Redakcja Bieganie.pl
Prezentujemy nasze wspomnienie z niecodziennej imprezy sportowej, która po raz kolejny zamieniła Wielką Krokiew w Zakopanem w stadionową bieżnię. Bieżnię ze sporym nachyleniem… Wspólnie z New Balance wspieraliśmy chętnych do odbierającej dech sprinterskiej wspinaczki w ramach Red Bull 400.
Zawody odbyły się 15 sierpnia, już po raz trzeci w Zakopanem. Ponownie otwierał je nieformalny gospodarz obiektu Adam Małysz. Uczestnicy mieli za zadanie jak najszybciej pokonać 400-metrowy sprint na szczyt największej skoczni narciarskiej w Polsce. W sumie na tak krótkim odcinku musieli zmierzyć się więc z około 140-metrowym przewyższeniem.
W tym roku, ze względu na obostrzenia pandemiczne, rywalizacja odbywała się w mniej licznych turach, nie wszyscy najlepsi mieli możliwość ścigania się więc ramię w ramię. Najszybszymi zawodnikami Red Bull 400 okazali się Anna Fincer z rezultatem 4:38 oraz Bartłomiej Przedwojewski. „Rekord skoczni” 3:36 utytułowanego biegacza, którego koronne konkurencje są związane raczej z długimi, górskimi dystansami – robi wrażenie.
Na całym dystansie Red Bull 400 nie było ani jednego płaskiego fragmentu, przez co uczestnicy musieli zmagać się ze zmęczeniem dosłownie ścinającym nogi i płuca. Ten nietypowy sprint, również dla najlepszych, zamieniał się często we wspinaczkę na czworaka… Ukończyło ją w sumie 546 zawodników i zawodniczek.
Zobaczcie poniżej nasze wspomnienie z tegorocznych zawodów, które przygotowaliśmy wspólnie z marką New Balance.
https://www.facebook.com/plugins/video.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fportal.Bieganie%2Fvideos%2F3612211582151862%2F&show_text=0&width=476