Jakub Szymański, gdy emocje po jego wspaniałym biegu po złoty medal na halowych mistrzostwach Europy trochę opadły, wraz ze swoim trenerem – Mikołajem Justyńskim dokładnie przeanalizował swój bieg finałowy. Obaj rozłożyli na czynniki pierwsze każdy etap tego biegi i podzielili się tą analizą z nami.
– Wiedziałem, że sam start z bloku był OK – mówi mistrz Europy, Jakub Szymański. – Z nagrania widzimy, że [Wilhelm – przyp. red] Belocian zrobił bardzo dobry dobieg. Praktycznie życiowy, bo super było to wyjście z bloku i widać, że jest na pierwszym płotku szybciej ode mnie.
– To jest tylko reakcja startowa, bo dobieg macie taki sam – uzupełnia jego trener, Mikołaj Justyński.
– Reakcja na poziomie półtorej setnej coś tam jednak daje. Na trzecim płotku jesteśmy już tak samo, było widać, jak buty dotykają tartanu w tym samym momencie, idealnie. Dalej widać już idealnie moją przewagę – analizuje Szymański.
– Belocian zrobił gorzej ten płotek, gorzej zszedł za nim – dodaje jego trener.
– Tak, spiął się, bo gorzej zszedł z płotka. Na piątym płotku było już dobrze i rzuciłem się na metę. Belocian jakby spóźnił się z rzutem na metę, ale wydaje mi się, że nic by mu to nie dało – wyjaśnia z kolei Szymański.
– Przegrał ten bieg przez to, że go dogoniłeś – mówi trener. – Usztywnił się mocno.
– Ja już „leciałem”. Na nagraniu widać, że Belocian jeszcze mocniej sięgnął nogami, jakoś tak w przód tym dwugłowym, ale noga nie wygrywa, tylko barki. On tak się rzucił jakby zrobił „pozycję ptaka” jakiegoś – opisuje obrazowo Jakub Szymański.
– Walczył o życie – wtrąca się Justyński. – Bardzo chciał wygrać.
– „Kwachu” [Francuz Just Kwaou-Mathey – przyp. red.] nie miał szans, wiadomo. Ja rzuciłem się jak szef. Zrobiłem dobre założenia, czyli na wybiegu trzy mocne susy, trzy mocne takie aplikacje mocy o podłoże i rzut na metę tak, jakbym miał spaść na twarz. Podjąłem ryzyko „All in” i to mi dało medal – kończy Szymański.
– Powiedzmy trochę o taktyce – dodaje jeszcze trener. – Od początku tych mistrzostw mieliśmy całą taktykę na te zawody. Przede wszystkim chcieliśmy jak najwięcej energii zostawić na finał. Belocian tego nie zrobił. W każdym biegu [dawał z siebie maksimum – przyp. red.]. Jego biegi były bardzo szybkie. Obserwowaliśmy jego rozgrzewkę i ta rozgrzewka wyglądała na mocną. On tam robił bardzo dużo dobiegów, duże ilości płotków. A my wszystko zostawialiśmy na finał – zakończył trener Justyński.
Wyniki finałowego biegu na 60 m ppł. na halowych mistrzostwach Europy w Apeldoorn:
Miejsce | Zawodnik | Czas reakcji | Wynik |
---|---|---|---|
1. | Jakub Szymański | 0,155 | 7,43 |
2. | Wilhem Belocian | 0,140 | 7,45 |
3. | Just Kwaou-Mathey | 0,165 | 7,50 |
4. | Abel Jordan | 0,155 | 7,54 |
5. | Job Geerds | 0,171 | 7,61 |
6. | Michael Obasuyi | 0,142 | 7,63 |
7. | Asier Martínez | 0,146 | 7,68 |
Enrique Llopis | DNS |