LSE 5299 2
20 sierpnia 2024 Kuba Wiśniewski Newsy

Marek Rożej: rezygnacja z sezonu halowego była świadomą decyzją.


W świecie lekkoatletyki, sukces na międzynarodowej scenie to wynik lat ciężkiej pracy, precyzyjnego planowania i niezłomnej determinacji. Marek Rożej, trener Natalii Kaczmarek, doskonale wie, jak wiele wysiłku trzeba włożyć, by stanąć na podium najważniejszych zawodów. Pod jego okiem, Natalia Kaczmarek nie tylko rozwijała swój talent, ale również osiągnęła historyczny sukces, zdobywając brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w biegu na 400m.

W wywiadzie z Kubą Wiśniewskim, trener Rożej opowiada o emocjach towarzyszących startom na największej scenie sportowej, taktycznych decyzjach, które doprowadziły do triumfu, oraz o wyzwaniach, jakie stoją przed trenerem w trakcie tak długiego i intensywnego sezonu. To szczera rozmowa o pracy, stresie i spełnionych marzeniach.

Kuba Wiśniewski: Jakie emocje towarzyszyły Panu przed pierwszym startem indywidualnym Natalii Kaczmarek, a jakie przed finałem olimpijskim? Czy można to w ogóle porównać?

Marek Rożej: Myślę, że byłem równie spokojny przed pierwszym, jak i przed ostatnim biegiem. Wiedziałem, że Natalia jest zdrowa i świetnie przygotowana. Byłem świadomy jej potencjału i wyników, jakie może osiągnąć. Eliminacje i półfinały są oczywiście stresujące, ale widząc ją na rozgrzewce, byłem spokojny. Przed finałem emocje zaczęły rosnąć, dopiero gdy na telebimie pojawiła się prezentacja zawodniczek. Kiedy Natalia stanęła na blokach startowych, emocje wzięły górę.

RA19657 2

Jakie były założenia taktyczne na ten sezon? Wydaje się, że to był bardzo przemyślany proces.

Całe przygotowania były podporządkowane igrzyskom w Paryżu. Rezygnacja z sezonu halowego była świadomą decyzją. Natalia rozpoczęła sezon już w styczniu, ale starty traktowaliśmy jako środki do celu, którym były igrzyska olimpijskie. Wiele biegów realizowaliśmy z treningu, nie szykując się specjalnie do nich. To pozwoliło na zachowanie świeżości i formy na najważniejsze momenty sezonu.

Treningi i przygotowania to jedno, ale regeneracja jest równie ważna. Jak Pan, jako trener, radził sobie z obciążeniami tego długiego sezonu?

Regeneracja fizyczna to przede wszystkim odpoczynek. Na pewno marzę teraz o chwili spokoju, o tym, by media dały nam wszystkim odpocząć. Mam nadzieję, że po powrocie do Polski uda mi się na kilka dni, a może nawet tygodni, wyłączyć telefon i naładować baterie.

Gratulujemy wielkiego sukcesu i życzymy spokojnego odpoczynku.

Dziękuję bardzo. Na pewno tego teraz potrzebuję.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Mateusz
Mateusz
2 miesięcy temu

Ale wywiad.