Nick Griggs podczas biegu Parkrun w Victoria Park w Belfaście pobiegł 13:44 ustanawiając światowy rekord imprez parkrun. Popularnych, darmowych biegów, które rozgrywają się co sobotę w wielu krajach na całym świecie.
Parkrun to darmowe biegi na dystansie 5 kilometrów rozgrywane w każdą sobotę w wielu krajach na całym świecie. Inicjatywa ta powstała w 2004 roku w Londynie i jest niesamowicie popularna na Wyspach Brytyjskich, ale cieszy się też zainteresowaniem w Polsce. W naszym kraju jest obecnie ponad dziewięćdziesiąt lokalizacji tej imprezy.
Popularność parkrun na Wyspach Brytyjskich stoi na taki poziomie, że wyniki tej imprezy są uwzględniane w statystykach zawodników wyczynowych. W Belfaście w Irlandii Północnej odbył się w tę sobotę bieg, który przyniósł najlepszy wynik na świecie w historii parkrun.
Autorem wyniku 13:44 jest Nick Griggs dwudziestoletni biegacz z Irlandii, który w swoim dorobku ma rekord kraju U20 na halową milę – 3:56,40. Jego rekord na 5000 metrów to 13:13,07. Rok temu zawodnik zdobył brązowy medal Mistrzostw Europy w Biegach Przełajowych U20, a z drużyną Irlandii wywalczył złoto wygrywając prestiżowy pojedynek z reprezentacją Wielkiej Brytanii.
Griggs wystartował w biegu parkrun w ramach przygotowań do zbliżających się kolejnych ME w przełajach, które już 8 grudnia w Turcji.
Przy okazji tego rekordu warto przypomnieć, że w tym roku organizatorzy parkrun usunęli ze swoich stron między innymi – rekordy wiekowe, rekordy tras, osoby z największą liczbą ukończeń jako zwycięzcy, najszybszych 500 uczestników, najwięcej ukończonych biegów parkrun, ale także rekordy frekwencji czy wszystkie wyniki dla mężczyzn poniżej 17 minut i kobiet poniżej 20 minut.
Dyrektor Zarządzający parkrun, Russ Jefferys podsumował to w oświadczeniu: – „Naprawdę wierzę, że jako organizacja i społeczność mamy obowiązek dalszego identyfikowania i usuwania barier, które stoją na drodze wielu tysięcy osób. Rekordy były jedną z takich barier. Strach przed ukończeniem na ostatnim miejscu, przed byciem 'najwolniejszym’, przed tym, że nie zostanie się wyróżnionym, że nie jest się tak dobrym, jak wszyscy inni, lub że w ogóle nie jest się w stanie ukończyć dystans. Żadna z tych rzeczy nie powinna być przeszkodą w dołączeniu do parkrun, ale z pewnością nie było pomocne to, że na naszych stronach głównych udostępnialiśmy wyraźne linki do znacznej ilości danych, które były wyraźnie związane z wynikami„.
Całe szczęście mimo wszystko w biegach parkrun dalej jest miejsce dla każdego biegacza. Zarówno tych biegających czysto rekreacyjnie, jak i osób chcących wykorzystać te biegi do rywalizowania z innymi i z rekordami, które nie są oficjalnie publikowane.
Dwudziestolatek z kraju z mniejszą populacją niż Warszawa, z kraju gdzie 300 dni w roku leje deszcz biega pół minuty szybciej niz zwycięzca mistrzostw Polski. Nice! 👌