Bartłomiej Falkowski
Biegacz o wyczynowych aspiracjach, nauczyciel wychowania fizycznego i wielbiciel ciastek. Lubi podglądać zagranicznych biegaczy i wplatać ich metody treningowe do własnego biegania.
Rekordzista świata w maratonie, Kenijczyk Kelvin Kiptum zginął w wypadku samochodowym. Do zdarzenia doszło o 23 czasu lokalnego w Kaptagat w Kenii. W wypadku zginał także jego trener Gervais Hakazimana. Drugi pasażer został przewieziony do szpitala.
Premier Kenii, Raila Odinga, był jednym z tych, którzy jako pierwszy złożył kondolencję, pisząc na X: „Druzgocące wieści, gdy opłakujemy stratę niezwykłej osoby, Kelvina Kiptuma, rekordzisty świata i ikony kenijskiej lekkoatletyki. Dziś wieczorem wraz ze swoim trenerem zginęli tragicznie w wypadku. Nasz naród opłakuje głęboką stratę prawdziwego bohatera”.
Tymczasem prezes World Athletics Sebastian Coe powiedział, że jest „zszokowany i głęboko zasmucony, gdy dowiedział się o druzgocącej stracie Kiptuma i Hakizimany. „Niesamowity sportowiec pozostawiający po sobie niesamowitą spuściznę, będzie nam go bardzo brakować” – dodał.
Lokalny komendant okręgu Peter Mulinge powiedział gazecie Nation, że Kiptum stracił kontrolę nad pojazdem, uderzył w drzewo, a następnie wylądował w rowie.
Kiptum zadebiutował w maratonie podczas biegu w Walencji w 2022 roku gdy wygrał z wynikiem 2:01:53. Już niecały rok później, w Chicago, wygrywając swój trzeci maraton ustanowił aktualny rekord świata 2:00:35. W kwietniu tego roku, w Rotterdamie, zapowiadał walkę o złamanie dwóch godzin.
Wielka strata 😢😢😢
Ogromna strata dla biegów, dla lekkiej, dla sportu… ciężko w to uwierzyć…
Ja pier nie do ogarnięcia taki talent ogromna strata.
Może świętowali ratyfikację rekordu ? Niewątpliwie tragedia.
Nie na darmo mówią: chcesz biegać szybko, musisz zwolnić.
Bolesne to…
Wątpię, czy przypadkowo. Tych dwóch godzin miał nie złamać. Zrobi to ktoś inny.
Za dużo telewizji.
Absolutnie nie. Ktoś się bał, że to nie ten Kipchoge złamie rekord. Swoją drogą – arogancki biegacz.
Młody, pewny siebie, zawzięty, systematyczny. Arogancja ma prawo bytu jeśli jest poparta faktami i wyrzeczeniami
Nie mówiłem o tym młodym, tylko o Kipchoge. Za taką arogancję można w pysk zarobić. Na koncu jesteśmy ludźmi. Nie szanujesz – out.
a dlaczego arogancki? xD
Ja też nie zauważyłem, żeby Kipchoge był arogancki. Ale nieźle odklejona toria, że ktoś „odpalił” Kiptuma, żeby 2h złamał Kipchoge. Współczuję zrycia bani.
co tu robisz zawistniku ? leczysz swoje kompleksy ?
Za taką mowę nienawiści też powinieneś zarobić w pysk a najlepiej ban.
Arogancki? Chłop wygrał wszystko xdd
Typowy pisior
Typowy pisior
🤦🏻♂️ skończcie już z tymi „POpisiorami” to już niesmaczne jest. Wszędzie politykę pchać. Opanuj się człowieku.
Głęboka szkoda.2h by pęķło.biegaj mistrzu po niebie
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą 😪
Szok. Wielka strata.
Szkoda bo biegał ostatnio najlepiej, w Londynie i Chicago drugą połowę poniżej godziny. Pięknie się to oglądało, jedynie Wanjiru dawał takie emocje. O ironio obaj odeszli w wieku 24 lat, dodając S. Pre to już jakiś klub 24, jak w muzyce 27. Wielka niepowetowana strata
Wielka strata.
W Chicago będzie smutno.
Kelvin Kiptu, Abebe Bikila , Steve Prefontaine. Polskich zawodników cała rzesza. Zakodowany gen walki o szybkość uaktywniajmy tylko na trasach biegowych.
Szkoda chłopaka
Mam fotkę z jego rekordem w Walencji z debiutu… to już taka historia 🙁 Kurcze, no strasznie przykro.
Biegnij w pokoju