Dość zaskakująca wiadomość doszła do nas z Berlina, gdzie w niedzielę wystartuje 34. Real Berlin Marathon. Otóż według informacji udzielonej przez Track & Field, znany ze swoich występów na bieżni, Australijczyk Craig Mottram wystartuje w Maratonie Berlińskim w roli pacemakera! Pomagać ma on w uzyskaniu jak najlepszego rezultatu reprezentantce Irlandii, mającej także obywatelstwo Australii, Sonii O’Sullivan. O’Sullivan swój start w Berlinie traktuje według nieoficjalnych informacji jako imprezę kończącą jej bogatą karierę biegową, podczas której zdobyła m.in. dwukrotne mistrzostwo świata w biegach przełajowych na 4 i 8km (Marrakesz 1998), mistrzostwo świata w biegu na 5000m (Göteborg 1995), srebrny medal Igrzysk Olimpijskich na 5000m (Sydney 2000) oraz kilka medali mistrzostw Europy. Chociaż niektóre media spekulują na temat tego, że zawodniczka może wystartować w przyszłorocznych Igrzyskach w Pekinie właśnie w maratonie.

Dla Mottrama nie będzie to jedyny start w ten weekend, bowiem już jutro weźmie on udział w biegu na dystansie 3km rozgrywanym w ramach Great North Run, o czym informowaliśmy już wczoraj. Po zakończeniu biegu w Wielkiej Brytanii Australijczyk planuje udać się na lotnisko, by już o godzinie 23:00 w sobotni wieczór pojawić się w Berlinie. Start do maratonu planowany jest na godzinę 9:00, także zawodnik będzie musiał po podróży wstać dość wcześnie co – jak sam wspomina – nie jest dla niego idealne, tym bardziej, że już w poniedziałek wraca do Australii. Mimo to mówi, że sytuacja ta jest wspaniałą okazją, do tego, by zrewanżować się za to, co Sonia zrobiła dla niego przez wiele poprzednich lat oraz szansą do tego, aby w dalszym ciągu mu pomagała w przyszłości. Dla ciekawości dodajmy, że O’Sullivan jest partnerką Nica Bideau, trenera Craiga Mottrama. Czas, jaki planuje uzyskać Sonia O’Sullivan mieści się w granicach 2:45-2:35, Mottram ma jej pomagać w osiągnięciu celu do trzydziestego kilometra.

Mottram nie po raz pierwszy startował będzie w tego typu masowej imprezie, gdyż już przed rokiem razem z Sonią O’Sullivan biegł w Great North Run na dystansie półmaratonu. Wtedy to oboje ukończyli bieg w czasie 1 godziny i 15 minut. Pytany przez dziennikarzy o to, czy w przyszłorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie zobaczymy go na trasie maratonu odpowiada, że jeszcze nie, gdyż w dalszym ciągu skupiać się będzie na startach na bieżni, niemniej nie ukrywa, że już na Igrzyskach w Londynie taki start jest bardzo prawdopodobny.

Pacemaker O’Sullivan nie będzie jedynym tak sławnym "zającem" podczas maratonu w Berlinie. Poza Australijczykiem za obowiązek prowadzenia biegu odpowiedzialny będzie Kenijczyk Rodgers Rop, który ma nadawać tempo na rekord świata do 30km Hailowi Gebreselassie. Sam Rop może pochwalić się rekordem życiowym w maratonie uzyskanym w tym roku w zwycięskim biegu w Hamburgu – 2:07:32. Dodatkowo na swoim koncie ma trumfy w Bostonie i Nowym Jorku, a swój drugi maraton w tym roku planuje na listopad właśnie w NY.

Źródło: www.trackandfieldnews.com.