Abel Kirui oraz Luminita Talpos zwyciężyli w 25 maratonie wiedeńskim. Kenijczyk uzyskując czas 2:07:43 poprawił zarazem rekord trasy maratonu należący od dwóch lat do Marokańczyka Lahoucina Mrikika. Rumunka zwyciężyła w czasie 2:26:43.
Kirui, znany naszym kibicom z częstych występów w polskich biegach ulicznych, poprawił swoje osiągnięcie z ubiegłego roku, kiedy to w tym samym maratonie zajął trzecie miejsce z czasem 2:10:41. Zwycięstwo odniósł wtedy późniejszy mistrz świata – Luke Kibet. Dzisiaj Abel Kirui nie dał większych szans swoim rywalom. Uzyskując czas 2:07:38 poprawił o 42 sekundy rekord trasy. Rezultat ten jest jego drugim wynikiem życiowym. Pierwszy (2:06:51) uzyskał w ubiegłym roku w Berlinie podczas pamiętnego maratonu, w którym Haile Gebrselassie poprawił rekord świata.
Dla Luminity Talpos dzisiejsza wygrana była jej drugim zwycięstwem odniesionym w Wiedniu. W ubiegłym roku Rumunka na tej samej trasie zwyciężyła w czasie 2:32:21. Tym razem udało jej się poprawić rekord życiowy z Osaki (2:27:32) sprzed pięciu lat. Drugie miejsce zajęła Japonka Tomo Morimoto, zwyciężczyni z Wiednia sprzed dwóch lat (RŻ 2:24:33).
Wiedeński maraton po raz pierwszy zorganizowano 25 marca 1984 roku. Wówczas to zawody ukończyło blisko 800 zawodników. Obecnie liczba startujących maratończyków zwiększyła się dziesięciokrotnie. Co ciekawe pierwszym zwycięzcą biegu w stolicy Austrii został Antoni Niemczak z czasem 2:12:17. Drugi w tym samym biegu był Jerzy Skarżyński (2:12:37). Polacy na podium maratonu stawali 13-krotnie. Ostatnim zawodnikiem, któremu udała się ta sztuka był Grzegorz Gajdus, drugi w 1998 roku (2:09:46).