INEOS 1:59 Challenge – Kipchoge do historii

Dokładnie 65 lat od złamania legendarnej bariery 4 minut w biegu na milę przez Rogera Bannistera, ogłoszono, że Eliud Kipchoge podejmie próbę pokonania 2 godzin na dystansie maratonu. Projekt związany z petrochemicznym potentatem zyskał nazwę INEOS 1:59 Challenge i ma mieć swój finał we wrześniu lub październiku tego roku, najprawdopodobniej w Londynie.

Wiadomość o wyzwaniu napłynęła ponad dwa lata po zbliżeniu się do magicznej granicy 120 minut na 42,195 km, czego Kipchoge dokonał w ramach projektu Nike Breaking2. W szczegółowo zaplanowanym przedsięwzięciu na torze Monza we Włoszech aktualnemu rekordziście świata zabrakło zaledwie 26 sekund, by złamać 2 godziny. Sam bieg poprzedziły miesiące analiz, 3 wytypowani do bicia rekordu uczestnicy mieli do dyspozycji samochód wyznaczający tempo biegu, wsparcie zmieniających się od początku do końca pacemakerów, mogli też m.in. przyjmować w dowolnym momencie odżywki. Zainteresowanych odsyłamy do ciekawego dokumentu z tamtego wydarzenia.

Na razie planowana jest trasa i szczegółowe rozwiązania nowego projektu, jednak wygląda na to, że ewentualny rekord, podobnie jak w wypadku Breaking2, nie będzie oficjalnym rekordem świata, uznanym m.in. przez IAAF. W pierwszych wypowiedziach na temat wyzwania Kipchoge przyznał, że wiele nauczył się w trakcie ostatniej próby w 2017 roku. Kenijczyk pragnie udowodnić, że wszystko jest możliwe, gdy się skupia na celu, ciężko pracuje i wierzy w siebie.

Organizatorzy liczą na wielkie zainteresowanie mediów i kibiców. Stojący na czele INEOS jeden z najbogatszych Brytyjczyków Jim Rattcliffe odpowiedział już na pierwsze zarzuty jakoby przedsięwzięcie miało być próbą wybielenia nieekologicznej polityki jego firmy. Przyznał też, że do określenia konkretnej daty finału wyzwania potrzebna jest zgoda władz Londynu oraz zarezerwowanie na dzień próby jednej z kilku jesiennych niedziel 2019.