Najbliższy bieg: 17. PKO Poznań Półmaraton
Z ośmioma medalami kończy reprezentacja Polski Mistrzostwa Europy Juniorów (U20) w fińskim Tampere. Jedyny złoty medal okraszony rekordem świata zdobył Hubert Trościanka w dziesięcioboju. Dwa medale wywiezie z Finlandii Jakub Rodziak (srebro w rzucie dyskiem i brąz w pchnięciu kulą), a brązowe medale wywalczyli: Anastazja Kuś na 400 m, Paweł Pośpiech w skoku o tyczce, Roch Krukowski w rzucie oszczepem oraz dwie nasze sztafety 4×100 metrów (juniorek i juniorów), a nasze sprinterki oprócz medalu poprawiły też rekord Polski. Ostatniego dnia rywalizacji tuż za podium znaleźli się Maja Słodzińśka w skoku wzwyż, nasza sztafeta 4×400 metrów kobiet, na piątym miejscu dobiegła sztafeta 4×400 metrów mężczyzn, na szóstym ukończył Mateusz Posmyk w skoku wzwyż i Zuzanna Zając na 100 m ppł., a na 7. miejscu Lilly Nichols w skoku o tyczce i Zuzanna Wiernicka na 3000 m. Ósma na 800 m była Róża Olchawa, a dziewiąty w chodzie na 10000 m Przemysław Jasiński.
W świetnym stylu zaprezentowała się w Tampere żeńska sztafeta 4×100 metrów w składzie Małgorzata Pojęta, Wiktoria Gajosz, Oliwia Kasprzak i Jagoda Żukowska. Nasze sprinterki uniknęły błędów przy przekazywaniu pałeczki, co w połączeniu z postawą biegową zaowocowało brązowym medalem i rekordem Polski juniorek czasem 44,07.
– Emocje są nie do opisania. To pierwszy medal, jaki zdobywamy na imprezie międzynarodowej. Dwa lata temu nasza sztafeta była piąta podczas mistrzostw Europy juniorów w Jerozolimie. W zeszłym roku kończyłyśmy mistrzostwa świata juniorów w Limie na czwartym miejscu. Przed biegiem powiedziałam zatem do dziewczyn, że tym razem musi być medal – śmiała się po zejściu z bieżni Jagoda Żukowska.
Na filmie bieg Polek po medal i rekord kraju w kategorii juniorów 🙂
— Athletics News (@Nedops) August 10, 2025
Sztafeta 4 x 100 metrów to najbardziej "medalodajna" konkurencja w polskiej historii kobiecych startów na ME U20 (10 medali, a licząc Europejskie Igrzyska Juniorów nawet 12).pic.twitter.com/VmCHt7blmb https://t.co/xATcnXDPoe
Nasza sztafeta 4×100 metrów mężczyzn ukończyła finał ME na czwartym miejscu, ale niedługo później za przekroczenie strefy zmian zdyskwalifikowano zwycięzców — Hiszpanów, dzięki czemu Polacy mogli cieszyć się z brązowego medalu. Biało-czerwony kwartet Aleksander Wojtasik, Adrian Lepionka, Marcin Tabaka i Sebastian Libura uzyskał czas 40,17.
Na czwartym miejscu start w mistrzostwach Europy w Tampere zakończyła żeńska sztafeta 4×400 metrów. Świetna postawa Anastazji Kuś na ostatniej zmianie niemal zapewniła Polkom medal, ale ostatecznie nasza drużyna finiszowała tuż za podium. Na wcześniejszych zmianach pobiegły Wiktoria Gadajska, Zofia Tomczyk i Aleksandra Przybylska. Polki uzyskały czas 3:35,30. Wzmocniona rekordzistą świata w wieloboju Hubertem Trościanką męska sztafeta 4×400 metrów, w której obok mistrza Europy pobiegli Jakub Szarapo, Piotr Duda i Oliwier Frąckowiak finiszowała piąta. Polacy uzyskali czas 3:08,23.
Jedyną Polką, która awansowała do finału na 100 m ppł. była Zuzanna Zając. Polka najpierw na trzecim miejscu ukończyła bieg półfinałowy z czasem 13,51, co dało jej przepustkę do wieczornego finału. W nim poprawiła się o 1 setną, co pozwoliło na zajęcie szóstego miejsca (13,50). W porannych eliminacjach startowały także Amelia Kielar (siódma w pierwszym biegu z czasem 14,92) i Zofia Rojek (siódma w trzecim biegu z wynikiem 13,89).
Na siódmym miejscu w biegu na 3000 m zakończyła finał mistrzostw Europy Zuzanna Wiernicka. (9:25,72). Ósma z czasem 2:11,72 w finale biegu na 800 metrów była Róża Olchawa. W finałowym biegu na 3000 m z przeszkodami Jakub Abramczyk rozpoczął bieg na czele stawki, ale zaliczył upadek w połowie dystansu na rowie z wodą, przez co ukończył ostatecznie czternasty z czasem 9:18,56.
W rozgrywanym w niedzielny poranek chodzie na 10000 m dziewiąty był Przemysław Jasiński, który wynikiem 42:31,05 ustanowił nowy rekord życiowy. Na 15. miejscu sklasyfikowano Ernesta Przestrzelskiego 44:38,23. Wygrał z nowym rekordem mistrzostw Europy juniorów Hiszpan Joan Querol 39:10,04.
Z dobrej strony pokazał się w finale rzutu oszczepem Roch Krukowski. Polak, który przyleciał do Tampere jako posiadacz trzeciego wyniku w Europie, zakończył konkurs z brązowym medalem. W czwartej serii posłał oszczep na 74,65 i objął prowadzenie w konkursie. Chwilę później dalej rzucili Hiszpan Rafael Mahiques (76,30) i Niemiec Oskar Jänicke (76,17). Polak odpowiedział na ich próby, w szóstej serii posyłając oszczep na 76,01 (o ponad metr poprawił dotychczasowy rekord życiowy), co wystarczyło na zdobycie brązowego medalu. To drugi medal Rocha w imprezie tej rangi po srebrnym medalu mistrzostw Europy U18 w ubiegłym roku w Bańskiej Bystrzycy.
– Przed zawodami taki wynik brałbym w ciemno. Obstawiałem, że trzeba będzie rzucać około 75 metrów, żeby zdobyć medal. Cieszę się z tego medalu. Niewiele zabrakło do srebra czy złota. Walczyłem jednak do końca. Oczywiście zawsze trzeba celować wyżej, ale na ten moment taki brązowy medal wziąłbym w ciemno przed zawodami – powiedział dla PZLA Krukowski.
Dwunasty w finałowym konkursie rzutu oszczepem był Aleksander Wojna. 14 lat temu w Tallinnie wicemistrzem Europy do lat 20 zostawał brat Rocha, obecny rekordzista Polski Marcin Krukowski.
Maja Słodzińska dzięki rekordowi życiowemu (1,83 w pierwszej próbie) zajęła czwarte miejsce w finale skoku wzwyż.
Będąca najmłodszą zawodniczką w finałowej stawce kulomiotek Kinga Jackowska pchnęła kulą na odległość 13,95 i ostatecznie zajęła jedenaste miejsce.
Mateusz Posmyk poprawiając o 1 cm rekord życiowy ustanowiony w eliminacjach zaliczył w finale skoku wzwyż wysokość 2,13 i po dwóch nieudanych próbach na 2,16 przeniósł ostatnie podejście na 2,19, aby liczyć się w walce o medal. Strącając poprzeczkę na tej wysokości został sklasyfikowany na na szóstym miejscu. Sebastian Antosiak zajął w finale 14. miejsce.
– Przyjechałem tutaj z myślą o pobiciu rekordu życiowego i skoczeniu jak najwyższej wysokości. Ten finał był dla mnie czymś wspaniałym, bo jednak jestem trzy lata młodszy od wszystkich pozostałych jego uczestników. Nawet kilku z nich zaczepiało mnie i pytało, czy naprawdę mam tyle lat. Myślę, że zebrałem ogromne doświadczenie i chęci do dalszego skakania – powiedział dla PZLA Posmyk.
Mieszkająca na co dzień w Stanach Zjednoczonych Lilly Nichols finałowy konkurs skoku o tyczce zaczęła od pokonania 3,80. Później w drugich próbach zaliczyła 4,00 oraz 4,15, co pozwoliło jej na zajęcie siódmego miejsca mistrzostw Europy U20 w roku 2025.
Polska zajęła 13. miejsce w klasyfikacji medalowej ME U20 w Tampere z 8. medalami (1. złotym, 1. srebrnym i 6. brązowymi). Wygrali Włosi z 14. medalami (6 złotych, 3 srebrne i 5 brązowych) przed Brytyjczykami (13.medali, w tym 5 złotych, 7 srebrnych i 1 brązowy) oraz Hiszpanami (14 medali, w tym 5 złotych, 3 srebrne i 6 brązowych). W klasyfikacji punktowej (za miejsca 1-8) wygrali Niemcy (147,5 pkt) przed Brytyjczykami (141,5 pkt.) i Hiszpanami (139 pkt.). Polska znalazła się na 7. miejscu z 83,5 pkt.
Pełne wyniki Mistrzostw Europy U20 w Tampere można znaleźć na stronie European-Athletics.
W sezonie 2026 imprezą docelową dla kadry juniorów będą mistrzostwa świata U20 w amerykańskim Oregonie. Kolejna edycja lekkoatletycznych mistrzostw Europy U20 odbędzie się w lipcu 2027 roku na stadionie imienia Zdzisława Krzyszkowiaka w Bydgoszczy. Polskie miasto powróci do roli gospodarza europejskiego czempionatu juniorów po blisko 50 latach, poprzednio organizowało zawody tej rangi w roku 1979. W lipcu 2027 roku Bydgoszcz zaprosi także na mistrzostwa Europy U23.
Źródło: pzla.pl
