Nasz jedyny reprezentant w męskiej rywalizacji na 800 metrów Mateusz Borkowski z czasem 1:45,27 zajął szóste miejsce w swoim biegu i nie awansował dalej.
Mateusz Borkowski, który w biegu eliminacyjnym zwolnił w końcowej fazie oszczędzając siły na repasaże, zajął w nich szóste miejsce z czasem 1:45,27. Niestety nie dało to awansu do półfinału. Bieg z uczestnictwem Borkowskiego był najszybszym wyścigiem repasażowym. Wynik Borkowskiego 1:45,27 to najlepszy jego wynik w sezonie. Bieg wygrał Brandon Miller 1:44,21.
Borkowski po biegu cieszył się z SB i stwierdził, że jest z siebie dumny, że zdołał awansować na Igrzyska w Paryżu, chociaż jego wynik pozostawia dla niego niedosyt.
Wiele razy słyszałem czy czytałem że Borkowski to wielki talent, na miarę rekordu Polski. Ciekawe co poszło nie tak. Bo chyba zdrowie nie było problemem, od lat jest w czołówce polskich średniaków.
Wielki talent jak Zalewski 😂😂😂 wypalone już zwoje. Trzeba iść do roboty a nie biegać i ciągnąć kasę za amatorstwo …tak jak większość olimpijczyków La szczególnie
Pokaż mi amatora biegającego 1:45 na 800m.
1.45 nic nie daje. Nawet przejścia 1 rundy na żadnej imprezie już oprócz .. juniorów. Żeby nie te głupie zasady rep. to by już był w Polsce