Czy może być coś piękniejszego, niż połączenie pasji z pomaganiem potrzebującym? Poland Business Run to doskonale już znane wśród fanów biegania zawody, w którym oprócz samego startu, można wesprzeć osoby z niepełnosprawnością ruchową, po amputacji i po mastektomii. – Tego, jak nasz projekt się rozwinął, nigdy bym nie wymyśliła – cieszy się Agnieszka Pleti, prezes Fundacji Poland Business Run.
Poland Business Run od 13 lat przyciąga tysiące uczestników z całego świata. Do biegu zapisują się sztafety złożone z pracowników przeróżnych firm, organizacji i korporacji. Każdy z zawodników z pięcioosobowych drużyn musi pokonać przyjazny dystans, czyli od 3,6 do 4 km. Nic więc dziwnego, że podczas specjalnej biegowej konferencji Biegowe 360 stopni Agnieszka Pleti odebrała nagrodę specjalną dla Fundacji Poland Business Run za działania CSR w sporcie i biznesie na wielką skalę. Co więcej, pamiątką statuetkę wręczyły tak wielkie postaci polskiego, ale i światowego sportu jak Joanna Jóźwik i Marek Plawgo.
– Nie jesteśmy klasyczną imprezą biegową, bo jesteśmy takim połączeniem dużego eventu, ale też akcji charytatywnej, aż po narzędzie CSR-owe dla firm – mówi Agnieszka Pleti. – Nasi uczestnicy zazwyczaj na co dzień nie biegają. Po prostu wyskakują zza biurek i przy okazji charytatywnego wymiaru wychodzą na trasę. I taką ideę tego przedsięwzięcia mieliśmy od początku.
Nie oznacza to jednak, że do biegu Poland Business Run nie należy się przygotować. – Dlatego chcemy też mobilizować uczestników do wcześniejszych treningów, żeby uniknąć kontuzji. W końcu zliczając wszystkie kilometry, to zawodnicy biegną prawie półmaraton! – uśmiecha się Pleti. – To naprawdę świetna forma promocji biegania, ale też integracji osób w firmach. I wracają do nas same pozytywne komentarze, zarówno z tego dużego biznesu, jak i mniejszych. Dlatego zawsze mówię, że jesteśmy nietypowi: trochę biegowi, trochę charytatywni, a i mocno biznesowi.
Mówiąc o charytatywności, Poland Business Run pomaga osobom z niepełnosprawnością ruchową, po amputacji i po mastektomii. Wiele z nich potrzebuje dofinansowania do zakupu wózków, protez, sprzętu ortopedycznego, a także rehabilitacji czy pomocy psychologicznej. Pieniądze zebrane z opłat startowych tylko z tegorocznej edycji pozwoliły już na pomoc 120 osobom. 22 beneficjentów może cieszyć się już z nowych protez, innych 14 z wózków i innych sprzętów, zorganizowano także 92 turnusy rehabilitacyjne. A to wszystko dzięki ponad 42. tysiącom biegaczy i 1700 zaangażowanym firmom z całej Polski. – Przed przyjazdem na rehabilitację nie marzyło mi się, że zrobię choć krok, a dzięki temu, że się tutaj znalazłem, dzisiaj zrobiłem 20-30 pierwszych kroków o protezie! Dzięki wielkie! – mówi Hubert, któremu Fundacja Poland Business Run pomogła w 2023 roku.
Oprócz samego biegania, dla wielu startujących Poland Business Run jest pierwszym przystankiem wielkiej sportowej przygody. – Uwielbiamy naszych biegaczy. Wielu z nich mówi, że ma w kalendarzu wpisany tylko nasz bieg, bo na co dzień nie uprawia tego sportu. Ale inni twierdzą, że dzięki nam rozpoczęli tę formę ruchu. Oczywiście jest też rywalizacja, mimo faktu, że biegniemy zabawowo. Każdy chce pobiec jak najszybciej! A potem sięgają po kolejne dystanse: 10 km, półmaraton, maraton, ultrabieganie po górach… A do nas zawsze wracają z sentymentem – mówi Pleti.
Przez lata Poland Business Run organizowany był stacjonarnie w wielu miastach w Polsce. Dziś inicjatywa znacznie się rozszerzyła, bo oprócz głównego startu w Krakowie, każdy może pobiec z aplikacją… w dowolnym miejscu na świecie!. – I to ludzie też sobie cenią, bo mogą wystartować o każdej porze, na swoim ulubionym terenie. Można też przemaszerować ten dystans, na przykład z kijkami. I to jest fantastyczne, bo ludzie łączą się w tej sztafecie z różnymi krajami. Ktoś biegnie w Polsce, inny w Stanach, Grecji, Chinach… Globalne firmy mogą pozbierać się w różnych zakątkach świata. Wystarczy wspomnieć, że tylko w tym roku zanotowaliśmy starty w 21 krajach! Rozwinęło się to na tyle, że nigdy bym nie pomyślała, że staniemy się aż tak światowym biegiem!
Pleti miała również swój panel podczas konferencji „Biegowe 360 stopni”, w którym opowiadała o fenomenie Poland Business Run. Uczestnicy byli zachwyceni chociażby faktem, że już pierwszego dnia zapisów tegorocznej edycji (bieg odbywa się we wrześniu), na liście startowej było 14 tys. zawodników, natomiast pakiety Real sprzedały się w 17 minut. – My również skorzystaliśmy na tej konferencji, bo możemy w tym całym amoku organizacyjnym na chwilę przysiąść, a przy okazji powymieniać się doświadczeniami i zobaczyć, co możemy od siebie zaczerpnąć. To ważne, bo dzięki temu rozwijamy się. Dlatego powinniśmy być też na to otwarci.
A kolejny Poland Business Run już we wrześniu 2025! Już teraz serdecznie zapraszamy!