Konferencja przed maratonem w Walencji – czy będziemy świadkami najszybszego debiutu w historii?

W strefie expo maratonu w Walencji odbyła się konferencja prasowa, na której pojawili się zawodnicy międzynarodowej i hiszpańskiej elity. Zawodniczki i zawodnicy opowiedzieli o swoich wspomnieniach związanych z Walencją, a także o oczekiwaniach przed startem. 

W pierwszej części konferencji głos zabrały Almaz Ayana, Joan Chelimo, Worknesh Degefa oraz Melat Kejeta. Dyrektor sportowy maratonu zwrócił uwagę na to, że standardowo zapraszane są dwie kobiety i dwóch mężczyzn, jednak tegoroczny maraton w Walencji ma tak obszerną elitę, że nie sposób byłoby wybrać jedynie dwie dwójki z list kobiecych i męskich. 

Joan Chelimo, reprezentująca Rumunię, powiedziała: „Jestem bardzo wdzięczna za zaproszenie. Z Walencją mam wiele dobrych wspomnień. To stąd pochodzi mój rekord życiowy. Najbardziej zapadła mi w pamięć meta, bo jest po prostu piękna”. Cała strefa mety w pobliżu muzeum nauki robi ogromne wrażenie. Podczas porannych rozruchów, prawie wszyscy zawodnicy z dużym zainteresowaniem spoglądali na strefę mety, w tym spotkana przez nas Ayana czy Genzebe Dibaba.

Melat Kejeta w trakcie konferencji otwarcie przyznała, że zamierza pobić rekord Niemiec w maratonie. To do niej należy już rekord kraju i Europy w półmaratonie – 1:05:18 uzyskany w Gdyni w 2020 roku. Reprezentantka Niemiec wspomniała o tym, że w Walencji zjawiła się ze swoją córką już drugi raz w ciągu kilku tygodni. W październiku startowała również w półmaratonie organizowanym w Walencji. 

Wszystkie cztery zawodniczki zaproszone na konferencję są również mami. Joan Chelimo powiedziała, że córka daje jej dużo motywacji, ale w żartach wspomniała także o sporej presji. Dodała także, że ciężko być mamą, gdy żyje się na odległość z córką, która uczy się w Europie.

W drugiej części pojawili się Joshua Cheptegei, Alexander Mutiso, Gabriel Geay i Kenenisa Bekele. A wejście na scenę żywej legendy biegów długich wywołało ogromny aplauz zgromadzonej publiczności i dziennikarzy.

Historia Kenijczyka Alexandra Mutiso nierozłącznie wiąże się z Walencją, gdzie najpierw debiutował w półmaratonie, następnie był zającem podczas tutejszego maratonu, a później zadebiutował w maratonie. Zawodnik doceniał szybką trasę w Walencji, która pozwoliła mu uzyskać wynik 2:03.

To właśnie o wyniku z przedziału 2:03–2:01 mimochodem wspomniał Cheptegei, który zadebiutuje w maratonie w mieście, gdzie m.in. bił rekord świata na 10000 metrów. Jest jednym z głównych faworytów do zwycięstwa i pobiegnie z numerem 1 w niedzielnym starcie. 

Przed zgromadzonymi na konferencji prasowej prezentowali się dwaj rekordziści krajów w maratonie. Kenenisa Bekele to rekordzista Etiopii, a Gabriel Geay dzierży rekord Tanzanii. Na pytanie o to, czy Mutiso i Cheptegei zaatakują rekordy Kenii i Ugandy, szczególnie ten pierwszy zawodnik odpowiedział znaczącym uśmiechem. 

Kenenisa Bekele odniósł się także do nowego sponsora, firmy Anta. Podziękował chińskiej marce za zaufanie twierdząc, że jest to wysokiej klasy sprzęt sportowy. Bekele wyłuskał także ze swojej bogatej i długiej kariery wspomnienia z Walencji gdy startował na 5000 metrów. To także tutaj, niedaleko budynku, w którym odbyło się Expo, atakował halowy rekord świata na 3000 metrów. 

Czy to któryś z tych zawodników zwycięży w niedzielę, dowiemy się mniej więcej o 10:16. Relację live z tego wydarzenia wraz z komentarzem przeprowadzi bieganie.pl będąc tuż przy trasie biegu.