Joanna Jóźwik kończy karierę

Joanna Jóźwik, jedna z najlepszych biegaczek średniodystansowych w historii polskiej lekkiej atletyki, ogłosiła zakończenie kariery. 32-letnia zawodniczka przez kilkanaście lat cieszyła oko polskiego kibica swoimi występami, głównie na dystansie 800 metrów, na którym jest halową rekordzistką Polski.

Zapytaliśmy Joannę jak ocenia swoją karierę, z czego się najbardziej cieszy i jakie ma plany na dalszą, pozabiegową karierę.

bieganie.pl: Jakie osiągnięcie uważasz za największe podczas swojej kariery?

Joanna Jóźwik: Moim niewątpliwie największym osiągnięciem jest 5. miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. Pomimo braku medalu uważam, że tam byłam w największej, życiowej formie, ustanowiłam swój rekord życiowy na 800m – 1:57,37. Tam byłam w czołówce światowej. Kolejnym jest brąz na Mistrzostwach Europy w Zurychu – on wszystko zmienił. Tam uwierzyłam w siebie i moja kariera sportowa obrała całkiem inny kierunek. 

Jak oceniasz swoją karierę biegową? Gdybyś mogła cofnąć czas, to czy chciałabyś coś zmienić?

Czuję, że zrobiłam wszystko, co mogłam. Moja kariera była burzliwa, pełna niepewności, kontuzji i wyrzeczeń, ale dzięki temu wiem, jak ciężko idzie się na szczyt i to doświadczenie mogę wykorzystać w innych działaniach. Jedyne co bym zmieniła, to szybciej reagowałabym na sygngały od mojego organizmu o zbliżających się kontuzjach…

Z czego będziesz najlepiej wspominasz swoją karierę biegową? 

Swoją karierę będę wspominać przez pryzmat chwil. Zapach mokrego, lub spalonego słońcem tartanu, ciepłego, wilgotnego powietrza, jakie było w Rio de Janeiro podczas IO, muzyka, która akurat towarzyszyła mi podczas zawodów…  Te rzeczy zawsze będą mnie przenosić w czasie i znów będę stawać na starcie 800m. Tego nikt mi nie zabierze! 

Dokąd Twoje losy zmierzają czy to koniec biegania? Czym się będziesz teraz zajmować?

Moje losy pozostają przy bieganiu. Chcę być obecna w świecie sportu, ponieważ w dalszym ciągu jest moją pasją, pomimo tego, że musiałam zrobić sobie od niego przerwę. Każdy czasem czuje się zmęczony, jednak czas wrócić do systematycznego uprawiania sportu – teraz już rekreacyjnego. 

Dołączyłam do ekipy bieganie.pl, w którym razem z Kasią Zawistowską będę przeprowadzać rozmowy z inspirującymi kobietami w formie podcastów „bieganie.pl women”. Oprócz tego czekają mnie różne projekty sportowe dla dzieci, organizowane przez moją fundację oraz przyglądanie się najmłodszym, którzy mam nadzieję, złapią zajawkę na aktywny tryb życia podczas zajęć sportowych, organizowanych przez moją szkółkę motoryczną. Będę również w dalszym ciągu częstym gościem wszelkich eventów biegowych!Sporo tego, dlatego mocno trzymajcie kciuki! W dalszym ciągu stawiam sobie bardzo wysoko poprzeczkę 🙂 

Witamy na pokładzie i życzymy samych sukcesów na dalszej drodze 🙂