Sawe 1000x600 1
12 września 2025 Bartłomiej Falkowski Newsy

Sabastian Sawe i adidas chcą pokazać, że nie stosują dopingu


Sabastian Sawe, mistrz świata w półmaratonie, zwycięzca maratonów w Walencji i Londynie ogłosił, że wspólnie z adidas, wprowadzili oddolnie, specjalny program, który ma pokazać, że wyniki osiągane przez Kenijczyka są czyste. Zawodnik i cały zespół współpracują z jednostką AIU zajmującą się zwalczaniem dopingu w lekkiej atletyce. „Czuję, że wszyscy musimy walczyć z tym, co stało się rakiem dla kenijskich sportowców” – powiedział Sawe.

Zawodnik szturmem wbił się do świata maratonu wygrywając w debiucie w Walencji z czasem 2:02:05. Pobiegł świetnie taktycznie, przyspieszając w samotnym biegu na ostatnich kilometrach. Niecałe pięć miesięcy poźniej wygrał maraton w Londynie z czasem 2:02:27. Za kilkanaście dni stanie na starcie swojego trzeciego maratonu w życiu i w trakcie niecałych 9 miesięcy. Sawe jest określany jako kandydat do nowego rekordu świata.

Sabastian Sawe wraz z całym swoim zespołem zgłosili się do AIU, że chcą aktywnie pokazać, że zawodnik nie stosuje nielegalnego dopingu.

Jego agencja podzieliła się szczegółami programu z portalem Citius Mag. Cały program obejmuje
– Przynajmniej 25 kontroli antydopingowych w ciągu 2 miesięcy przed BMW Berlin Marathon.
– Testy są niezapowiedziane i obejmują pełne spektrum badań.
– Wszystkie testy, mimo że z inicjatywy zespołu zawodnika, zarządzane są niezależnie przez AIU. Oznacza to, że AIU nie podaje oczywiście terminów badań
– Inicjatywa jest w pełni finansowana przez adidas, głównego sponsora Sawe.

Sabastian Sawe powiedział: „Mam dość czytania tego, co ludzie piszą w prasie i w mediach społecznościowych. Zawsze pojawiają się wątpliwości lub oskarżenia, kiedy sportowiec jest Kenijczykiem. Zdaję sobie jednak sprawę, że doping to ogromny problem w naszym kraju. Nie możemy temu zaprzeczyć ani uniknąć tematu. Zrobić to byłoby błędem i musimy zaakceptować, że jest to fakt. Aby walczyć z obecnym stanem dopingu, musimy rzucić światło na niego i związane z nim problemy oraz współpracować z władzami sportu i organami zarządzającymi takimi jak AIU i World Athletics. Czuję, że wszyscy musimy walczyć z tym, co stało się rakiem dla kenijskich sportowców. Podejmując ten krok, mam nadzieję, że nie tylko będę mógł służyć jako przykład dla innych sportowców, ale że ludzie będą naprawdę próbowali rozwiązać ten problem i znaleźć trwałe rozwiązania. Ale najpierw chcę udowodnić, że jestem czysty, kiedy staję na linii startu i że jakikolwiek wynik wynika z moich starań. Nie może być równany z błotem, bo jestem Kenijczykiem.”

Test rozpoczęto 25 lipca.

W czwartek ADAK – Kenijska Agencja Antydopingowa została oskarżona o to, że nie przestrzega kodeksu Światowej Agencji Antydopingowej. Kenijska agencja ma trzy tygodnie by przedstawić swoje stanowisko.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments