Lekkoatletyczna sobota 3 sierpnia 2024 r. na stadionie narodowym w Paryżu to pięć finałów, eliminacje w kilku konkurencjach i repasaże z udziałem Polaków. W dwóch biegowych finałach o medale powalczy nasza sztafeta 4×400 m MIX i jeśli wszystko pójdzie dobrze – Ewa Swoboda w finale sprintu na 100 m. Rano do boju w eliminacjach wyruszą stumetrowcy.
W sesji porannej swój drugi dzień rywalizacji rozpoczną wieloboiści. Podobnie jak u pań, przed właściwymi kwalifikacjami w biegu na 100 m mężczyzn odbędą się preeliminacje, po których ustalone zostaną serie biegów na 100 m. O 11:55 rozpoczną się eliminacje biegu na 100 m, a wystąpi w nich Oliwer Wdowik, który niedawno udzielił nam obszernego wywiadu („Oliwer Wdowik przed igrzyskami: mam teraz motywację do trenowania”).
O 11:20 w repasażach biegu na 800 m kobiet o półfinał powalczy Anna Wielgosz. By awansować trzeba będzie wygrać swoją serię lub pobiec dobry czas, bo oprócz wygranych każdego biegu z czterech repasaży tylko dwie zawodniczki awansują z najlepszymi wynikami. Polka pobiegnie w drugim biegu (o 11:28), a najpoważniejszą faworytką jest Amerykanka Allie Wilson, która pobiegła w tym sezonie 1:57,52.
W sesji wieczornej odbędą się cztery finały, w tym jeden na pewno z udziałem Polaków. O medale powalczy nasza sztafeta 4×400 m MIX. Do finału awansowaliśmy z ostatnim czasem eliminacji i by poprawić lokatę trzeba będzie zapewne pobiec szybciej niż 3:11,43 uzyskane w półfinale. Polacy wystartują z 3 toru mając przed sobą drużynę Jamajki. Każdy z krajów może dokonać jednej roszady w swoim składzie, lecz dowiemy się o tym dopiero przed samym biegiem. Start finału tych sztafet o 20:55.
Ewa Swoboda wystartuje w pierwszym z trzech półfinałów biegu na 100 m o 19:50. Polka w swoim biegu trafiła na Amerykankę Melissę Jefferson (10,80), Brytyjkę Dinę Asher-Smith (rek. życ. 10,83), Marie-Josee Ta Lou-Smith z Wybrzeża Kości Słoniowej (rek. życ. 10,72) czy Szwajcarkę Mujingę Kambunji (rek. życ. 10,89). Do finału awansują dwie najlepsze biegaczki z każdego biegu i dwie z najlepszymi czasami. Bieg finałowy odbędzie się o 21:20.
W repasażach biegu na 1500 m wystąpi Filip Rak i Maciej Wyderka. Do półfinału awansuje po trzech najlepszych z każdego z dwóch biegów repasażowych. Wyderka pobiegnie w pierwszej serii, w której jest trzech zawodników z rekordami życiowymi poniżej 3:30 – Francuz Azeddine Habz (3:29,26), Hiszpan Mario Garcia (3:29,18) i Australijczyk Stewart McSweyn (3:29,51).
W drugim biegu zaplanowanym o 19:26 o awans powalczy Filip Rak. Ta seria wydaje się teoretycznie łatwiejsza, bo tylko jeden z biegaczy legitymuje się życiówką poniżej 3:30 – Australijczyk Oliver Hoare (3:29,41). Zadanie wcale nie będzie łatwe, bo ośmiu biegaczy w tym sezonie pobiegło szybciej od Polaka. Gdzie jednak, jak nie na igrzyskach olimpijskich, warto wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i powalczyć o niespodziankę? Tego życzymy naszym reprezentantom w sobotnich repasażach.
Zwieńczeniem trzeciego dnia zmagań lekkoatletów będzie kończący dziesięciobój bieg na 1500 m.
W porannych eliminacjach skoku o tyczce wystąpi dwóch Polaków: Piotr Lisek i Robert Sobera. Wieczorem zostaną rozegrane finały trójskoku kobiet i pchnięcia kulą mężczyzn.
Sesja poranna:
10:05 – 110 m ppł. do dziesięcioboju
10:10 – skok o tyczce M eliminacje (Piotr Lisek, Robert Sobera)
10:35 – 100 m M preeliminacje
10:55 – rzut dyskiem do dziesięcioboju grupa A
11:20 – 800 m K repasaże (Anna Wielgosz)
11:55 – 100 m M eliminacje (Oliwer Wdowik)
12:05 – rzut dyskiem do dziesięcioboju grupa B
13:40 – skok o tyczce do dziesięcioboju
Sesja wieczorna:
19:10 – rzut oszczepem do dziesięcioboju grupa A
19:15 – 1500 m M repasaże (Filip Rak i Maciej Wyderka)
19:35 – pchnięcie kulą Finał
19:50 – 100 m K (Ewa Swoboda)
20:10 – rzut oszczepem do dziesięcioboju grupa B
20:20 – trójskok K Finał
20:55 – 4×400 m K Finał (POLSKA)
21:20 – 100 m K Finał (ew. Ewa Swoboda)
21:45 – 1500 m do dziesięcioboju
Transmisje odbędą się od 10:00 i ok. 19:30 (po siatkówce) w Eurosporcie 1 oraz od 10:00 w TVP 1 oraz od 19:15 w TVP Sport.
Program minutowy i listy startowe można sprawdzić tutaj.
Były chodziarz, który nieustannie dokądś zmierza (wielokrotny reprezentant Polski i dwukrotny olimpijczyk – z Pekinu i Rio). Współautor biografii Henryka Szosta, Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota oraz książki „Trening mistrzów". Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Pracownik Uniwersytetu Jana Długosza, a także trener lekkoatletycznych klas sportowych w IV L.O. w Częstochowie. Działa też jako sędzia i organizator imprez, nie tylko sportowych.
Anna zajechana na imprezę przez super trenera. Biegła z workiem 5kg na plecach. Biegi średnie długie totalnie leżą na łopatkach. Jeszcze trzeba patrzeć na gwiazdy z 1500m..
Zapewne Rak się dziś potknie . Albo kolce mu ukradną przed biegiem . Bo to Paryż.
Filip Rak pobiegł znakomicie !!!! Walczył ambitnie do końca i nie musi się wstydzić swojego występu !!!!!
Oliwer Wdowik przytruchtał na końcu stawki, po czym udzielił wywiadu, który zwala z nóg. Powiedział, że pojechał tam żeby się dobrze bawić i że występ podniesie mu motywację, z którą miał problemy…Ludzie! Kto go tam wysłał?
Wysłali go za orginalny taniec. Dobrego deala zrobił. Katastrofa . Zobaczycie. Będzie 1 medal max. I może 5 finałów top 8. Jeden mamy dziś.
Szkoda , że nie pojechała jego luba płotkarka zamiast niego …
PKOL . Może to reakcja stresowa na kontuzje?
Ewa sztywna. Słabo.. Nie trafiła w bieg życia półfinału. Szkoda.