5f5213fee9d6e o large 1
18 czerwca 2024 Iza Karwaszewska Newsy

Polski policjant Mistrzem Europy w Suffolk Backyard Ultra


Łukasz Wróbel z Leszna to sportowiec, który od kilkunastu lat trenuje bieganie, a na co dzień pełni funkcję zastępcy oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. Ostatnio przebiegł 590 kilometrów podczas zawodów Suffolk Backyard Ultra we wschodniej Anglii, zajmując pierwsze miejsce. Po ponad 63 godzinach biegu i pokonaniu 271 zawodników zdobył tytuł Mistrza Europy.

Mł. asp. Łukasz Wróbel od dawna rywalizuje w ekstremalnych ultramaratonach w Polsce. W marcu 2024 roku wygrał Mistrzostwa Polski Backyard Ultra Warmia, które odbywały się wokół jeziora Kielarskiego niedaleko Olsztyna. Po tym sukcesie przyszła pora na starcie z najlepszymi biegaczami z Europy.

Formuła zawodów powstała w USA i i szybko zyskała zwolenników na całym świecie, a zasady rywalizacji są proste. Zawodnicy biegną po pętli długości 6,706 km, a na pokonanie każdej z nich mają 60 minut. Po kolejnej pełnej godzinie, muszą być gotowi, by stanąć na linii startu do kolejnej pętli. Czas pomiędzy pętlami poświęcają na regenerację. Nieukończenie pętli w wyznaczonym limicie czasu, skutkuje odpadnięciem z zawodów (DNF). Zawodnicy mają za zadanie pokonać jak najwięcej kółek, a rywalizacja trwa do momentu odpadnięcia przedostatniego zawodnika.

Łukasz pokonał 88 pętli i wspomina: „Nastawiałem się na więcej, co najmniej sto pętli, ale mój rywal, Brytyjczyk, zasnął z wyczerpania na trasie “.

W trakcie zawodów kolejni zawodnicy stopniowo odpadali, aż na trasie pozostało tylko sześciu biegaczy z różnych krajów. Dzięki wysokiemu poziomowi uczestników poprawiono krajowe rekordy Niemiec, Włoch, Szwajcarii i Anglii. Ostatecznie jednak nawet ci najsilniejsi z czasem zaczęli słabnąć i schodzili z trasy.

Ostatnim rywalem Łukasza był Mat z Wielkiej Brytanii, który zasnął na trasie mimo ogromnego wysiłku i determinacji, co zakończyło jego udział. Dzięki temu Łukasz został ostatnim biegaczem i zdobył tytuł najlepszego zawodnika Backyard Ultra w Europie.

Osiągnięty wynik plasuje go na 11. miejscu na świecie (590 km w czasie 63:41:15), a zwycięstwo w brytyjskim biegu zapewniło mu kwalifikację do Indywidualnych Mistrzostw Świata, które odbędą się w październiku 2025 roku w Ben Buckle w Tennessee, USA.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
19 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
P R
P R
5 miesięcy temu

Ciekawe kto pierwszy przekroczy 1000 km. Taki wyczyn oznacza bieganie przez 150 godzin bez snu (150×6,706 km = 1005,9 km), czyli 6 dób i 6 godzin. Aktualny rekord to 108 okrążeń.

Baltazar
Baltazar
5 miesięcy temu
Reply to  P R

Oni śpią, co okrążenie od kilku do 10-12 minut daje to w ciągu doby nawet sumarycznie 4 godziny snu,

Zibi
Zibi
5 miesięcy temu

Kolejne zawody z tak zwanych bez sensu typu 150 razy wokół domu albo 12 razy tyłem itd

Baltazar
Baltazar
5 miesięcy temu
Reply to  Zibi

to twój 150-ty post bez sensu

bart
bart
5 miesięcy temu

6 km/h to średnie tempo marszu. Tutaj mamy 6.7km/h czyli minimalnie szybciej. Biegiem bym tego w każdym razie nie nazwał.

Damiano
Damiano
5 miesięcy temu
Reply to  bart

Kwestia strategii – możesz spacerować 6,7km/h ale spaceruj tak dzień i noc przez 88 godzin – powodzenia 🙂 Jak biegniesz to masz potem czas (do pełnej godziny) na odpoczynek/toaletę/drzemkę itd.

Baltazar
Baltazar
5 miesięcy temu
Reply to  Damiano

te osoby co mówią ,że to marsz zwyczajnie są głupie i bez doświadczenia. Nie wiedzą, że stopy bolą a organizm odmawia posłuszeństwa.

...
...
5 miesięcy temu
Reply to  bart

no właśnie tutaj największym problemem jest akurat brak snu, więc czasem lepiej pobiec szybciej i mieć więcej na drzemkę, czy zjedzenie czegoś normalnego?!

Last edited 5 miesięcy temu by ...
Benef
Benef
5 miesięcy temu
Reply to  bart

Spróbuj maszerowac w tempie 6 km/h 🙂

bart
bart
5 miesięcy temu
Reply to  Benef

Zakładam że Ci się pomyliło z 6 min/km?
6km/h to 10min/km. To jest tempo marszu.

Baltazar
Baltazar
5 miesięcy temu
Reply to  bart

1km tak zrobisz na świeżości ale nie zrobisz tego po 15 godzinach wysiłku.

Lion
Lion
5 miesięcy temu
Reply to  bart

Chyba nie myślisz, że planując bieganie 600/700 kilometrów będzie biegał tempem 4.00 na km. On i tak bardzo szybkie okrążenia robił. Na papierze to wygląda na łatwy bieg, ale rzeczywistość weryfikuje, to jest morderczy wysiłek. Polecam spróbować, trochę się tych Backyardów w Polsce organizuje.

bart
bart
5 miesięcy temu
Reply to  Lion

Czy ja gdzieś napisałem że to jest łątwe wyzwanie? Nie zamierzam próbować bo mnie to wogóle nie kręci. I nie byłbym tego w stanie zrobić. Widzę zresztą, że Łukasz jest niezłym maratończykiem. Uważam jedynie że to wyzwanie to nie jest bieg, a bardziej należałoby to rozpatrywać w kategorii dziwactw luźno związanych z tematem biegania. Coś jak to co zrobił ostatnio Kostera tylko na mniejszą skalę.

Baltazar
Baltazar
5 miesięcy temu
Reply to  bart

a widziałeś te zawody? bo pewnie ich tempem wytrzymałbyś max kilka okrążeń Oni realnie biegają po 5:30 przez kilkadziesiąt godzin. Nawet zasad rywalizacji nie znasz

Baltazar
Baltazar
5 miesięcy temu
Reply to  bart

głupiś, przecież oni mają w każdej godzinie po kilkanaście minut przerwy, nawet zasad tej rywalizacji nie znasz. A biegają po 10 km/h

Agnieszka
Agnieszka
5 miesięcy temu

Iza ŻACZEK skoro przebiegł 88 pętli to znaczy, że biegł 88 godzin. Skąd to 63 w tekście?

Marian
Marian
5 miesięcy temu
Reply to  Agnieszka

To jest sumaryczny czas samego biegu czyli zliczony czas wszystkich okrążeń. Reszta to „czas wolny” zawodnika.

Rafi
Rafi
5 miesięcy temu

Wróbelek jest mistrzem i wspaniałym czlowiekiem!!