W obliczu osuwisk i spadających głazów w okolicach Chamonix, organizatorzy Ultra-Trail du Mont-Blanc 2025 zdecydowali się zmodyfikować początkowy fragment trasy oraz nieco wcześniej rozpocząć bieg. Zmiany te, ogłoszone na krótko przed startem imprezy, mają na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa uczestnikom oraz ochronę delikatnego ekosystemu Alp.
Nowa wersja trasy mierzy 174 km i zawiera 9900 metrów przewyższeń, co oznacza jedynie minimalną korektę w porównaniu do pierwotnej wersji. Bieg wciąż rozpocznie się w sercu Chamonix, ale start zaplanowano na 17:45 w piątek 29 sierpnia, czyli kwadrans wcześniej niż wcześniej ogłaszano.
Decyzję o zmianach poprzedziły dokładne badania terenowe. Ze względu na osuwiska w rejonie Chamonix–Les Houches zespół organizacyjny musiał znaleźć alternatywny przebieg pierwszych kilometrów. Trasa została tak poprowadzona, by zachować jej charakter, a jednocześnie zapewnić bezpieczeństwo zawodnikom.
Zmiana trasy wpłynęła również na układ punktów odżywczych. Usunięto stację La Balme, znajdującą się wcześniej w 40. kilometrze. By zminimalizować wpływ wydarzenia na środowisko naturalne, zwłaszcza rezerwat Contamines-Montjoie, UTMB współpracowało z lokalnymi służbami ochrony przyrody. W zamian za to punkty w Les Contamines i Les Chapieux zostaną rozbudowane. Zawodnicy powinni odpowiednio dostosować swoje strategie żywieniowe i nawodnieniowe do nowej sytuacji.
Zmiany nie ominą również trasy TDS, choć szczegóły nie zostały jeszcze ujawnione. Ze względu na swoją przebiegającą przez dzikie i trudnodostępne rejony trasę, TDS jest wyjątkowo podatne na zmienne warunki pogodowe i ukształtowanie terenu.
Mimo wyzwań organizacyjnych, tegoroczna edycja UTMB zapowiada się niezwykle emocjonująco. Do Chamonix powraca Jim Walmsley, by po nieudanym starcie w 2024 roku odzyskać mistrzowski tytuł. W rywalizacji kobiet zobaczymy m.in. Courtney Dauwalter, trzykrotną zwyciężczynię, która wraca po rocznej przerwie. Zabraknie jednak obecnej mistrzyni, Katie Schide, co eliminuje możliwość bezpośredniego rewanżu. Na liście startowej znajdziemy również Ruth Croft z Nowej Zelandii, drugą zawodniczkę zeszłego roku, oraz Marianne Hogan z Kanady, która niedawno zajęła trzecie miejsce w Western States 100. W zawodach udział wezmą także Kanadyjczycy Arden Young i Christian Meier.
Chociaż przebieg trasy uległ drobnym zmianom, duch UTMB pozostaje niezmieniony. To wciąż wymagające wyzwanie w sercu Alp, łączące ekstremalny wysiłek z precyzyjnym planowaniem i odpornością psychiczną. Tysiące zawodników i kibiców ponownie zgromadzi się w Chamonix, by świętować najważniejsze wydarzenie serii UTMB World Series.
źródło: UTMB