Redakcja Bieganie.pl
Mistrzostwa Polski na 10000 m – złoto Lewandowskiej i Szymkowiaka
Otrzymaliśmy oficjalną odpowiedź od Jerzego Witwickiego, koordynatora d/s sportowo-technicznych PZLA, na temat niedopuszczenia Agnieszki Ciołek, zeszłorocznej mistrzyni Polski na 10000 m, do tegorocznych MP na tym dystansie.
Agnieszka Ciołek
Agnieszka Ciołek nie otrzymała licencji, PZLA, uprawniającej do startu w mistrzostwach Polski, bo nie miała podobno zwolnienia ze starego klubu ze Stalowej Woli, co, jak się dowiedzieliśmy, było nieprawdą, gdyż zawodniczka uzyskała zgodę na zmianę barw już kilka lat temu. A więc w dalszym ciągu nie było zrozumiałe, niedopuszczenie jej do startu, tym bardziej, że startowała ona od kilku lat na MP w barwach AZS AWF Wrocław i nigdy nie było z formalnościami problemu. Pojawiło się też kolejne pytanie, dlaczego zawodniczka nie mogła wziąć udział w MP poza konkursem? Rok temu w taki sposób dopuszczono do biegu MP zawodników z zagranicy.
Odpowiedź PZLA:
Zawodniczka A. Ciołek startując dotychczas w AZS-AWF Wrocław korzystała ze zwolnienia okresowego udzielonego na czas studiów. Po ustaniu przyczyn zwolnienia okresowego winno być dostarczone przez AZS-AWF Wrocław zwolnienie definitywne wraz z opłatami. AZS-AWF Wrocław do dnia dzisiejszego nie dopełnił tej formalności.
Ponadto informujemy, że formalny wniosek o wydanie nowej licencji został przesłany do PZLA w dniu 29 kwietnia br. tj. w terminie uniemożliwiającym dokonanie formalnego rozpatrzenia wniosku i ewentualne wydanie licencji na 14 dni przed terminem zgłoszeń elektronicznych do MP, który upływał w dniu 27 kwietnia br. Klub AZS-AWF Wrocław został w dniu 29.04.br (czyli natychmiast po otrzymaniu przesyłki) poinformowany o brakach w dokumentacji, których nie dostarczył do dnia dzisiejszego.
Wyjaśniam też, że regulamin Mistrzostw Polski nie przewiduje startów poza konkursem.
Nasz komentarz:
Przykre, że klub AZS AWF Wrocław nie zadbał o formalności niezbędne do startu ich własej zawodniczki, tym samym okazał brak szacunku do pracy jej i jej trenera. Podopieczna Jacka Wośka przyjechała do Lidzbarka Warmińskiego aż z Wrocławia po to, aby walczyć o obronę złotego medalu. Przykre, że PZLA nie mógł dopuścić tej utytułowanej zawodniczki do startu poza konkursem. Przykra sprawa! Mamy nadzieję, że Agnieszce uda się zrobić minimum na Uniwersjadę na 10000 m, na pewno ją na to stać!
______________________________________________________________________
Medale MP na 10000 m w Lidzbarku Warmińskim zostały rozdane. Pierwszy raz w karierze po tytuł mistrzowski sięgnęła Iwona Lewandowska i, tak jak przypuszczaliśmy, wywalczyła nowy rekord życiowy – 33:34.49. Wśród panów tytuł sprzed roku obronił Tomasz Szymkowiak.
Iwona podczas tegorocznych MP w przełajach, gdzie zdobyła srebro
Iwona, zawodniczka Marka Jakubowskiego, w tym biegu nie miała sobie równych – zdecydowała się wyjść na prowadzenie już po dwóch kilometrach. Na kolejnych okrążeniach sukcesywnie powiększała przewagę nad rywalkami i zgarnęła złoto z świetnym czasem 33.34.49. Pozostałe miejsca na podium podzieliły między siebie siostry Jakubczak. Ola na srebrnym stopniu z "życiówką" 33:56.30 i Ania na brązowym z wynikiem o 3 sekundy gorszym – 33:59.15.
Na MP miało miejsce przykre zdarzenie. Zeszłoroczna mistrzyni Polski na 10000 m, Agnieszka Ciołek, nie została dopuszczona do startu, o czym dowiedziała się na rozgrzewce. Ponoć zawodniczka nie miała potrzebnego papieru, zwalniającego ją ze starego klubu ze Stalowej Woli. Sprawa wygląda tym bardziej dziwnie, że od kilku lat, podczas których reprezentowała klub AZS AWF Wrocław, nigdy nie było problemów z dopuszczeniem jej do startów w imprezach MP. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Piotra Haczka, dyrektora sportowego działu szkolenia w PZLA – czekamy na odpowiedź.
1. LEWANDOWSKA Iwona LKS Vectra-DGS Włocławek 33:34.49 PB
2. JAKUBCZAK Aleksandra KS Agros Zamość LBE 33:56.30 PB
3. JAKUBCZAK-PAWELEC Anna KS Agros Zamość 33:59.15
4. JAWOR Aleksandra CKS Budowlani Częstochowa 34:28.46
5. WASZAK Karolina UKS Barnim Goleniów 34:42.68 PB
6. WOJNA Anna ULKS Lipinki 35:02.21 PB
Bieg panów był prowadzony w bardzo wolnym tempie i rozstrzygnął się na ostatnich 800 metrach wyścigu. Tytuł sprzed roku z czasem 29:38.42 (o około minutę gorszym niż w 2010 r) obronił Tomasz Szymkowiak. Trener Ryszard Biesiada nie odpuszczał z treningami Tomkowi, mimo że ten na obozie w Szklarskiej Porębie, narzekał na bóle łydek i ścięgna Achillesa. 4. zawodnik ME w biegu z przeszkodami, wybiera się teraz na zgrupowanie do Font Romeu, po którym zwykle "łapie" formę. Mamy nadzieję, że po zjeździe ze zgrupowania, uda mu się wywalczyć minimum na MŚ w Daegeu.
Po raz pierwszy w karierze srebrny medal na tym dystansie zdobył, trenujący z Tomaszem Kozłowskim, Radosław Kłeczek, reprezentujący KB Sporting Międzyzdroje. Po brąz sięgnął prowadzący przez większą część dystansu – Łukasz Kujawski. Jest to pierwszy medal w kategorii seniora podopiecznego Jacka Kostrzeby.
1. SZYMKOWIAK Tomasz LUKS Orkan Września 29:38.42
2. KŁECZEK Radosław KB Sporting Międzyzdroje 29:42.37
3. KUJAWSKI Łukasz SKLA Sopot 29:43.69
4. KOZŁOWSKI Artur MULKS Sieradz 29:45.62
5. ZALEWSKI Krystian UKS Barnim Goleniów 29:54.65
6. DUDYCZ Radosław KS Team Run Gdańsk 29:56.34
PEŁNE WYNIKI: wyniki
