Redakcja Bieganie.pl
29 października w Ratuszu Warszawskim odbyła się konferencja prasowa XXI Biegu Niepodległości. Bieg prezentowali przedstawiciele Miasta i WOSiRU, obecny był także Robert Korzeniowski . Przy okazji dowiedzieliśmy się, kilku ciekawy rzeczy ważnych dla biegaczy.
Będą strefy czasowe.
Dowiedzieliśmy się, że chyba po raz pierwszy w Polsce zostaną ustawione strefy czasowe.
„- Przy takiej liczbie ludzi jest to naturalna konsekwencja, jeśli chce się biegaczy traktować poważnie.” – mówi Tadeusz Samul z WOSiRU: „ – Są dwa podstawowe powody, dla których jest to ważne. Po pierwsze ze względów bezpieczeństwa. Jeśli nie ma stref czasowych to każdy ustawia się wg własnego uznania. I często jest tak, że z przodu stają osoby wolniejsze a z tyłu napierają szybsi zawodnicy i w takiej sytuacji o potknięcie i wywrotkę bardzo łatwo. A w takim tłumie konsekwencje przewrócenia się mogą być poważne. Po drugie chcemy umożliwić wszystkim biegaczom uzyskanie jak najlepszego czasu na jaki ich stać aby nie musieli przepychać się przez grupy wolniejszych zawodników biegnących przed nimi. Strefy czasowe są takim właśnie ukłonem w kierunku naturalnego układu zawodników na starcie – czyli, że z przodu stoją najszybsi i grupka VIPów a im dalej od linii startu tym wolniejsi. Na całym świecie takie rozwiązania są stosowane. W tym momencie staramy się rejestrować na jaki planowany czas nastawia się każdy biegacz odbierający pakiet startowy. W momencie kiedy będziemy znali orientacyjną liczbę zawodników biegających w każdej strefie będziemy w stanie ustawić szerokość tych stref. Przewidujemy następujące strefy: Elity i VIP, poniżej 35min, 35-40, 40-45, 45-50, 50-55, 55-60, powyżej 60 min. Na środku ulicy stały będą słupki o wysokości 2:20m, z tablicami o wymiarach 80-80cm na których będzie oznaczenie czasu na jaki się biegacz nastawia.
Pacemakerzy, zające czyli prowadzące
Będą też pacemakerzy, czyli biegacze w widoczny sposób oznaczeni przez organizatorów z zadaniem biegu na konkretny wynik w stałym tempie. W biegach masowych pacemakerzy stosowani są raczej na długich dystansach, głównie maratonach. Co sprawiło, że będą w Warszawie?
Tadeusz Samul: „ – Dla doświadczonego biegacza taki zając (polski odpowiedni słowa pacemaker) nie ma większego znaczenia. Ale dla mniej doświadczonych może być bardzo pomocny. Chodzi tu głównie utrzymanie stałego tempa z czym początkujący biegacze mają często problem. Nawet jeśli co kilometr sprawdzą tempo to często jest to za mało, zresztą w takim tłumie można oznaczenia nie zauważyć. A nam chodzi o stały, widoczny ruchomy punkt odniesienia. Zające będą prowadzić na wynik: 40, 45, 50, 55, 60 minut. To będą doświadczeni biegacze. Na 40 minut prowadzić będzie Dariusz Wieczorek, na 50 minut Janek Marchewka, zwycięzca pierwszego Biegu Niepodległości sprzed 21 lat. Prawdopodobnie będą oznaczeni balonikami. Nie wydaje się, żeby dla Dariusza Wieczorka bieg w tempie 4 min/km nawet z balonikiem był problemem.”
Liczba zapisanych:
"- W tym momencie jest zarejestrowanych 4500 osób." – mówi Janusz Kopaniak, Dyr. WOSiR: " – Przyjęliśmy zasadę, że jeśli po trzech dniach od zapisu osoba nie wniosła opłaty zostaje usunięta z listy żeby nie blokować miejsca ewentualnym kolejnym chętnym i żebyśmy mieli dobrą orientację w rzeczywistej liczbie startujących. "
Ludzka Flaga
Będą dwa kolory koszulek – białe i czerwone. Z biegaczy organizatorzy spróbują ustawić biało czerwoną flagę wzdłuż Alei Niepodległości.
Nagrody
W tym momencie nie znamy jeszcze pełnej listy nagród dla zwycięzców. Wiemy, że nie będzie nagród finansowych. Będą nagrody w postaci sprzętu elektronicznego i sportowego, pełną listę mamy poznać 2 listopada. Wiadomo natomiast, że wśród biegaczy zostaną rozlosowane projektory wizyjne firmy NEC, jak powiedział nam Tomasz Rak, Dyrektor Handlowy NEC Europe, mają one wartość detaliczną około 2tys zł każdy.