Redakcja Bieganie.pl
31-letni ośmiokrotny złoty medalista olimpijski, który obecnie odzyskuje zdrowie po kontuzji mięśnia dwugłowego wie, że będzie to traktowane ze sceptycyzmem ale zawsze mówił, że to było jego dziecięce marzenie.
"Dla mnie to osobisty cel, nie dbam o to, co naprawdę ludzie o tym myślą, nie będę się okłamywał samemu", powiedział Jamajczyk dziennikarzom z US Formula One Grand Prix.
"Jeśli będę czuł, że nie mogę tego zrobić, to powiem "ok, zapomnijmy o tym ". Ale jeśli wyjdę i poczuję, że mogę to zrobić, to będę spróbować, to moje marzenie i kolejny rozdział mojego życia – powiedział Bolt.
"Jeśli masz marzenie, coś co zawsze chciałeś robić, czemu nie spróbować i nie zobaczyć, gdzie się dojdzie?"
Najszybszy człowiek świata był zawsze sponsorowany przez Pumę która ma udziały w Borussii Dortmund.
Bolt, który wycofał się z lekkoatletyki po mistrzostwach świata w sierpniu w Londynie, został zaproszony na tygodniowy trening z klubem Bundesligi i zamierza go podjąć.
"Tylko mój mięsień dwugłowy mnie teraz zatrzymuje. W ciągu dwóch tygodni mogę zacząć trenować i wrócić do formy. Potem mogę naprawdę wybadać sytuację", powiedział."
"Mówią, że zaproszenie jest zawsze otwarte, więc wszystko polega na tym, że załatwiam sprawę z kontuzją, a potem wracam do formy. Potem mogę wykonać testy i zobaczyć, na jakim poziomie jestem."
Bolt, fan Manchesteru United, wątpił, że trener Jose Mourinho zadzwoni do niego, w najbliższym czasie, ale powiedział, że rozmawiał z byłym menedżerem klubu Alexem Fergusonem o swoim marzeniu, i Ferguson powiedział: " Dojdź do formy to porozmawiamy".
Jamajka, która nie zdołała zakwalifikować się do przyszłorocznych finałów Pucharu Świata, jest obecnie na 59 miejscu w rankingu FIFA, pozostawiając Boltowi również szanse na granie w reprezentacji.
Bolt, który doznał kontuzji w finale mistrzostw świata w biegu 4 x 100 metrów, znów wykluczył powrót do atletyki i opowiedział, że chciałby założyć rodzinę.
"Czekam, czy moja kariera w piłce nożnej jakoś się rozwinie, ale na pewno chcę pracować z IAAF w promowaniu tego sportu i pomóc utrzymać go na takim poziomie, na jakim go zostawiłem", dodał.
Zapytany o obecny stan atletyki i w kontekście skandalu dopingowego związanego z federacją rosyjską powiedział:
"Teraz chodzi o odbudowę i sprawienie, że ludzie znowu zaufają temu sportowi. W tym roku po raz pierwszy zrobiliśmy krok we właściwym kierunku, miejmy nadzieję, że kontynuujemy. Jeśli jesteś w rynsztoku i pracujesz nad tym, to zajmie trochę czasu. Właśnie tego potrzebujemy. Tylko czas, aby ludzie naprawdę zaczęli ufać temu sportowi".
Źródło: https://www.supersport.com/athletics/article.aspx?Id=4159434