LSD 1371
13 września 2024 Jakub Jelonek Sport

Dwa rekordy mityngu – relacja z 1. dnia Finału Diamentowej Ligi w Brukseli


Przy niskiej temperaturze powietrza i na mokrej bieżni został rozegrany pierwszy dzień Finału Diamentowej Ligi w Brukseli. O rekord mityngu postarali się dziś Armand Duplantis w skoku o tyczce (6,11 m) i dyskobol Matthew Denny (69,96 m), który poprawił rekord Australii i Oceanii. Świetny wynik na 5000 m uzyskał Berihu Aregawi (12:43,66), a w biegu na 3000 m z przeszkodami mistrz olimpijski Soufiane El Bakkali przegrał z Amosem Serem (8:06,90), przerywając swoją trzyletnią passę zwycięstw (od września 2021 r.). Bieg na 1500 m wygrał Jakob Ingebrigtsen, a swój najlepszy wynik w tym roku na 800 m uzyskała Mary Moraa (1:56,56).

Trudne warunki dla zawodników

Około 10 stopni Celsjusza i mokry tartan utrudniały w wielu konkurencjach uzyskiwanie dobrych wyników podczas pierwszego dnia finałów tegorocznego cyklu Diamentowej Ligi. Poziom wielu konkurencji był jednak wysoki, a na trybunach zasiadło ponad 30 tysięcy widzów.

Paulino wciąż wygrywa, choć McLaughlin-Levrone była szybsza

W biegu na 400 m kobiet zdecydowanie wygrała Marileidy Paulino z Dominikany (49,45), druga była Amerykanka Alexis Holmes (50,32), a trzecia Irlandka Rhasidat Adeleke (50,96). Za przekroczenie toru zdyskwalifikowano Salwę Eid Nasser. Wcześniej, w biegu dodatkowym Sydney McLauglin-Levrone uzyskała 49,11, trudno jednak wyrokować, czy wygrałaby w biegu głównym, bo Paulino nie była dzisiaj zmuszona do maksymalnego wysiłku.

Blake i Alfred najlepsi na setkę

Na 100 m mężczyzn Jamajczyk Ackeem Blake wygrał z dużą przewagą nad rywalami (9,93), a za nim na metę wbiegło dwóch Amerykanów: Christian Coleman (10,00) i Fred Kerley (10,01). Wiatr w tym biegu to +0,1 m/s. W tej samej konkurencji wśród kobiet wygrała mistrzyni olimpijska z Wyspy Świętej Łucji Julien Alfred (10,88), druga była Dina Asher-Smith z Wielkiej Brytanii (10,92), a trzecia Marie-Jose Ta Lou-Smith z Wybrzeża Kości Słoniowej (11,05). Dopiero ósma po słabym biegu była Amerykanka Sha’Carri Richardson (11,23), która jest zgłoszona do jutrzejszego biegu na 200 m.

Na 110 m ppł. pod nieobecność mistrza olimpijskiego Granta Hollowaya o zwycięstwo i czek na 30 tysięcy dolarów postarał się Francuz Sasha Zhoya (13,16), który pobiegł dzisiaj bezbłędnie i pozostawił w tyle m.in. mistrza Europy Włocha Lorenzo Simonelliego (13,22) i Amerykanina Freddiego Crittendena (13,24).

Piękna walka na 5000 m i 3000 m z prz. mężczyzn

Bardzo zacięta była walka w biegu na 5000 m. Przez pierwsze 4 km zawodnicy biegli w bardzo równym tempie (po 2:34/km), by ostatni pokonać w 2:27! Na trzech czołowych miejscach uplasowali się Etiopczycy: Berihu Aregawi (12:43,66), Hagos Gebrhiwet (12:44,25) i Haile Bekele (12:45,63). Niespodzianką zakończył się bieg na 3000 m z przeszkodami, gdzie mistrz olimpijski, Marokańczyk Soufiane El Bakkali (dziś 8:08,60) przegrał na końcówce z Kenijczykiem Amosem Serem (8:06,90). Trzeci był reprezentujący Tunezję Amin Jhinaoui (8:09,68). Bakkali doznał pierwszej porażki od 3 lat!

Ingebrigtsen zdobywa kolejny diament w kolekcji

Tym razem zwycięstwa nie dał sobie odebrać Jakob Ingebrigtsen (3:30,37) w biegu na 1500 m (Norweg miał też prawo startu na 5000 m, na którym wygrał olimpijskie złoto w Paryżu, ale wybrał bardziej prestiżowy bieg na półtora kilometra). Drugi był Kenijczyk Timothy Cheruiyot (3:30,93), który musiał odpierać atak na ostatniej prostej mistrza olimpijskiego Cole Hockera (3:30,94).

Moraa wygrywa na dwa okrążenia

Na 800 m kobiet prowadząca bieg Noelie Yarigo pokonała pierwsze koło w 56,22, a na drugim miejscu biegła za nią Kenijka Mary Moraa. Na ostatnim wirażu na prowadzenie wyszła brązowa medalistka na 1500 m Brytyjka Georgia Bell, jednak Moraa odparła ten atak i sprintem ruszyła do mety, wygrywając w czasie 1:56,56, będącym jej najlepszym wynikiem w tym sezonie. Za metą Kenijka zalała się łzami szczęścia. Druga była Bell z wynikiem 1:57,50, a trzecia Jamajka Natoya Goule-Toppin (1:58,94).

Kończący pierwszy dzień zmagań bieg na 400 m sensacyjnie wygrał po udanym finiszu na ostatniej prostej wicemistrz Europy – Brytyjczyk Charles Dobson (44,49), drugi był Kirani James z Granady (44,63), a trzeci Muzala Samukonga (44,69). Bieg spacerem ukończył wicemistrz olimpijski, Brytyjczyk Matthew Hudson-Smith, który naciągnął mięsień dwugłowy uda (zmierzono mu czas 2:37,21).

Z Belgijską publicznością w dodatkowym biegu na 400 m pożegnali się bracia Dylan (45,59) i Kévin (47,18) Borlée.

Konkurencje techniczne

Armand Duplantis dorzucił kolejny triumf do swojej kolekcji pokonując wszystkich rywali skokiem nad poprzeczką zawieszoną na wysokości 6,11 m (rekord mityngu). Trzech zawodników skoczyło 5,82 – Emmanouil Karalis, Ben Broeders i Sam Kendriks.

W rzucie dyskiem kobiet wygrała Valarie Allman (68,47). W skoku w dal z najlepszym wynikiem w sezonie wygrał Jamajczyk Tajay Gayle (8,28), który pokonał m.in. Szwajcara Simona Ehammera (8,16) i mistrza olimpijskiego Greka Miltiadisa Tentoglou (8,15). Trójskok kobiet wygrała jedyną mierzoną próbą Kubanka Leyanis Perez Hernandez,  (14,37), a na drugim i trzecim miejscu były Jamajki: Shanieka Ricketts (14,22) i Ackelia Smith (14,11). Skoczkom przeszkadzał dzisiaj zmienny wiatr. W pchnięciu kulą jedyną miotaczką, która pokonała 20 metrów była Kanadyjka Sarah Mitton (20,25). W skoku wzwyż Ukrainka Jarosława Machuczik zwyciężyła z rezultatem 1,97, a tyle samo skoczyła też druga Australijka Nicola Olyslagers. Trzecia była druga z Ukrainek, Iryna Geraszczenko (1,92). Rekordem mityngu zakończył się konkurs rzutu dyskiem mężczyzn. Wygrał go Australijczyk Matthew Denny (69,96), który poprawił wynik Imricha Bugara z 1984 r. Drugi ze stratą 110 cm był tegoroczny rekordzista świata Litwin Mykolas Alekna (68,86), a trzeci Austriak Lukas Weisshaidinger (66,52).

W sobotę drugi dzień Finału Diamentowej Ligi w Brukseli

Już jutro drugi dzień zmagań Finału Diamentowej Ligi w Brukseli, w którym zawodnicy powalczą o diamenty i wysokie nagrody finansowe. W sobotę wystartuje jedyna z reprezentantek Polski w tych zawodach – Pia Skrzyszowska. Transmisja od 20:00 w Polsacie Sport 2 oraz w Polsacie Sport Premium 1. Pełne wyniki można sprawdzić tutaj.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Jakub Jelonek
Jakub Jelonek

Były chodziarz, który nieustannie dokądś zmierza (wielokrotny reprezentant Polski i dwukrotny olimpijczyk – z Pekinu i Rio). Współautor biografii Henryka Szosta, Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota oraz książki „Trening mistrzów". Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Pracownik Uniwersytetu Jana Długosza, a także trener lekkoatletycznych klas sportowych w IV L.O. w Częstochowie. Działa też jako sędzia i organizator imprez, nie tylko sportowych.