16 marca 2009 Redakcja Bieganie.pl Sport

16 marca. Nowe buty. Rezygnować?


Nie wiem, co robić. Mam nowe buty, a muszę poważnie zastanawiam się nad startem w Półmaratonie Warszawskim.

Ostatni raz biegałam 8 marca 18km. Było fajnie, myślałam, że choroby mam już za sobą, a następnego dnia zaraziłam się od dzieci i zachorowałam na zapalenie oskrzeli. Biorę antybiotyk. Wprawdzie od wczoraj czuję się już znacznie lepiej tzn. nie kaszlę tak mocno i nie zużywam tony chusteczek higienicznych do nosa. Nie wiem jednak czy mogę iść biegać biorąc antybiotyk i czy ma to jeszcze jakiś sens.

Do półmaratonu zostały zaledwie dwa tygodnie. Już nie zdążę nadrobić zaległości. Mogłabym jednak machnąć ręką na czas i nastawić się tylko na przebiegnięcie (zamykając stawkę – o nie!!!!). Problem w tym, że nie wiem czy w ogóle dam radę przebiec po takiej przerwie.

Adam mówi, że powinnam odpuścić. Po pierwsze, dlatego, że biorę antybiotyk i nie powinnam jeszcze biegać, a po drugie boi się, że jak będę żyłować się na półmaratonie bez odpowiedniego przygotowania to zrobię sobie krzywdę.

Ja jednak nie chcę się poddać i mam zamiar wyjść jutro na trening. Czy to mądre nie wiem? Zobaczę jak się będę czuła podczas biegu i wtedy zdecyduję ile zrobić kilometrów. Owszem męczy mnie myśl, że powinnam poczekać z bieganiem do zupełnego wyleczenia, ale jeśli tak zrobię to na pewno nie dam rady pobiec w półmaratonie.

A tak bardzo chciałam wystartować. To miał być mój pierwszy, półmaraton i jednocześnie pierwszy krok do maratonu. A na dodatek dostałam nowe buciki specjalnie na tą okazję.

I co mam teraz tak po prostu zrezygnować?

Oto i one. Moje nowe buty na pierwszy w życiu półmaraton. Nike Structure Triax12 dla średniego pronatora. Nówki jeszcze nie używane. Jutro mam nadzieję zacznę je testować. Wszystkie wrażenie zarówno te dobre i te złe skrupulatnie opiszę. I ma nadzieję, że jednak pobiegnę!

nike_structure12.jpg

Możliwość komentowania została wyłączona.