Biegowa Champions League – wraca Diamentowa Liga!

Wobec braku w tegorocznym kalendarzu lekkoatletycznym igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata, cykl Diamentowej Ligi będzie dla wielu zawodników priorytetowy. To oznacza, że możemy spodziewać się bardzo dobrych rezultatów. Na pierwsze z nich czekamy już w najbliższy piątek, wówczas odbędzie się mityng w Dausze.

Swój start w Katarze zapowiedziały takie gwiazdy jak mistrzyni olimpijska i mistrzyni świata – Shelly-Ann Fryser-Pryce, jej rodak – Warren Weir, rewelacja sezonu halowego – Genzebe Dibaba oraz inni średniodystansowcy – Mohammed Aman, Asbel Kiprop i wielu, wielu innych.

Interesujące pojedynki na inaugurację Diamentowej Ligi

Ubiegłoroczny mityng w Dausze (przeczytaj relację: Szybkie biegi na inaugurację Diamentowej Ligi) pokazał, że mimo początku sezonu zawodnicy są w stanie uzyskiwać świetne wyniki. Tak może być i w tym roku. Co nas czeka w poszczególnych konkurencjach?

100 kobiet – faworytką biegu będzie Shelly-Anna Fraser-Pryce – zwyciężczyni ubiegłorocznego cyklu DL na 100 i 200 m. Jamajka, która na konferencji prasowej zaprezentowała się w nowej fryzurze zapowiedziała, że w tym sezonie dużo częściej startować będzie na dystansie 200 m.

200 m mężczyzn – 5 zawodników z rekordami życiowymi poniżej 20 sekund. Posiadaczem najlepszego z nich jest Warren Weir – wicemistrz świata z Moskwy i triumfator Diamentowej Ligi sprzed roku.

400 m mężczyzn – pojedynek dwóch mistrzów świata – Lashawna Merritta – mistrza z Moskwy i Pavla Maslaka – halowego mistrza z Sopotu.

800 m kobiet – na starcie zobaczymy halową mistrzynię świata z Sopotu – Chanelle Price oraz mocne Kenijki Janeth Kepkosgei i Eunice Sum.

800 m mężczyzn (bieg niezaliczany do cyklu DL) – w pierwszym mityngu DL zabraknie Davida Rudishy, który znów narzeka na uraz. Wobec jego nieobecności murowanym faworytem do zwycięstwa będzie Mohammed Aman, choć na starcie zobaczymy także Nijela Amosa – wicemistrza olimpijskiego z Londynu.

1500 m mężczyzn – o kolejne zwycięstwo w Katarze powalczy Asbel Kiprop, który prowadzi już na tegorocznych listach światowych z wynikiem 3:36.55. Będzie miał jednak trudnych rywali – Silasa Kiplagata (wicelidera tabel), Ayanleha Souleimana (halowego mistrza świata z Sopotu) i Taoufika Makhloufiego (mistrza olimpijskiego z Londynu).

3000 m kobiet – Genzebe Dibaba, po świetnym sezonie halowym (złoto HMŚ i trzy rekordy świata), będzie chciała uzyskać rekordowe wyniki na otwartym stadionie. W piątek bieg poprowadzony będzie na wynik w okolicach 8:15!

110 m pł. mężczyzn – David Oliver będzie faworytem. Mistrz świata z Moskwy sezon otworzył w marcu w Sydney i w tym roku uzyskał już 13.23 (drugi wynik na świecie).

400 m pł. kobiet – zabraknie rewelacji ubiegłorocznego sezonu – Zuzany Hejnovy. Pod jej nieobecność faworytkami będą dwie medalistki z Moskwy – Dalilah Muhammad i Lashinda Demus.

3000 m prz. mężczyzn – silna stawka zawodników afrykańskich na czele z Kenijczykami – Ezekielem Kemboim, Paulem Kipsiele Koechem i Birminem Kipruto.

Polscy biegacze wciąż trenują

Nie wszyscy czołowi lekkoatleci świata rozpoczną sezon w Dausze. W Katarze zabraknie m.in. Usaina Bolta (starty rozpocznie 17 czerwca w Ostrawie), Yohana Blake’a, Davida Rudishy (początkowo miał wystartować w Katarze, jednak wycofał się ze względu na kontuzję łydki) i Mo Faraha (Brytyjczyk dopiero wznowił treningi po niezbyt udanym dla siebie starcie w maratonie i na razie nie wiadomo gdzie wystartuje; nie wykluczone, że będzie się przygotowywał do Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej, które 23 lipca rozpoczną się w Glasgow).

Z innego powodu na pierwszym mityngu Diamentowej Ligi zabraknie także Asafy Powella i Tysona Gay’a. Obaj nie wystąpią w Katarze z uwagi na dyskwalifikację za stosowanie niedozwolonych środków (przyłapano ich w ubiegłym roku). Co jednak ciekawe i co wzbudza wiele kontrowersji – Gay będzie mógł wrócić do rywalizacji już w czerwcu, a wszystko to dzięki temu, że karę, którą za współpracę zawodnika z agencją antydopingową, skrócono z dwóch do 1 roku (Powell wystartować będzie mógł dopiero w grudniu).

Po wielu emocjach i udanych startach w sezonie halowym liczymy na udane
starty polskich biegaczy na otwartym stadionie

Polacy wciąż trenują

Niestety póki co w Diamentowej Lidze nie wystartują także polscy biegacze. Z uwagi na sierpniowe Mistrzostwa Europy w Zurychu, które dla Polaków są najważniejszą tegoroczną imprezą ci wciąż mocno trenują. Dla przykładu grupa naszych średniodystansowców z Angeliką Cichocką i Marcinem Lewandowskim na czele trenuje w Flagstaff (USA).

Polskich barw w Dausze bronić będą za to dwaj dyskobole – Piotr Małachowski i Robert Urbanek. 

Relację na żywo z zawodów Diamentowej Ligi będzie można obejrzeć na Polsacie Sport. Początek transmisji w piątek o godzinie 18:00. Tradycyjnie zawody komentować będą Artur Partyka i Przemysław Iwańczyk. 

Program minutowy i lista startowa: http://www.diamondleague-doha.com/