fot. Bartosz Rymkiewicz

Obóz w Iten to coś więcej niż treningi na płaskowyżu o wysokości 2400m n.p.m. To przebywanie ramie w ramię z najlepszymi zawodnikami na świecie. Możliwość podglądania, a nawet przyłączenia się do treningów zawodników, którzy wygrywają największe biegi na świecie.

„Home of Champion” bo taki napis wita wszystkich gości przybywających w tamtejsze rejony to nie tylko trening to także wspaniała kultura, zatykające dech w piersiach krajobrazy i wspaniali ludzie. Tutaj mimo wszech obecnie panującej biedy nikt się nie martwi, wszyscy są szczęśliwi i zadowoleni z życia. Wszyscy kierują się hasłem Hakuna matat czyli nie przejmuj się wszystko będzie dobrze i takim przeświadczeniem podążają przez życie. Najpiękniejsze jest to że podczas pobytu każdy z nas takim podejściem się zaraża. Pozwala to odłączyć się od spraw życia codziennego i oddać w pełni regeneracji i odpoczynkowi. Kenijska kuchnia, naturalne produkty, wysoko jakościowe pożywienie, bez chemii, konserwantów, ulepszaczy to nowe doznania dla europejskich kubków smakowych.

fot. Bartosz Rymkiewicz

Kolejne pozytywne aspekty to czas w którym jedziemy. W Polsce za oknem ujemne temperatury, śnieg i lód spowija ziemię. W Kenii czeka na nas temperatura rzędu 25 stopni, co daje znakomity komfort do treningu. Wysokość i suchy klimat sprawiają że wysokie temperatury nie są tak odczuwalne. Co nie oznacza że nie trzeba używać filtrów do opalania 🙂 Słońce jest naprawdę mocne i w pierwszych dniach używanie filtrów mniejszych niż 30-50 UV może przynieść opłakane skutki.

Fot. Bartosz Rymkiewicz

Podczas naszego pobytu ściśle zaplanowany jest harmonogram treningów. Pierwsze kilka dni poświęcamy aklimatyzacji, spokojne treningi o obniżonej intensywności pozwolą zaadaptować się do wysokości. Grupa jest zróżnicowana od zawodników biegających 2:40 do ponad 4:00 w maratonie. Ale z doświadczenia wiemy, że każdy przy odpowiednim doborze treningów spokojnie daje sobie radę. Plan dnia wygląda następująco przed śniadaniem rozruch, gdzie witamy dzień krótka dawką ćwiczeń ogólnorozwojowych. Do południa główny trening biegowy, zaplanowane są treningi interwałowe, powtórzeniowe, biegi ciągłe, długie i spokojne rozbiegania. Każdy trening indywidualnie dopasowany do zawodników. Specjalistyczne jednostki realizujemy na stadionie albo Kamariny Satdium lub stadionie Academy of Lornah Kiplagat. Po południu mocniejsi zawodnicy mają drugi biegowy trening po którym spotykamy się na sali na treningu rozciągającym lub core stability prowadzonym w ośrodku przez tamtejszych trenerów. W każdej możliwej chwili odpoczywamy nad basenem lub w patio gdzie można się zrelaksować po treningach. Wieczorem obligatoryjnie spotykamy się w Iten Club, kawiarni przy ośrodku, gdzie podsumowujemy dzień 😉

fot.Bartosz Rymkiewicz

W trakcie naszego wyjazdu planujemy pozwiedzać okolice Iten oraz wybrać się na safari lub do innego miejsca, które będzie zasługiwało na nasza obecność 🙂 Razem z naszym partnerem sklepbiegowy.com przygotowaliśmy akcję zbierania obuwia dla potrzebujacych biegaczy zarówno dużych jak i małych. Przesyłka jeśli nic po drodze się jej nie wydarzy dotrze do nas do ośrodka i rozdysponujemy obuwie albo w jakieś Iteńskiej szkole lub podczas naszych zawodów na 3 km.

Fot. Bartosz Rymkiewicz

Podczas wyjazdu naszym partnerem będzie adidas oraz www.sklepbiegowy.com, którzy wyposażą naszych uczestników w koszulki, czapeczki oraz firma www.high-5.com.pl, która zadba o regenerację i energię w postaci najwyższej jakościowo żywności funkcjonalnej dla sportowców m.in. żeli, batonów oraz napojów.

Postaramy się Was informować na bieżąco co się dzieje na czerwonych trasach w Iten i jak idą nasze przygotowania. Do przeczytania!