torze, podczas gonitwy za pluszową zabawką. Poprzedni rekord Sary, ustanowiony w 2009 roku wynosił 6,13 s. Dla zobrazowania tej szybkości, najszybszy człowiek świata – Usain Bolt potrzebował na pokonanie takiego samego dystansu „aż” 9,58 sekund.
Długodystansowiec, czyli maratończycy wśród zwierząt
Widłoróg amerykański lub inaczej antylopa amerykańska, to przedstawiciel ssaków parzystokopytnych, który w terenie zabudowanym załapałby się na mandat i punkty karne. Jest najszybszym zwierzęciem, występującym na ziemi, na długich dystansach. Może przebiec odcinek nawet do 6 kilometrów ze średnią prędkością dochodzącą aż 56 km/h. Tym sposobem, ten najszybszy amerykański zwierzak, rekord na 5000 metrów ustanowiłby w czasie około 5 minut 40 sekund, podczas gdy rekord Joshua Cheptegei na tym samym dystansie wynosi 12:35,36.
Jednak wytrzymałość to nie wszystko. Widłoróg amerykański potrafi biec z maksymalną szybkością nawet 98 km/h. Przez około półtora kilometra jest w stanie utrzymać średnią prędkość oscylującą w granicach 90km/h. Na osiąganie takich zawrotnych rezultatów pozwala anatomiczna budowa antylopy amerykańskiej. Posiada nieproporcjonalnie (względem reszty ciała) dużą tchawicę, płuca i serce, co pozwala na wdychanie dużej ilości powietrza podczas wysiłku. Dodatkowym atutem jest lekka budowa kości, puste w środku włosy i dwupalczaste, spiczaste kopyta, które doskonale amortyzują wstrząsy.
Najszybsze dwie nogi
Nie trzeba poruszać się na czterech łapach, żeby osiągać zawrotne prędkości. Idealnym tego przykładem są najszybsze nielotne ptaki na świecie, czyli strusie. Ich długie oraz mocno umięśnione nogi, zakończone placami z ostrymi pazurami sprawiają, że dorosłe osobniki potrafią biec ze średnią prędkością około 70 km/h. W najszybszym momencie biegu dochodzą do ponad 90 km/h, jednak takie tempo są w stanie utrzymać przez zaledwie kilkanaście sekund. Podczas takiego biegu stawiają nawet 5 metrowe kroki, a w utrzymaniu równowagi pomagają im znajdujące się na skrzydłach długie lotki. Na dłuższym dystansie (około pół godziny) strusie są w stanie utrzymać prędkość około 50km/h.
Hodowlana prędkość
Osiągi najszybszego psa na świecie raczej nie prezentują się najlepiej w zestawieniu z gepardem, jednak charty greyhound biegnąc, osiągają również zawrotne prędkości. Czworonogi tej rasy dzięki odpowiedniej budowie anatomicznej (długie łapy, niska waga, elastyczny kręgosłup i duże serce) potrafią poruszać się z prędkością nawet 74 km/h. Co ciekawe podczas pogoni, charty kierują się wzrokiem, a nie węchem. W krajach anglosaskich dużą popularnością cieszą się wyścigi tej rasy psów, które rozgrywane są na torach sportowych. Odbywają się tam również coursingi, czyli wyścigi na otwartej przestrzeni, podczas których zwierzęta gonią sztucznego zająca.
Zestawiając najszybsze psy świata, do których oprócz chartów należą m.in. przedstawiciele takich ras jak dogi niemieckie, wyżły węgierskie, dobermany, czy border collie można dostrzec wspólną cechę anatomiczną – długie łapy. Stereotyp ten obala sprinter na krótkich łapach, czyli jack russell terier, który potrafi się rozpędzić nawet do 61 km/h.
TOP 15 najszybszych zwierząt na świecie
Biorąc pod uwagę najszybsze zwierzęta na świecie trzeba pamiętać nie tylko o osobnikach poruszających się na ziemi, ale również o tych które latają i pływają. Choć poniżej zaprezentuje najszybszą piętnastkę zwierząt lądowych (ponieważ nas interesuje bieg), to warto wspomnieć o tym, że najszybszym przedstawicielem zwierząt jest sokół wędrowny, którego prędkość dochodzić może nawet do 350 km/h. Najszybszą rybą na świecie jest natomiast żaglica, potrafiąca na krótkim dystansie osiągnąć prędkość 130 km/h
Najszybsze zwierzę na świecie w kategorii zwierząt lądowych
Miejsce
Zwierzę
Maksymalna prędkość
1
Gepard
128 km/h
2
Widłoróg Amerykański
98 km/h
3
Struś
97 km/h
4
Koń – rasa Quarter Horse
89 km/h
5
Springbok
88 km/h
6
Lew
81 km/h
7
Serwal
80 km/h
8
Antylopa Gnu
80 km/h
9
Gazela Thompsona
80 km/h
10
Antylopa Garna
80 km/h
11
Zając Wielkouchy
80 km/h
12
Charty Greyhound
74 km/h
13
Likaon
72 km/h
14
Renifer
70 km/h
15
Osioł Azjatycki
70 km/h
Zwierzę kontra człowiek
Man vs Horse Marathon, to coroczny wyścig na dystansie 22 mil (35 km), w którym biegacze rywalizują z jeźdźcami na koniach. Impreza odbywa się aż od 1980 roku w walijskim mieście Llanwrtyd Well, a zapoczątkował ją Gordon Green. Do tej pory człowiek z koniem wygrał tylko 3 razy. Świetną passę jeźdźców przerwał w 2004 roku Huw Lobb, który po dramatycznym wyścigu pokonał aż 40 koni i zapisał się jako pierwszy w historii zwycięzca. Na kolejne zwycięstwo biegacza trzeba było czekać do 2007 roku, kiedy to wstęgę na linii mety przekroczył jako pierwszy Florian Holzinger. W 2022 roku zawody wygrał Ricky Lightfoot z czasem 2:22:33, natomiast najszybszy koń stracił do zwycięzcy 2 minuty i 3 sekundy. Na wzór tego historycznego wydarzenia powstały podobne zawody m.in. w Szkocji, Nowej Zelandii oraz w Prescott w Arizoni.
W wyścigu z koniem, jeden na jeden, brał udział w 2012 roku niepełnosprawny sprinter biegający na specjalnych protezach z włókna węglowego – Oscar Pistorius. Wyścig odbył się w ramach wydarzenia #RunLikeTheWind organizowanego przez Katarski Komitet Olimpijski w Dausze. Na specjalnie przygotowanym torze, Pistorius wygrał z koniem arabskim.
Ludzie nieraz podejmowali się wyścigu z najszybszymi zwierzętami świata, jednak gepardy czy kangury były zawsze poza zasięgiem ludzkich możliwości. Shawn Crawford amerykański sprinter, trzykrotny medalista olimpijski, brązowy medalista mistrzostw świata w 2011 roku ścigał się m.in. z zebrą i żyrafą. Tę drugą pokonał na dystansie 100m.
Człowiek to przede wszystkim długodystansowiec. W wyścigach sprinterskich przegrałby większość pojedynków ze zwierzętami. Jak byłoby na dystansach półmaratonu i maratonu, na tę chwilę pozostają jedynie naukowe wyliczenia, które dają przewagę człowiekowi. Jednak nakłonienie, lwa, geparda lub antylopy na przebiegnięcie tak długiego dystansu, może nie być takie łatwe.
Z wykształcenia dziennikarz i humanista, z zamiłowania biegacz amator. Biegacz od 2012 roku, przemierzający kilometry po asfaltach, łąkach i lasach, jednak najlepiej czuje się na górskich trasach. Prosto z biegania najchętniej „zbiega” na Ring wystawowy jako właściciel dwóch utytułowanych psów (jack russell terrier). Zbieranie kolejnych kilometrów na biegowych trasach i psich championatów kolejnych krajów - to jego sposób na życie.