Workenesh Edesa i Brimin Misoi z rekordami trasy TCS Sydney Marathon

Brimin Misoi z Kenii i Workenesh Edesa z Etiopii ustanowili nowe rekordy trasy, wygrywając TCS Sydney Marathon. Misoi ukończył bieg w czasie 2:06:17, poprawiając poprzedni rekord o 46 sekund, który dwa lata temu ustanowił jego rodak Moses Kibet. Edesa również w fenomenalnym stylu zwyciężyła z czasem 2:21:40 i o aż 3 minuty poprawiła dotychczasowy rekord trasy Stelli Barsosio.

Tempo biegu od początku było bardzo szybkie i zapowiadało fenomenalne rezultaty. Etiopka Workenesh Edesa poprawiła rekord trasy, który przetrwał pięć lat i należał do Stelli Barsosio (2:24:33), pokonując dystans w 2:21:40. Tym samym wyprzedziła swoje rodaczki, Ruti Agę i Gotytom Gebreslase, które również uzyskały wyniki poniżej poprzedniego rekordu. Zwycięstwo w TCS Sydney Marathon to kolejny triumf 32-letniej Etiopki, której rekord życiowy wynosi 2:18:51. Zawodniczka ma na swoim koncie m.in. wygrane w Osace w 2024 roku, Pradze w 2023 roku oraz w Lanzhou w 2019 roku. Dwa lata temu zajęła czwarte miejsce w Berlinie, a w ubiegłym roku ukończyła maraton w Tokio na piątej pozycji.

Brimin Misoi ukończył bieg z czasem 2:06:17, bijąc również rekord trasy o 46 sekund. Jego najlepszy wynik w maratonie jest jednak znacznie lepszy – 2:04:53, który osiągnął w zeszłym roku, zwyciężając w maratonie we Frankfurcie. Kenijczyk triumfował tam dwukrotnie, zarówno w 2022, jak i w 2023 roku.

Maraton w Sydney zgromadził 24 000 uczestników, co czyni go największym w historii tej imprezy w Australii i stał się znaczącym wydarzeniem w kalendarzu biegowym, przyciągającym elitarnych sportowców oraz duże tłumy kibiców. W tym roku wśród osób, które ukończyły maraton w Sydney, było 54 Polaków. Najlepsi z nich to Paweł Czudec (2:47:43) oraz Daria Smolnik (3:19:37). Bieg ten jest także w drugim roku oceny, która może doprowadzić do włączenia go do prestiżowej serii World Marathon Majors od 2025 roku, obok maratonów w Tokio, Bostonie, Londynie, Berlinie, Chicago i Nowym Jorku. Prawdopodobnie decyzja może zapaść już w październiku tego roku.

Nasz redakcyjny kolega – Dariusz Korzeniowski, ukończył ten maraton z czasem 2:54:19 – Gratulujemy!

Pełne wyniki znajdują się TUTAJ