10 sierpnia 2024 Jakub Jelonek Sport

Klaudia Kazimierska w finale 1500 m. Zapowiedź 10. dnia lekkiej atletyki w Paryżu


Przedostatni dzień rywalizacji w lekkiej atletyce jak zwykle zapowiada się bardzo ciekawie. Rano do rywalizacji wyruszą maratończycy na trudnej trasie w centrum Paryża. Wieczorem w finale olimpijskim na 1500 m wystartuje Klaudia Kazimierska. Drugą reprezentantką startującą na stadionie w Paryżu będzie nasza oszczepniczka, aktualna wicemistrzyni olimpijska Maria Andrejczyk. W sesji wieczornej odbędą się też finały biegów na 800 m mężczyzn, 100 m ppł. kobiet, 5000 m z Jakobem Ibgebrigtsenem i obie sztafety 4×400 m. Poznamy też mistrza olimpijskiego w skoku wzwyż.

Maratończycy powalczą o olimpijskie złoto

O godzinie 8:00 na bardzo pięknie ułożonej, ale wymagającej trasie rozpoczną rywalizację najlepsi maratończycy. Czy Eliud Kipchoge zdobędzie trzeci złoty medal z rzędu? Jak dotąd po dwa złota mają oprócz niego Abebe Bikila i Waldemar Cierpinski, więc Kenijczyk ma szansę zostać najwybitniejszym biegaczem w historii olimpijskiego maratonu. Ciekawe, jak spisze się też 42-letni Kenenisa Bekele? Odpowiedzi na te pytania poznamy jutro po godzinie 10. Więcej o rywalizacji w olimpijskim maratonie przeczytacie w naszej zapowiedzi, którą znajdziecie tutaj.

Klaudia Kazimierska przed życiową szansą

Jedynym finałem biegowym z udziałem reprezentantki Polski będzie 1500 m. Klaudia Kazimierska zmierzy się z najlepszymi biegaczkami średniodystansowymi świata o godz. 20:15. Faworytką jest z pewnością rekordzistka świata z tego roku – Faith Kipyegon (3:49,04), a niewiele wolniej pobiegła m.in Australijka Jessica Hull (3:50,83). Doskonały wynik ma także z tego sezonu Etiopka Gudaf Tsegay (3:50,30) i jej rodaczka Diribe Welteji (3:53,75). Brytyjka Laura Muir pobiegła w tym roku 3:53,79, a wygrywając amerykańskie Trialsy Nikki Hiltz uzyskała 3:55,33. Polka jest jedną z dwóch biegaczek w stawce finalistek, która (jeszcze) nie ma rekordu życiowego poniżej 4 minut, ale liczymy, że zmieni się to po sobotnim biegu. Finały olimpijskie rządzą się swoimi prawami i naprawdę wszystko może się zdarzyć.

RA18633

Kto zostanie mistrzem osiemsetki?

Pierwszym finałem biegowym w sesji wieczornej w sobotę w Paryżu będzie finał biegu na 800 m mężczyzn. Najlepszy wynik w tym roku ma Algierczyk Djamel Sedjati (1:41,46), ale niewiele wolniej biegali Kenijczyk Emmanuel Wamyonyi (1:41,58) i Francuz Gabriel Tual (1:41,61). Wynik 1:42,04 uzyskał w tym sezonie Hiszpan Mohamed Attaoui. Który z nich najlepiej spisze się w finale olimpijskim? A może wyskoczy ktoś z „drugiego szeregu”? Dowiemy się już około 19:05.

Finał biegu na 100 m ppł.

Najlepszy wynik w półfinałach uzyskała Amerykanka Alaysha Johnson (12,34), ale tylko o jedną setną gorzej pobiegła mistrzyni olimpijska z Tokio – Jasmine Camacho-Quinn z Portoryko. Groźne mogą być też pozostałe Amerykanki: Grace Start (w półfinale 12,39) i Masai Russel (12,42). Na swojej ziemi będzie chciała pokazać się Francuzka Cyrena Samba-Mayela (12,52). Stawkę uzupełnią Nadine Visser z Holandii (12,43), Jamajka Ackera Nugent i Devynne Charlton z Bahamów. Start biegu o 19:35.

Czy Jakob Ingebrigtsen zrewanżuje się za porażkę na 1500 m?

Na 5000 m mężczyzn zrehabilitować za porażkę na 1500 m będzie się starał Jakob Ingebrigtsen. Oprócz zawsze mocnych Kenijczyków i Etiopczyków do walki powinni włączyć się Amerykanin Grant Fisher, Australijczyk Stewart McSweyn czy reprezentant gospodarzy Yann Schrub. Po licznych protestach z planowanych 16 zawodników w finale znalazło się aż 22 biegaczy. Start biegu o 19:50.

jakob ingebrigsten

Sztafety 4×400 m

Na koniec sobotniej rywalizacji na Stade de France rozegrane zostaną sztafety 4×400 m, najpierw mężczyzn, a później kobiet. Najlepszy wynik na listach światowych wśród mężczyzn ma reprezentacja Botswany (2:57,76), jednak zarówno Amerykanie (2:58,83), jak i Brytyjczycy (2:58,88) łatwo się nie poddadzą i będą walczyć tu o kolejne medale dla swoich reprezentacji.

Wśród kobiet najlepszy wynik w tym roku mają Amerykanki (3:21,44), a świetnie na mistrzostwach Europy pobiegły Holenderki (3:22,39), Irlandki (3:22,71) i Belgijki (3:22,95). U siebie będą chciały pokazać się też Francuzki (3:23,77), więc czeka nas ciekawy wyścig.

Konkurencje techniczne

W finale rzutu oszczepem liczymy na walkę o medale Marii Andrejczyk. Srebrna medalistka olimpijska z Tokio i czwarta w Rio de Janeiro uzyskała z kwalifikacjach najlepszy wynik w tym roku wyprzedzając drugą zawodniczkę eliminacji o prawie metr, więc jest stawiana w gronie faworytek.

Sesja wieczorna rozpocznie się od finału skoku wzwyż mężczyzn. Na problemy zdrowotne narzekał Mutaz Barshim (w eliminacjach po swoich próbach z grymasem łapał się za łydkę), dla którego będą to ostatnie igrzyska w karierze (w tym sezonie 2,31, rekord życiowy 2,43). Innego typu problemy miał Gianmarco Tamberi (2,37 w tym roku), ale jak pokazały mistrzostwa Europy w Rzymie, możemy spodziewać się po nim bardzo dobrych skoków. Powyżej 2,30 skakali w tym roku halowy mistrz świata z Glasgow Hamish Kerr z Nowej Zelandii (2,36) i Koreańczyk Sanghyeok Woo (2,33).

Dziesiąty dzień lekkiej atletyki na igrzyskach olimpijskich w Paryżu (10.08.2024 r.). Harmonogram i starty Polaków:

Sesja poranna:
8:00 – maraton mężczyzn finał

Sesja wieczorna:
19:00 – skok wzwyż mężczyzn finał
19:15 – 800 m mężczyzn finał
19:30 – rzut oszczepem kobiet finał (Maria Andrejczyk)
19:35 – 100 m ppł. kobiet finał
19:50 – 5000 m mężczyzn finał
20:15 – 1500 m kobiet finał (Klaudia Kazimierska)
21:00 – 4×400 m mężczyzn finał
21:14 – 4×400 m kobiet finał

Transmisje i wyniki online igrzysk olimpijskich w Paryżu 10.08.2024

Transmisje lekkiej atletyki będą od 8:30 i 19:45 w Eurosporcie 1 oraz od 7:55 i 20:40 w TVP 1 oraz od 18:35 w TVP 2.

Listy startowe i wyniki online.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Franko
Franko
3 miesięcy temu

Tzw. niki hilitz to jest facet bez jaj. Zabral Weronice miejsce w finale. Czemu kurwa milczycie ?

edukator niedouczonych
edukator niedouczonych
3 miesięcy temu
Reply to  Franko

Nikki Hiltz to osoba która identyfikuje się jako niebinarna i używa neutralnych zaimków, ale urodziła się jako kobieta. Chromosomy i poziom testosteronu ma kobiece, więc może startować z kobietami. To co ma w głowie i jak się identyfikuje może oczywiście budzić kontrowersje, ale nie daje to żadnej przewagi na bieżni, więc sportowo tutaj wszystko jest ok, nikt nikogo nie oszukał.

https://www.reuters.com/fact-check/false-posts-take-stab-transgender-non-binary-athlete-nikki-hiltz-2024-07-09/

Gierek
Gierek
3 miesięcy temu

Lać pałą lewaków. Rozprzestrzeniają chorobę. Jeszcze chwilę. Co do jego płci. To się okaże czy jest urodzoną kobietą. Trwa dochodzenie.

edukator niedouczonych
edukator niedouczonych
3 miesięcy temu
Reply to  Gierek

Że Gierek będzie chciał lać lewaków to się nie spodziewałem :). Można gdzieś poczytać o tym „dochodzeniu”, czy sobie to, towarzyszu, wymyśliliście?

Wszystkie źródła mówią o tym że została „assinged female at birth” i jest to sprawa dawno rozstrzygnięta i od dawna znana tym, którzy się lekkoatletyką interesują na co dzień, a nie tylko od święta.

Więcej bazowania na faktach i sprawdzonych źródłach, mniej emocji, tak po męsku, polecam.

Jakub Jelonek
Jakub Jelonek

Były chodziarz, który nieustannie dokądś zmierza (wielokrotny reprezentant Polski i dwukrotny olimpijczyk – z Pekinu i Rio). Współautor biografii Henryka Szosta, Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota oraz książki „Trening mistrzów". Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Pracownik Uniwersytetu Jana Długosza, a także trener lekkoatletycznych klas sportowych w IV L.O. w Częstochowie. Działa też jako sędzia i organizator imprez, nie tylko sportowych.