Londyn 2018: Mary Keitany zaatakuje Rekord Świata Pauli Radcliffe z męskimi pacemarekami

Wyścig Pań

W zeszłym roku, na tej samej trasie Mary Keitany pobiła Rekord Świata w maratonie w wyścigu wyłącznie kobiecym, który od 2005 roku należał do Pauli Radcliffe. Dwa lata wcześniej, także w Londynie Paula Radcliffe pobiegła wynik, który do tej pory traktowany jest jako oficjalny rekord Świata w maratonie: 2:15:25. Jednak był to bieg w towarzystwie dwóch męskich pacemakerów i od jakiegoś czasu rozróżniane są rekordy świata w kobiecym maratonie na te, uzyskane w towarzystwie męskich pacemakerów i te uzyskane tylko w towarzystwie kobiet (naturalnie mówimy tutaj o najwyższym światowym poziomie, bo w wielu maratonach chociażby w Polsce kobiety biegną razem z mężczyznami i ich wyniki nie są traktowane jako „gorsze”).

Do dziś dzień, wynik Pauli Radcliffe jest traktowany jako jedno z największych lekkoatletycznych osiągnięć w historii, co zresztą pokazują analizy statystyczne. Mary Keitany postanowiła rzucić Światu historii i statystyce możliwe wyzwanie: zaatakuje Rekord Świata Pauli Radcliffe w towarzystwie męskich pacemakerów. W zeszłym roku Keitany minęła półmetek w czasie 1:06:54, z minutową przewagą nad wynikiem Pauli sprzed 14 lat. Do półmetka biegłą z pacemakerką, potem już sama. W tym roku, tak samo jak w 2003 roku Pauli, będą jej towarzyszyć dwaj męscy pacemakerzy.

Oczywiście inne zawodniczki są na pewno mile widziane, choć zakładane tempo może być dla nich przerażające. Ale może nie dla wszystkich. Wśród konkurentek Mary, będzie wielokrotna Mistrzyni Olimpijska i Świata Tirunesh Dibaba, jedna z sześciu kobiet w historii, która zeszła poniżej 30 minut na 10000m, która w zeszłym roku przybiegła druga z czasem 2:17:56 stając się trzecią kobietą w historii, która zeszła poniżej bariery 2:18:00.

Lista kobiecej elity:

Bieg Mężczyzn

Wielka gratka dla kibiców maratonu: Kipchoge, Bekele i Farah w jednym biegu.

Eliuod Kipchoge zwyciężał w Londynie dwukrotnie, w latach 2015 i 2016, skąd pochodzi jego oficjalna życiówka 2:03:05. W 2017 skupił się na projekcie Sub2hours i w asyście ekipy Nike pobiegł dystans maratonu tylko o 25 sekund powyżej zaplanowanego czasu. Kipchoge to także złoty medalista Olimpijski w maratonie z Igrzysk w RIO w 2016 roku.

Drugi z wielkich to Kennenisa Bekele. Z Kipchoge znają się świetnie, jeszcze z czasów juniorskich a potem z kariery na bieżni, gdzie raczej to Bekele był górą. Bekele nadal jest rekordzistą Świata na 5 i 10 tys m i biegając na tych dystansach został trzykrotnym złotym medalistą olimpijskim, pięciokrotnym złotym medalistą z Mistrzostw Świata IAAF. Jego życiówka w maratonie 2:03:03 pochodzi z 2016 roku z Berlina. Jednak w bezpośredniej maratońskiej rywalizacji z Kipchoge jest 3:0 dla Kipchoge (Chicago 2014, Londyn 2016, Berlin 2017).

Jeśli chodzi o medale z Igrzysk czy Mistrzostw Świata na bieżni to wymieniona dwójka nie można się równać z trzecim z wielkich, czyli z Mo Farahem. Czterokrotny złoty medalista olimpijski, sześciokrotny złoty medalista z Mistrzostw Świata zakończył swoją karierę na bieżni w 2017 roku planując skupienie się na maratonie. Farah biegał w przeszłości maraton jeden raz, właśnie w Londynie w 2014 roku, zajmując ósme miejsce osiągnął wynik 2:08:21 co na pewno było daleko od jego planów. Na cztery lata odłożył bieganie maratonu i znowu powróci do Londynu. Różnica jest jednak taka, że od kilku miesięcy oficjalnie nie współpracuje już z Alberto Salazarem, który doprowadził go na największych sukcesów, a wokół którego toczy się w USA dochodzenie związane z podejrzeniami o udział w podawaniu środków dopingowych swoim zawodnikom. Oficjalnie trenerem Faraha jest Gary Lough, mąż Pauli Radciffe.

Być może poza wymienianą trójką będzie ktoś kto włączy się do rywalizacji? Jak choćby Guye Adola, który jako jedyny dotrzymał kroku Kipchoge w Berlinie 2017 zdobywając tytuł najszybszego debiutanta w historii? Zobaczymy.

Elita mężczyzn

O 10:15 polskiego czasu startują kobiety (razem z męskimi pacemakerami) a o 11:00 męska elita i wielotysięczny tłum. Transmisja na EUROSPORT 2.