Najbliższy bieg: Tatra SkyMarathon
Niezwykle emocjonujący, ale przedwczesny koniec amerykańskiego snu Martyny Młynarczyk na Western States Endurance Run. Martyna Młynarczyk, jedna z czołowych polskich ultramaratonek, w miniony weekend stanęła na starcie legendarnego Western States Endurance Run – najstarszego 100-milowego biegu górskiego na świecie. Niestety za półmetkiem musiała zejść z trasy.
Martyna o udziale w Western States Endurance Run przed biegiem – ,,To, że w sobotę stanę na linii startu tego wyścigu, już teraz wydaje się ogromnym zaszczytem i czymś, o czym nawet nie śmiałam marzyć.” Już sam fakt zakwalifikowania się do tego prestiżowego wydarzenia był ogromnym osiągnięciem, a swoimi poprzednimi startami w tym sezonie tylko dowodziła jak wysoką formę prezentuje!
Młynarczyk miała za sobą najlepszy okres przygotowawczy w swojej karierze. W relacjach na żywo biegaczkę widziano w czołówce na 47,8 mili (punkt Devil’s Thumb) z czasem 7h 31min – to pięć minut szybciej niż tempo rekordu trasy. Abby Hall dotarła zaledwie 20 sekund później, a 44-letnia Ida Nilsson trzy minuty po niej. Do 55. mili (punkt Michigan Bluff) utrzymywała się na drugiej pozycji, realizując założony plan z dużą pewnością siebie. Jednak jak to często bywa w ultramaratonach wszystko zmieniło się błyskawicznie.
„Do 55 mili realizowałam plan A: biegłam mocno i z pełną kontrolą. Ale w ciągu kilku minut wszystko się odwróciło. Moje ciało przestało reagować i nie było już czasu, by przełączyć się na plan B ani C.” – napisała Martyna w poruszającym poście na Instagramie.
Choć wcześniejsze symptomy infekcji, o których poinformowała we wpisie nie były głównym powodem zejścia z trasy, nałożyły się na inne trudności. W wysokich temperaturach, na w pełni odsłoniętym fragmencie trasy, ciało odmówiło posłuszeństwa. Młynarczyk musiała wycofać się z rywalizacji na 55. mili.
„WSER nie wybacza błędów, a ja kilka popełniłam” – przyznała szczerze.
Choć zakończenie nie było takie, o jakim marzyła, Martyna z klasą podziękowała swojemu zespołowi i służbom medycznym za pomoc, dodając:
„Ta trasa ma moje serce i mam nadzieję, że kiedyś dostanę szansę, by napisać inne zakończenie.”
Western States to wyścig, który uczy pokory nawet najbardziej doświadczonych. Martyna Młynarczyk nie ukończyła biegu, ale z pewnością wyciągnie wnioski i być może wróci na trasę by zakończyć ten bieg według planu A. Życzymy spokojnego powrotu do zdrowia i sił do rywalizacji w dalszej części sezonu!
| Mężczyźni | Kobiety |
| 1. Caleb Olson – 14:11:25 | 1. Abby Hall – 16:37:16 |
| 2. Chris Myers -14:17:39 | 2. Fuzhao Xiang -16:47:09 |
| 3. Kilian Jornet – 14:19:22 | 3. Marianne Hogan -16:50:58 |
Zapraszamy do rozmowy z Martyną, która już u nas gościnnie wystąpiła.
Zdjęcie tytułowe: Profil na Instagramie Martyny Młynarczyk
