Triathlon na Igrzyskach w Paryżu przełożony

30 lipca mężczyźni, a dzień później kobiety miały rywalizować indywidualnie w triathlonie na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Jednak z powodu zanieczyszczenia wody w Sekwanie pierwszy z tych startów został już o jeden dzień przesunięty (czekamy na dalsze informacje komitetu organizacyjnego). Trzeci dzień triathlonowych zmagań to sztafeta mieszania, która jest zaplanowana na 5 sierpnia. Wszystkie starty ustalone są na 8 rano. To pierwsze konkurencje bliskie naszej pasji, czyli bieganiu.

Według najnowszych informacji stężenie bakterii mogących powodować zakażenie organizmu, takich jak E. coli, jest obecnie zbyt wysokie, aby sportowcy mogli bezpiecznie rywalizować. We wtorek rano ogłoszono, że start mężczyzn został przesunięty na środę o 10:45, bezpośrednio po starcie kobiet. Organizatorzy tłumaczą, że zanieczyszczenie jest spowodowane obfitymi opadami deszczu w ostatnich dniach. 55 triathlonistów przygotowanych na start we wtorek wciąż jest w dużej niepewności. Czekamy na dalszy rozwój wypadków.

– Pomimo poprawy jakości wody w ciągu ostatnich godzin, odczyty w niektórych punktach trasy pływackiej nadal przekraczają dopuszczalne limity – powiedzieli organizatorzy.

Jeśli poziom bakterii pozostanie zbyt wysoki do środy rano, zarówno wyścigi mężczyzn, jak i kobiet prawdopodobnie zostaną przełożone na piątek – dzień awaryjny zarezerwowany na taką ewentualność. W przypadku sztafety mieszanej w triathlonie zamiast 5 sierpnia możliwy jest start dzień później, dodają organizatorzy.

Władze Paryża obiecały, że uczynią Sekwanę nadającą się do pływania jako kluczowe wyzwanie przed igrzyskami i wydały 1,4 miliarda euro na infrastrukturę ściekową w celu zatrzymania zanieczyszczeń i zminimalizowania ich poziomu spływającego do cieków wodnych. Burmistrz Paryża – Anne Hidalgo sama zanurzyła się w rzece na początku tego miesiąca, próbując przekonać niedowiarków, że woda jest czysta. Ryzyko, że woda w Sekwanie nie będzie wystarczająco czysta na triatlon cały czas było realne, zwłaszcza że jakość wody zmienia się z dnia na dzień. Deszcz znacznie zwiększył stężenie bakterii wywołujących infekcje, takich jak E. coli i enterokoków.

Triathlon to dyscyplina bardzo bliska biegaczom. 1/3 z niej to bieganie, a triathloniści często stają na linii startu ramię w ramię z biegaczami podczas zawodów biegowych. W oczekiwaniu na start lekkiej atletyki na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu warto pokibicować triathlonistom, a przede wszystkim naszej reprezentantce – Roksanie Słupek.

Podczas Igrzysk Olimpijskich rozgrywany jest dystans standard, nazywany częściej „olimpijskim”. Składa się na 1,5 kilometra pływania, 40 kilometrów jazdy na rowerze i 10 kilometrów biegu. Jest to najbardziej konkurencyjny dystans, gdzie spotykają się najmocniejsi zawodnicy z dystansów długich oraz specjaliści od „olimpijki”.

W Paryżu od dawna było wiadomo, że zawodnicy będą rywalizować pływając w Sekwanie. Z powodu intensywnych opadów deszczu, które obniżyły jakość wody, odwołano już zaplanowany na niedzielę trening w rzece. Triathloniści wystartują z okolic mostu Aleksandra III. Start odbędzie się ze specjalnego pontonu na rzece. Po przepłynięciu 1,5 km w Sekwanie zawodnicy wrócą na most Aleksandra III, gdzie ulokowana będzie pierwsza strefa zmian.

Następie czeka ich 40 kilometrów jazdy na rowerze rozgrywane na siedmiu pętlach podczas których będą mijać atrakcyjne punkty Paryża jak np. Pola Elizejskie.

Ostatnia część zmagań – bieg, będzie rozegrany na czterech 2,5 kilometrowych pętlach. Metą zmagań będzie ponownie most Aleksandra III.

W zawodach weźmie udział 110 najlepszych przedstawicieli i przedstawicielek tej konkurencji. Zasady kwalfikacji oparte na zbieraniu punktów w wielu startach są bardzo rygorystyczne, co sprawia, że olimpijski triathlon to zmagania ścisłej, światowej czołówki. W zawodach mężczyzn wystąpi gwiazda, Norweg Kristian Blummenfelt, który będzie bronić tytułu z Igrzysk w Tokio. Zobaczymy też Brytyjczyka Alexa Yee, który słynie z bardzo dobrego biegania. Yee to wicemistrz olimpijski z Tokio. Jego życiówka na 5 kilometrów to 13:26, a na 10 000 metrów 27:51,94. Oba te wyniki są lepsze od rekordów Polski.

Wśród kobiet również zobaczymy obrończynię tytułu z Tokio, reprezentującą Bermudy – Florę Duffy. Nas najbardziej interesuje występ Roksany Słupek. Polka w ostatnich miesiącach jest na fali wznoszącej. Swoimi świetnymi startami w tym sezonie, w maju zapewniła sobie prawo startu na igrzyskach i biorąc pod uwagę jej stały rozwój można się spodziewać bardzo dobrego występu.

W ostatniej konkurencji, sztafecie mieszanej, zobaczymy 17 drużyn. Wśród tego grona nie ma niestety polskiej drużyny.