Redakcja Bieganie.pl
W pierwszym biegu finałowym Halowych Mistrzostw Świata w Birmingham, na dystansie 3000m, po raz trzeci z rzędu (2014 Sopot, 2016 Portland) złoto wywalczyła Genzebe Dibaba.
Wprawdzie dwa tygodnie temu na mityngu w Hiszpanii (8:31,23) pokazała, że jest w formie, ale ci, którzy pamiętają choćby jej występ z Mistrzostw Świata w Londynie 2017 (ostatnie miejsce w finale) wiedzą, że różnych rzeczy się można po niej spodziewać. Tym razem jednak nie zostawiła żadnych wątpliwości.
Trzeba przyznać, że bieg był emocjonujący. Przez pierwsze kilka okrążeń Dibaba trzymała się z tyłu, prowadziła Laura Muir. Ale już po czterech okrążeniach na prowadzenie wyszła Niemka Konstancja Klosrethalfen. Jednak na kilometr przed metą na prowadzenie wyszła Dibaba i nie oddała go do końca. Wyglądała bardzo mocno, biegła na luzie. Zawodniczki za jej plecami nie zamierzały się poddawać. Mogliśmy obserwować nie tylko świetną walkę o trzecie miejsce ale skracanie dystansu do Dibaby przez Hassan i Muir. W końcu srebro wywalczyła Hassan, zabiegając nieco drogę Muir.
W drugim dniu biegi eliminacyjne z udziałem Adama Kszczota.
Msc | Zawodniczka | Kraj | Wynik |
1 | Genzebe Dibaba | ETH | 8:45.05 |
2 | Sifan Hassan | NED | 8:45.68 |
3 | Laura Muir | GBR | 8:45.78 |
4 | Hellen Obiri | KEN | 8:49.66 |
5 | Shelby Houlihan | USA | 8:50.38 |
6 | Fantu Worku | ETH | 8:50.54 |
7 | Konstanze Klosterhalfen | GER | 8:51.79 |
8 | Katie Mackey | USA | 8:56.62 |
9 | Dominique Scott | RSA | 8:59.93 |
10 | Eilish McColgan | GBR | 9:01.32 |
11 | Geneviève Lalonde | CAN | 9:03.91 |
12 | Meraf Bahta | SWE | 9:05.94 |
13 | Claudia Mihaela Bobocea | ROU | 9:23.70 |
14 | Tamara Armoush | JOR | 9:45.68 |