Redakcja Bieganie.pl
Matt Tegenkamp zadebiutuje w maratonie
Organizatorzy maratonu w Chicago poinformowali, że na starcie ich biegu, poza kilkoma gwiazdami tej konkurencji, pojawi się debiutant – Matt Tegenkamp. Amerykanin znany jest przede wszystkim z dobrych występów w biegu na 5000 m, na którym ustanowił wartościowy rekord życiowy – 12:58.56.
Maraton w Chicago odbędzie się w tym roku w niedzielę, 13 października i tradycyjnie powinien zgromadzić na starcie blisko 40 tysięcy biegaczy. Jednym z nich będzie Matt Tegenkamp (na zdjęciu obok, fot. David Monti dla Race Results Weekly). 31-latek po raz pierwszy zmierzy się z dystansem 42,195 km.
Utytułowany zawodnik to podopieczny trenera Jerry’ego Schumachera. Na swoim koncie ma takie sukcesy jak udział w Igrzyskach w Pekinie (13 miejsce na 5000 m) i Londynie (19 miejsce na 10000 m) i mistrzostwach świata w Osace (4 miejsce na 5000 m), Berlinie (8 miejsce na 5000 m) i Daegu (10 miejsce na 10000 m). Najbardziej znany jest jednak ze świetnego rekordu życiowego 12:58.56, który ustanowił 4 września 2009 podczas mityngu Diamentowej Ligi w Brukseli.
W ostatnich latach Amerykanin nie znajduje się już w tak wysokiej formie, więc trudno oszacować jaki wynik mógłby uzyskać w swoim debiucie. Ostatni wynik Tegenkampa z biegu na dystansie 25 km odpowiada rezultatowi 2:11, jednakże jego rekord życiowy w biegu na 10000 m daje nadzieje na uzyskanie rezultatu poniżej 2:08. Jaki wynik uzyska
O debiucie myśli także Bekele
Przy okazji mityngu Złotych Kolców w Ostrawie informowaliśmy także o planach Kenenisy Bekele. Rekordzista świata w biegach na 5000 i 10000 m na konferencji prasowej przed zawodami zapytamy o swoje plany na przyszłość odpowiedział – Mam zamiar w tym roku po Mistrzostwach Świata w Moskwie przebiec półmaraton, a może nawet maraton. Chcę skupić się na tym jesienią. .
Bekele zapytany czy po mistrzostwach w Moskwie definitywnie poświęci się tylko biegom maratońskim mówił – Nie, jeszcze nie. Po pierwsze chcę spróbować swoich sił w półmaratonie. Przetestować się na tym dystansie. Nie jest to łatwe, aby przejść z 10000 m prostą drogą do maratonu. Muszę przygotować się psychicznie i zmienić mój trening.
Przypomnijmy, że podobną drogę z biegów na bieżni do biegów maratońskich przeszło wielu innych biegaczy. Najlepszym tego przykładem jest rodak Bekele – Haile Gebrselassie. Były rekordzista świata w biegach na 5000 i 10000 m potrafił swój potencjał z bieżni przełożyć na biegu uliczne co zaowocowało rekordami świata w półmaratonie i maratonie.
Źródło: Race Results Weekly, www.zlatatretra.cz.
