Jutro w Rydze odbędą się pierwsze mistrzostwa świata w biegach ulicznych. Zawodnicy powalczą o medale m.in. na dystansie 1 mili. Jedną z wielkich faworytek jest Faith Kipyegon.
Kenijka aż trzykrotnie poprawiała w tym roku rekord świata – 1500 metrów (3:49.11), 1 mila na stadionie (4:07.64) i 5000 metrów (14:05.20). Ten ostatni wynik został niedawno poprawiony przez Gudaf Tsegay. Kipyegon wywalczyła też w tym roku dwa tytułu mistrzyni świata na 1500 i 5000 metrów.
Do tej pory Kenijka wszystkie swoje tytułu zdobywała na stadionie, ale teraz ma okazję, by dołożyć do swojego dorobku sukces w biegach ulicznych. Kipyegon jak sama stwierdziła planuje w przyszłości startować na dystansie maratonu, więc start w Rydze można potraktować jako przetarcie przed Królewskim Dystansem.
Zagrozić faworytce może Etiopka Diribe Welteji, która na mistrzostwach świata zdobyła srebrny medal na 1500 metrów, przegrywając właśnie tylko z Kipyegon.
Do grona kandydatek do zdobycia medalu należą też: Hirut Meshesha, Freweyni Hailu i Nelly Chepchirchir.
Tak znakomitej obsady nie będzie mieć bieg mężczyzn. Warto obserwować Reynolda Kipkorira Cheruiyot. 19-letni Kenijczyk to mistrz świata juniorów na 1500 metrów sprzed roku. Na seniorskich mistrzostwach świata w tym roku został sklasyfikowany na 8. pozycji.
O zwycięstwo powinni też walczyć Etiopczycy: Taddese Lemi i Melkenah Azize, a także Amerykanin Sam Prakel.