IMG 6013
18 maja 2024 Redakcja Bieganie.pl Bieżnia

Memoriał Janusza Kusocińskiego: w drodze do Rzymu i Paryża polskie zwycięstwa na Stadionie Śląskim


Imponujące zwycięstwo Natalii Kaczmarek oraz wystrzał formy młodego Filipa Raka były ozdobami obfitującego w świetne wyniki jubileuszowego 70. ORLEN Memoriału Janusza Kusocińskiego na Stadionie Śląskim. – Parę schodów pod olimpijską górę dziś nasi zawodnicy pokonali –przyznał po zawodach ich szef Sebastian Chmara. 

Znakomite przygotowanie do sezonu olimpijskiego potwierdziła w Chorzowie Natalia Kaczmarek. Polka pewnie wygrała bieg na 400 metrów uzyskując czas 50.42 i na mecie o przeszło sekundę wyprzedzając najgroźniejszą zagraniczną rywalkę, czyli Brytyjkę Nielsen.  

– Trochę się dziś zmęczyłam. Stać mnie na lepszy czas niż dziś, ale warunki nie pozwoliły na osiąganie wartościowych rezultatów. Mam natomiast lekkość biegania i na mistrzostwach Europy w Rzymie chciałabym pobiec w granicach 49.50 – powiedziała Kaczmarek. 

Imponująco w biegu na 1500 metrów zaprezentował się Filip Rak. Młody zawodnik z Opola uzyskał na Stadionie Śląskim czas 3:33.74 i poprawiając rekord Polski do lat 23* wypełnił minimum na mistrzostwa Europy w Rzymie. Dzisiejszy wynik plasuje Raka na trzecim miejscu w polskich tabelach historycznych i jest słabszy zaledwie o 0.24 sekundy od wskaźnika na igrzyska olimpijskie. Świetnie spisał się też czwarty na mecie Maciej Wyderka – uzyskał 3:35.51 i zapewnił sobie przepustkę do startu w czerwcowych mistrzostwach Europy w Rzymie. 

Cenne zwycięstwo odniósł w Chorzowie Oliwer Wdowik. Polski szybkobiegacz triumfował w sprincie na 100 metrów z czasem 10.23. To wyrównany dziesiąty wynik w polskich tabelach historycznych i dobry prognostyk przed kolejnymi startami, także sztafetowymi. 

– Jeśli chodzi o wyniki indywidualne to wskazywały one formę zwyżkową. Nigdy nie biegałem tak szybko. Cieszy ta wygrana. Wizualizowałem sobie ten bieg dokładnie w taki sposób w jaki się odbył – mówił Wdowik. 

Najlepsza w konkursie skoku wzwyż była Maria Żodzik. Nasza zawodniczka w drugiej próbie zaliczyła 1.90 i bez powodzenia atakowała 1.92. Dużo emocji przyniosła rywalizacja tyczkarzy. Grek Karalis oraz Polak Sobera solidarnie zaliczyli 5.72 i rezygnując z przysługującej im dogrywki wspólnie cieszyli się z wygranej. Dla walczącego o kwalifikację olimpijską Sobery pierwsze miejsce to także wartościowy dorobek punktowy w rankingu World Athletics.

W nieco chaotycznie wyglądającym biegu na 110 metrów przez płotki Damian Czykier wygrał z czasem 13.56, a trzeci był Jakub Szymański – Polaka zwycięstwa pozbawił błąd w końcówce rywalizacji. 

– W tak dziwnym biegu jeszcze nie brałem udziału. Starter nas przytrzymał, wybiło to z rytmu – mówił po biegu Czykier. 

Drugie lokaty w sprintach na 200 metrów wywalczyli Albert Komański (20.59) oraz Krystsina Tsimanouskaya (22.95). 

Z dobrej strony zaprezentowała się też oszczepniczka Maria Andrejczyk – w najdalszym rzucie uzyskała 62.20 i przegrała jedynie z reprezentantką Łotwy Sietiną. 

– Jestem zadowolona z 62 metrów, ale nie jestem z techniki. Ta wygląda fatalnie. Kocham ten stadion, kibiców. Na ten moment cieszy mnie ten start, ale jeszcze dużo pracy przede mną – przyznawała Andrejczyk. 

Druga w pchnięciu kulą kobiet była Klaudia Kardasz, która wynikiem 18.05 wypełniła na Stadionie Śląskim minimum na mistrzostwa Europy w Rzymie. Nieźle spisali się polscy kulomioci. Konrad Bukowiecki pchnął 20.44 i zdobył cenne punkty w rankingu olimpijskim. Trzeci był Michał Haratyk z 20.26, a konkurencję wygrał Brytyjczyk Scott Lincoln (20.75).

– Patrząc na to co się działo ze mną przez ostatnie kilkanaście miesięcy to jestem z tego wyniku zadowolony. Im więcej treningów i zawodów zdołam zrobić, to te odległości powinny pojawiać się coraz dalsze. Mam nadzieję, że to jest dopiero początek – zapewnił podczas 70. ORLEN Memoriału Kusocińskiego Konrad Bukowiecki.

Zwycięskiej passy Ethana Katzberga nie udało się na Stadionie Śląskim przerwać Pawłowi Fajdkowi. Polak miał jedną mierzoną próbę na 77.23, a Kanadyjczyk uzyskał w najdalszym rzucie 79.12. Wśród kobiet polska mistrzyni rzutu młotem, Anita Włodarczyk, musiała dziś uznać wyższość rywalek. Rekordzistka globu rzuciła 71.16 i zajęła trzecie miejsce. Po skończonym konkursie udała się na trybuny, gdzie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem przez młodych fanów. 

Memoriał Janusza Kusocińskiego to jeden z najstarszych nieprzerwanie rozgrywanych mityngów lekkoatletycznych na świecie. Pierwsza edycja zawodów odbyła się w 1954 roku w Warszawie, a jedną z inicjatorek ich zorganizowania była brązowa medalistka olimpijska z Berlina oszczepniczka Maria Kwaśniewska. Przez siedem dekad na mityngu pobito dziesiątki rekordów świata, Europy oraz Polski, a na starcie pojawiali się zawsze największe gwiazdy lekkoatletyki.

Patron mityngu – Janusz Kusociński – to mistrz olimpijski z 1932 roku w biegu na 10 000 metrów. Był jednym z największych sportowców przedwojennej Polski. Jako patriota włączył się w obronę kraju we wrześniu 1939 roku. Więzień Pawiaka, w 1940 roku został zamordowany przez hitlerowców w Palmirach pod Warszawą.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Majki
Majki
7 miesięcy temu

Michał Gorberski chyba całkiem nieźle wyglądał do 750 metra, co ?

Marian
Marian
7 miesięcy temu
Reply to  Majki

Nie ma takiego zawodnika jak Goberski. Do tego mógłbyś się odpier…dolić od osoby o której myślisz, że piszesz. To nie jego wina, że Rolba to d**** i gada trzy po trzy.

Brak słów
7 miesięcy temu
Reply to  Marian

Czerwiński prowadził ponad 800 m jak dla mnie zasluguje na Paryż

Trener
Trener
7 miesięcy temu

Jakaś dziwna aura pogodowa była wczoraj co nie zmienia faktu, że Filip Rak zrobił furorę. Oby go trenerki nie zmarnowały w Polin. Bo wielu było talentów… Dobek też skończył przedwcześnie.. zapewne wziął dawki i od tamtej chwili szlag go trafił. Nie widzicie tego ,? Po olimpiadzie go odcięli..

Last edited 7 miesięcy temu by Trener
Dario
Dario
7 miesięcy temu

Rak rewelacja, byleby mu Rolba w końcu nie pokazał kto tu jest szefem…

Heniu
Heniu
7 miesięcy temu
Reply to  Dario

A co rolbiecki go trenuje ? Jeśli tak to tragedia…

Majki
Majki
7 miesięcy temu
Reply to  Heniu

Jeśli nic się nie zmieniło to trenuje go trener Król

Brak słów
7 miesięcy temu
Reply to  Majki

Rolba nie trenuje ale lubi przeszkadzać tym co się dobrze zapowiadają . Np. kaczor ostatnimi czasy

Nacz
Nacz
7 miesięcy temu

Kusocinski został zamordowany po przez Niemców nie załamujcie historii!