Półmaraton skrócony o niemal 10 kilometrów ze względu na warunki na trasie

Organizatorzy półmaratonu Walta Disneya, który rozgrywany jest w parku rozrywki Walt Disney World na Florydzie, postanowili skrócić trasę biegu ze względu na zapowiadane trudne warunki atmosferyczne. 9 tysięcy zawodników musiało zadowolić się uczestnictwem w półmaratonie na dystansie niecałych 12 kilometrów.

Pod koniec dnia poprzedzającego dzień rozegrania biegu organizatorzy rozesłali powiadomienia do uczestników, informując ich o planowanych zmianach na trasie oraz o zmianie godziny startu biegu. Początkowo półmaraton miał ruszyć o godzinie 5 rano, jednak czas startu został cofnięty o 15 minut. Nadchodząca burza miała nadejść o godzinie 9 rano, a bieg miał zakończyć się do godziny 8.

Pomimo zrozumienia konieczności podjęcia tej decyzji ze względów bezpieczeństwa, wielu biegaczy wyraziło rozczarowanie, a niektórzy kwestionowali, dlaczego Walt Disney World nie zamknął wszystkich parków ze względu na burzowe warunki. Wielu z uczestników wskazywało, że wszystkie parki pozostały otwarte pomimo nadchodzącej burzy, a turyści mogli spokojnie zwiedzać atrakcje.

Oburzenie uczestników biegu mogło wynikać również z diametralnej zmiany trasy. Nie dość, że została skrócona, to dodatkowo omijała jedną z najbarwniejszych części parku, czyli Magiczne Królestwo. Bieg, który ostatecznie miał długość około 7 mil (11.26km) został poprowadzony do części zwanej Epcot, po czym wracał na start.

Walt Disney World Marathon Weekend składa się z czterech wyścigów, począwszy od biegu na 5 kilometrów w czwartek, następnie biegu na 10 kilometrów w piątek, półmaratonu w sobotę i zakończenia maratonem w niedzielę. Trasy biegów prowadzą przez cztery kultowe parki: Magic Kingdom, Epcot, Hollywood Studios i Animal Kingdom.