Podczas rozgrywania Drużynowych Mistrzostw Europy w lekkiej atletyce na Stadionie Śląskim w Chorzowie doszło do wielu niecodziennych sytuacji. Swoje oświadczenie wydał Marcin Nowak – prezes komitetu organizacyjnego Igrzysk Europejskich, w ramach których rozgrywane były DME. Poprosił on o wyjaśnienia organizatorów tych zawodów, czyli Europejską Federację Lekkiej Atletyki oraz spółkę Stadion Śląski.
W związku z doniesieniami dotyczącymi wydarzeń odbiegających od norm podczas Drużynowych Mistrzostw Europy, które zwróciły uwagę zarówno sportowców, kibiców, jak i mediów, poprosiliśmy organizatorów zawodów lekkoatletycznych o wyjaśnienia i zajęcie stanowiska odnośnie zaistniałych sytuacji.
Marcin Nowak – prezes komitetu organizacyjnego Igrzysk Europejskich
Nowak nie napisał wprost, o jakie wydarzenia chodzi, jednak można się domyślać, co miał na myśli. Najbardziej rozniosła się sytuacja, kiedy to na Stadionie Śląskim wybrzmiała piosenka autorstwa Ricchi & Poveri „Sara’ Perche’ Ti Amo„, zagrana na cześć włoskiej reprezentacji, która okazała się najlepsza w rywalizacji sportowej. Jak się okazało, nie była to oficjalna wersja, a parodia wymierzona w kibiców Juventusu Turyn, w której można było usłyszeć fragment: „kto nie skacze, ten jest garbusem za Juventusem”. Na tę gafę zareagował koncern Mediaset, nadając sprawie rozgłos we Włoszech, ale organizatorzy zawodów w Chorzowie postanowili zbyć ją milczeniem.
Sama formuła zawodów również była na tyle zagmatwana, że część zawodników do końca nie wiedziała, że obok startu w Drużynowych Mistrzostwach Europy, walczą również o medale Igrzysk Europejskich. Jak się okazało w ramach IE mogły rywalizować ze sobą zdalnie wszystkie trzy dywizje, które uczestniczyły w DME, więc rywalizujących ze sobą sportowców często dzieliło kilka dni rywalizacji. Najtrudniejsze do pogodzenia były biegi długie, gdzie bieganie w innej pogodzie, w grupie, z innymi rywalami może dać zupełnie inny rezultat. W takiej sytuacji znalazła się choćby Alicja Konieczek, która wygrywając swój bieg na 3000 metrów z przeszkodami, dał jej jedynie piąte miejsce w Igrzyskach Europejskich.
Dosyć głośno komentowane były również ceremonie dekoracji Igrzysk Europejskich, których nie było na miejscu. Organizatorzy poinformowali jedynie, że zawodnicy mogą odebrać medale w Krakowie, albo otrzymać je pocztą. Większość zawodników zdecydowała, że odbierze medale z poczty.
Do dziwnej sytuacji doszło również w konkursie kulomiotek. Po pierwszej kolejce sędziowie zdecydowali przerwać konkurs i anulować wyniki oraz rozpocząć rywalizację od nowa. Jak się okazało, aparatura do pomiaru została źle skalibrowana.
Pragniemy podkreślić, że Drużynowe Mistrzostwa Europy zostały rozegrane w ramach programu Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023, ale komitet organizacyjny nie odpowiadał za ich organizację. Właściwymi organizatorami DME w Chorzowie była Europejska Federacja Lekkiej Atletyki oraz Stadion Śląski.
Marcin Nowak – prezes komitetu organizacyjnego Igrzysk Europejskich