6 października 2007 Redakcja Bieganie.pl Sport

Konferencja prasowa przed Chicago Marathon 2007


Konferencja prasowa z udziałem elity startujących zawodników na kilka dni przed startem biegu jest nieodłącznym elementem każdego wielkiego maratonu. LaSalle Bank Chicago Marathon nie jest żadnych wyjątkiem pod tym względem.

W ostatnich latach przy okazji tego maratonu zawsze pierwsza konferencja prasowa odbywała się w czwartek, a udział w niej brali obrońcy tytułu (o ile zdecydowali się na ponowy start w "wietrznym mieście"), dyrektor biegu Richard M Daley oraz reprezentanci sponsorów. Druga konferencja – w piątek – była już oficjalną prezentacją elity i wówczas najlepsi lekkoatleci pierwszy raz razem zostają przedstawieni mediom.

Generalnie zawodnicy rzadko i niechętnie wypowiadają się o swoich planach i taktyce biegu przed startem, gdyż nie chcą, aby któraś z informacji była wykorzystana przez ich bezpośrednich rywali. Kiedy idziesz na wojnę – mówi były mistrz Chicago Maraton z 2005 roku, Felix Limo, podczas tegorocznej konferencji prasowej – Nie chcesz podzielić się swoimi sekretami. Ta krótka wypowiedź została przyjęta śmiechem wśród zgromadzonych, ale nie ujawniła informacji o zawodniku, jego stanie umysłowym, formie, lub taktyce.

Podobnie, obrońca tytułu, Robert Cheruiyot podsumował swoje uczucia w stosunku do miasta: Lubię Chicago, ponieważ miasto jest bardzo czyste, ludzie są przyjaźni, a trasa płaska. Natomiast, gdy został spytany, czy Kenijczycy będą starać się o odzyskanie rekordu świata w maratonie od Hailie Gebrselassie z Etiopii, Cheruiyot odpowiedział: Jest to szansa, którą można wykorzystać, ale teraz każdy koncentruje się na Igrzyskach Olimpijskich. I teraz prawdopodobnie każdy z zawodników próbować będzie uzyskać prawo startu w Pekinie, by tam godnie reprezentować swój kraj, a nie myśleć o rekordzie świata.

Dwukrotny zwycięzca maratonu w Chicago Evans Rutto został zapytany przez przewodniczącego konferencji Tima Hutchingsa o opinii na temat jego ojca, który był także dobrym biegaczem. Tak – odpowiedział Rutto – mój ojciec Kilimo Yano był raz trzecim zawodnikiem w biegu zwycięskim przez legendarnego Kipa Keino. Być może mam geny mojego ojca. Spodziewam się, że masz – odpowiedział Hutchings, który nie mógł zaprzeczyć spokrewieństwa w linii prostej.

Kiedy Limo został zapytany o potencjalną temperaturę niedzielnego dnia odparł: Nie muszę martwić się o gorąco, ponieważ cała moja najlepsza konkurencja to Kenijczycy i jeżeli ja wytrzymam, to oni wytrzymają także. To będzie grupowa walka.

Zaprzeczając nieco powyższemu, wypowiedział się dwukrotny mistrz świata w maratonie Jaouad Gharib, który odpadł: Trenowałem bardzo mocno, więc myślę, że będę zwyciężał w niedzielę.

Faworytki wśród kobiet wypowiadały sie w podobnym tonie. Obrończyni tytułu Berhane Adere z Etiopii zapytana o jej szanse na poprawienie rekordu świata Pauli Radcliffe odpowiedziała, że możliwość ta jest dla niej obecnie nieosiągalna.

Kolejna z faworytek Benita Johnson, kiedy została zapytana o temperaturę, która w niedzielę może być bardzo wysoka odpowiedziała, że jest przygotowana na takie warunki. Dodatkowo pytana o ewentualną możliwość poprawienie rekordu Australii Johnson odparła: Nie myślę o wyniku w ogóle. Po prostu wyjdę na start i będę się ścigać.

Na konferencji pojawiła się także debiutująca w maratonie, zawodniczka Stanów Zjednoczonych Kate O’Neill. Mówiła ona, że w początkowej fazie przygotowań do maratonu była bardzo zdenerwowana, jednak obecność tak doświadczonych zawodników jak Meb Keflezighi i Deena Kastor w jej grupie treningowej spowodowała, że teraz czuje się na dobrze przygotowaną do tego, aby powalczyć o dobry wynik w niedzielnym biegu.

Źródło: IAAF.org.

Możliwość komentowania została wyłączona.